widzialem jakis czas temu fajne seie z 2000 roku w dobrym stanie za 3000zł i jakbym mial 1500zł to wolalbym dolozyc i kupic cos co mnie nie zrujnuje.
Btw. 1500zł to mozna przeznaczyc na naprawy a nie samochod ;p
Wersja do druku
widzialem jakis czas temu fajne seie z 2000 roku w dobrym stanie za 3000zł i jakbym mial 1500zł to wolalbym dolozyc i kupic cos co mnie nie zrujnuje.
Btw. 1500zł to mozna przeznaczyc na naprawy a nie samochod ;p
Ta, pomylił się. Jest taka opcja, ale ja w cuda nie wierzę, no chyba, że miał to jak potwierdzić.
Jak nie zgnity, to wszystko gra, solidne auto.
jednym z lepszych, ale to jednak trochę mało jak na zadbanego Lanosa.
Lanos dużo lepszy, bo nie gnije aż tak (a niektóre egzemplarze to w ogóle nie są chwycone). Espero i Nexia to auta, które można było kupować jako max pięciolatki, teraz to już w 90% złomy. Od wujka Nexia po siedmiu latach (nówka z salonu) była dość mocno zgnita, a stała w garażu i była zadbana. Teraz Nexie mają po 20 lat.
Wiadomo, że lanos o wiele lepszy, ale tak jak napisałeś 1500zł to za mało, żeby kupić coś sensownego. Mając tyle kasy na samochód są dwie opcje: uzbierać przynajmniej drugie tyle lub kupić cokolwiek co w miarę się toczy, w drugim przypadku nie ma dużego pola manewru.
Chłopaki, a do tych do 20k opel signum/vectra C to dobre wybory? Czy coś innego byście polecali?
Złe. Nie są to najgorsze auta, które można kupić, ale lepiej tego nie ruszać skoro ma się wiele innych, lepszych alternatyw. Na pewno na plus są diesle Fiata (1.9 CDTI), ale poza tym trudno doszukiwać się jakichś plusów, po prostu inne samochody są lepsze.
Mając 20k szukasz Passata B5FL (można skusić się na B6 1.9TDI, ale tutaj doradzam dozbierać parę tysięcy), Audi A4 B6, BMW E46/E39, Volvo S60/V70/V50/S80.
Jest tego więcej, wszystko zależy jak duże auto chcesz, ale skoro skupiłeś się na Vectrze, to wszystkie powyższe auta spełnią Twoje oczekiwania.
PS Ja bym wziął jakieś Volvo, nie jeździ tego zbyt dużo, a jakościowo chyba najlepsze (raczej V70 i S60/80, V50 to już trochę co innego, ale za to młodsze). Koszty utrzymania jak w przypadku Audi, nie jest źle.
Ale biorąc pod uwagę samochód, nie chcę tez płacić Bóg wie ile za części. 20k uzbierałem z racji pracy w UK, teraz mam w Polszy coś koło 2-2,5 tyśka miesięcznie, ale i tak wydaje mi się to śmiesznie mało w przypadku większego spierdolenia się czegokolwiek. Audi i BMW mi się nie podobają, Pasaciki B6 oglądałem, ale jakieś normalne to droższe niż te 20k, Volvo cud miód malina, ale też drogawo no i części dla milionerów raczej.
O wielkość auta mi nie chodzi, równie dobrze mogłaby być nowa Astra, po prostu Vectra i Signum jako tako mi się spodobały, a dodatkowo słyszałem, że do części łatwy i tani dostęp.
No i muszę pamiętac też o tym, że będzie to mój pierwszy samochód, miałem reaktywować poldka, ale się okazało, że mój ojciec przy większej nudzie pociął w nim całą elektrykę i rozjebał co się dało, byłem z tym u elektro i mechanika i się okazało, że naprawy to coś około 3 tyśków.
A no i raczej nie chcę kombika. Czemu te Ople takie niepolecane?
Oprócz tych co koledzy napisali wyżej to do 20 tysi poleciłbym jeszcze Seata Leona II, Mazde 6 I z końca produkcji (06-08) albo Avensisa jakiegos ;d A Ople nie polecane bo... to Ople xDDD bywaja z elektroniką problemy, te starsze lubiały sobie pognić czasem i ogolnie wsród wielu uzytkowników nie wyrobiły sobie zbyt dobrej opinii
No jeśli chodzi o mazdę, to właśnie słyszałem, że one są strasznymi zgnilakami i też często padaka z turbinami czy tam silnikiem.
No, co do gnicia to masz troche racji, a o problemach z turbina czy silnikiem nie słyszałem
Akurat jezeli chodzi o mazde to jeszcze te ktore kosztuja 20-30tys sa stosunkowo mlode i technicznie sprawne, moze ci tam cos korodowac, no ale mysle ze lepsze to niz wizyty u mechanika co 2 miesiace.
Z doswiadczenia tez powiem, ze juz calkiem niezla honde civic mozna za 20 tys kupic.
No chyba, ze wszystko ma byc tip top to proponuje mercedesa S klase z 2015 roku, no ale wtedy chyba 20 tys Ci nie starczy ;d
Nie no jak dla mnie, to chodzi tylko o to, żeby oryginalny przebieg nie był duży, tak do 150 tyś. max myślałem. :E
Rowniez mam taki budzet maxymalny i doszedlem do wniosku, ze najlepszym wyborem jest Mazda 6 I i Ford Mondeo mk3. Juz nawet za 15.000 mozna dostac wypasione modele w najlepszych silnikach i full wyposazeniu
2.0 benzyna w obu przypadkach bardzo dobra i na łancuchu. Diesle akurat maja beznadziejne
ps. mazda 6 po lifcie juz nie gnije
No ford mk3 też mi się podoba, ale z tego co oglądałem strasznie duże przebiegi. A nie wiem, jakoś uprzedzony jestem do tego. Wiem, że nie warto pchać się w coś, co najprawdopodobniej jest cofane tylko i wyłącznie przez wzgląd na cyferki, ale nie wierzę, że za tą kwotę nie dostanę samochodu, który ma zrobione mniej niż te 170 tyś.
Poza tym, tak jak podobają mi się mazdy 6 z zewnątrz, tak w środku biedne cygańskie osiedle kurwa, no aż serce sie kraja.
http://otomoto.pl/oferta/opel-astra-...tml#56f29932e8
opinie?