Exori222 napisał
Tylko żeby był SUV.
absolutnie nie, kto tak powiedział? Ja SUVami zawsze gardziłem, jeśli już coś podwyższonego, to mały crossover, do którego się fajnie wsiada i wjedzie na krawężnik, ale dalej ma maks 4,2 metra i jest kompaktowy.
Exori222 napisał
I automat.
To logiczne, bo to lepszy wybór w 95% przypadków, gdzie 5% to auta mające dawać frajdę dzięki tej skrzyni, a więc np. GT86/BRZ, MX-5, M2 itp.
Exori222 napisał
I hybryda.
Co w tym złego? Do codziennej jazdy po mieście nie ma nic lepszego poza elektrykiem.
Exori222 napisał
I silnik 200KM.
Kto tak powiedział? Można mieć Yarisa hybrydowego i mieć w aucie wszystko, co potrzebne i to nawet na trasę.
Exori222 napisał
I dojebane wyposażenie.
Kto tak powiedział?
Exori222 napisał
I skórzana tapicerka.
Kto tak powiedział?
Exori222 napisał
I tylko wyższej klasy auto.
Kto tak powiedział? Cała dyskusja zaczęła się od Ceeda, a to ty dojebałeś, że musisz Mercedesa kupić przekraczającego o 30% budżet i to jeszcze w manualu XDDDDDDDDDDDD
Exori222 napisał
I żeby był nowy z salonu.
Sam przytoczyłeś nowego Merca XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Kurwa, ty siebie czytasz czy już kierownica puszczona, bo ktoś ci napisał, że chyba cię pojebało ze skrzywioną opinią nt. automatów.
Exori222 napisał
Jakbym miał nieograniczony budżet, to bym sobie kupił pewnie Jaguara XE, które są tylko w automacie.
A że nie mam, to skrzynia leci jako pierwsza, wiadomo.
Czyli jednak automat, ale w aucie za 130k nagle on jako pierwszy leci? XDDDD Dlaczego? Bo masz jakieś 10% szans, że w ciągu kolejnych 10 lat użytkowania zapłacisz za jego serwis 2-3k więcej niż manuala? A kolejne 90% mówi, że zapłacisz tyle samo albo i mniej? XDDDDD
Można kupić dużo lepsze auto niż obsrany CLA, który jest:
a) w chuj niepraktyczny,
b) brzydki, nieproporcjonalny i stary jak skurwiel, a dodatkowo ma silnik z Reno,
c) środek jest spasowany jak w pierdolonej Dacii 1302 pickup, jakość materiałów też podobna,
d) ekran wygląda jak złożony z kilka tabletów i za pizdę nie pasuje do środka, w ogóle design środka to jakiś jebany żart,
e) ogólnie obiektywnie zjebany i nawet SUVy mają więcej sensu niż to gówno.
Za 130k masz, jak już wspomniał Master, dojebanego ProCeeda, który ma wszystko to, czego nie ma Mercedes i jeszcze zostanie ci na parę godzin z ekskluzywną damą do towarzystwa i na wachę, żeby do takiej dojechać, a to do Stolicy się trzeba karnąć. Alternatywnie możesz se te kasę spuścić w kiblu, bo i tak oszczędziłeś sobie życia ze spierdolonym CLA, elo.
Zakładki