No generalnie wszyscy zgodnie mysle stwierdzimy, ze to dobrze podsumowuje twoje wypociny wiec dobrze, ze to zrozumiales, nie marnuj znowu naszego czasu.
Wersja do druku
Znajomy jeździ na taksówce i sobie chwali Toyota Prius+ 1.8 Hybryda (ma to 7 miejsc) dowal do tego podtlenek biedy i taniej już nie będzie.
A teraz ja mam pytanie:
- budżet 200k
- typ SUV tyle że nie jakaś krowa wielka raczej z tych krótszych
- benzyna rozważę też hybrydę (silniki jakieś 1.2 czy tam 1.5 nie wchodzą w grę)
- najlepiej auto nowe bo to w leasing ale rozważę też do plus minus 3 letnie
Na ten moment mam upatrzoną skodę karoq 2.0 w wersji sportline czy coś tam ( nowe to z salonu i 7 miesięcy czekania na produkcje.... ) no i też budżet o 10k przewaliłem to jest taki max bo nie chcę więcej wydać.
Ktoś coś podpowie? Drogie te SUVy jak chuj nie spodziewałem się a moja pierwsza myśl była że auto do max 170k ....
Do 200k nowy SUV to trudna sprawa. Jakis crossover to moze jeszcze, ale SUVy to tylko jakies biedne raczej.
Stelvio to jedynie 200 konny sprint wiec chujowizna ze slabym wyposazeniem, w dodatku teraz jest lift i biorac jakis stock bierzesz w sumie stare auto, a polift kosztuje juz wiecej.
Z nowych mozna popatrzyc jeszcze na BMW x1/x2, Tucsona, Sportage, ale wszystko to albo trudno nazwac SUVem albo raczej biedniejsze/slabsze wersje. Przy Skodzie trzeba wziac pod uwage, ze moze bedzie za 7 miesiecy, a moze nie, a jak cena pojdzie w gore to ci po prostu dojebia nowa cene.
Wg. mnie 200k to nie jest budzet na nowego SUVa. Tez sie teraz rozgladalem za SUVem dla siebie do 300k i tak srednio 3/10 bym powiedzial, zwlaszcza jak chce sie miec jakies ludzkie osiagi (ja akurat szukalem min 300km).
Zgadzam się z Tobą, że w budżecie 200k zł trudno znaleźć nowy, mocny i dobrze wyposażony SUV. Crossover może być opcją, ale niestety nie zawsze odpowiada on naszym oczekiwaniom. Proponowane modele, takie jak BMW X1/X2, Tucson, Sportage czy Skoda, również mają swoje wady i ograniczenia. Wydaje się, że 300k zł jest bardziej realnym budżetem na nowy, mocny i dobrze wyposażony SUV, jednak nawet w tym przedziale cenowym trudno znaleźć idealne auto.
Zapomniałem dodać że to ma być samochód dla kobiety ... uparła się że chce wysoki samochód, "duży", z automatem i będzie nim jeździć max 20 km dziennie. Znalazłem x3 z 2019 roku dość dobrze wyposażoną ale kurw.... samochód niebieski a w środku brązowy no nie skleja mi się ta kolorystyka, tak jak mówiłem mogą być auta 3 letnie + ma się zamortyzować w ciągu 3 lat i kolejne, 200k może to nie dużo na nowe ale tyle mam max budżet i nie wyskoczę z kasy
Bachor w drodze? :kekw
Najpierw dowiaduje sie ojciec zazwyczaj wiec poczekaj na swoja kolej. :kappa
No takie 3 latka to moze Stelvio, chociaz to raczej nie auto dla babki - ono sie wykurwiscie prowadzi, pieknie sklada w zakrety, ogolnie walory prowadzenia absolutny top i sklada nawet wiekszosc sedanow czy kombiakow, nie wspominajac o SUVach... no, ale nie ma zadnych fajnych swiecidelek, nowoczesnych guziczkuw, virtual kokpitkow i innych takich pierdol. To moze w takim razie Alfa Tonale - to bylby dobry wybor do dziadkowego przemykania 20km do roboty. Zgrabna maszyna, w miare dynamiczna jak dla babki, zawieszenie dobrze wybiera chociaz prowadzenie nie ma podjazdu do Giulii/Giulietty/Stelvio. Takie typowe wozidlo, ale za to ma blyskotki typu ambienty i VC.. i do 200k chyba juz nowa 160km wersje wyciagniesz i bedzie dostepna od reki.
A tak to jeszcze z uzywek chyba XC60, X3 sa spoko. Z nowych to jeszcze w sumie KIA xCeed to w sumie crossover, ale jak nie jest obcykana w tematach to na luzaku wmowisz jej, ze to taki usportowiony SUV temu jest troche mniejsze XD
to se ściągnij jakiegoś skurłysyna z Usa Escalade czy coś:easterpepe