imho jak se nie kupisz silosa na paliwo to kurwa zdechniesz
:zaba
Wersja do druku
imho jak se nie kupisz silosa na paliwo to kurwa zdechniesz
:zaba
Chcę kupić sobie mobilny zbiornik 900 litrów bo dzięki temu że zajebiście żyję ze swoim poprzednim szefem a on bierze ogoło 10 tysięcy litrów miesięcznie, miałbym dojście do ropy w cenie hurtowej i na przelew z terminem. Ale wtedy musiałbym 3 tygodnie te 900 litrów wozić, na placu nie zostawię bo koparka na moim placu nie była od początku sezonu, combo nie nadaje się do jeżdżenia 3 tygodnie z ropą na sobie (zbiornik w koparce to 160 litrów i starcza na 3-5 dni) a transporterem-doką, moim jeżdżą moi pracownicy i codziennie wożą jakieś graty typu rury itp.
Do wiosny przetrzymam jakoś, względem ubiegłego roku mocno się w tym rozwinąłem, jeśli prognozy będą podobne na następny rok to wezmę w leasing pracownikom jakiegoś busa nowego, drugą koparkę a na transportera wstawię zbiornik i będzie służył tylko do wożenia paliwa
Ale właśnie tak se ostatnio z Bartkiem gadałem, w ubiegłym roku ropę kupował około 1,10 gr netto taniej na litrze. Teraz razy 10 tysięcy litrów miesięcznie, to kurwa nawet śmieszne nie jest XD
SUVy i crossovery naturalnie występują razem w każdej dyskusji, bo to jest to samo - podniesione normalne samochody, które przez to podniesienie zyskały lepsze wsiadanie dla stetryczałych ludzi i możliwość wjebania się na krawężnik żeby nie zapłacić za parking miejski. Przy okazji ucierpiała praktyczność i to, że różnice w wymiarach są nieduże nic nie znaczy, bo są, a mogłoby ich nie być, gdyż nie wnoszą nic sensownego. Ot, sztuka dla sztuki, moda - to co już pisałem.
Oczywiście że są zbliżone i tego nigdy nie negowałem. Fakt jest jednak taki, że w takim razie po chuj one są skoro gorzej spełniają założenia takiego auta jak kombi właśnie? No bo nie spełniają ich lepiej, to jest pewne. Czasem nawet robią to gorzej i to zauważalnie, stąd przykład pierwszego Juke'a, który jest najbardziej dobitny.
Widoczność, pozycja - to nie są aspekty subiektywne, tak samo opory powietrza i wyższe spalanie. To jest jak najbardziej obiektywne, da się zmierzyć czy jest to lepsze czy gorsze w danym aucie. Jeśli samochód jest spompowany, to zazwyczaj będzie gorsza widoczność itp. itd. To dotyka wszystkich nowych aut, ale SUVy i crossovery najbardziej.
Jedno pytanie mam dla każdego, kto uważa SUVy za takie idealne i najlepsze do każdego zastosowania. Dlaczego nie chcecie kupować minivanów? Są praktyczniejsze, siedzi się wygodniej, wsiada się lepiej (nie są na siłę podniesione), mają więcej miejsca w środku itp. itd. Taki Touran bije na łeb Tiguany, T-Roci, Kodiaqi, Karoqi + wszystko inne spoza grupy VAGa.
Jakie są argumenty przeciwko Touranowi czy każdemu innemu minivanowi? Inb4 bo jest brzydki - no tak, bo SUVy i crossovery są piękne XDDD
To jest to, co dla mnie nie powinno mieć miejsca, bo przeczy logice - nie chcemy aut, które posiadają cechy przez nas pożądane, ale chcemy sztuczne twory takie jak SUVy. Gdzie sens, gdzie cokolwiek?
120 i 155 koni to ten sam silnik, nie ma znaczenia - lepiej wziąć mocniejszy. 170 to już MultiAir i ogólnie spoko jeśli ktoś wymieniał moduł MultiAira - wtedy auto nie powinno sprawiać problemów.
Jakie problemy? Na pewno skrzynia M32, a konkretnie łożyska - temat znany bardzo szeroko. Silniki są ogólnie dobre, trzeba zwrócić uwagę na wszystko co w każdej innej jednostce i będzie ok. Blachy dobre, nie gnije to, niezłe materiały we wnętrzu, bardzo wygodne jak na klasę auta fotele i pozycja za kierownicą, dobrze się prowadzi - no ogólnie rzecz biorąc super furka, jedno z lepszych małych aut.
To co napisał Artur jest też prawdą, często nie wyglądają one zbyt ładnie, bo kobiety zazwyczaj nie dbają o auta i lubią się poocierać tu i tam. Jednak jak trafi się ładny egzemplarz, to warto, bo auto do dzisiaj wygląda świeżo i będzie tak wyglądać jest dobrych parę lat, gdy młodsze od niego np. Kie czy Hyundaie już trącą myszką i nie da się na nie patrzeć.
No i to mnie się panowie podoba, szczena będzie opadać jak pierdzik w gazie będzie ludzi na światłach robił
Ta no albo czemu w ogole konno nie jezdza kurwa przeciez to taniej, ekologiczniej, prawie tyle samo sie zmiesci, prawie te same osiagi, lepsza widocznosc?? No pojebani ludzie jak oni moga jezdzic jakimis tam samochodami xD Idz gosciu nie bd z toba dyskutowal bo sie KOM-PRO-MI-TU-JESZ i argumenty z poprzednich postow sa po prostu niepodwazalne wiec nie bede sie powtarzal pzdr
Jak jest teraz z kupnem PRLowego klasyka jak borewicz albo kredens 125p? Gdzie najlepiej szukac i czy da sie znalezc cos sensnowego za dobra cene? Ktos sie interesuje tematem?
ceny wyjebały poza skale
https://www.otomoto.pl/oferta/chevro...ID6DPtc8.html?
ale by sobie takim człowiek pijezdzil
na glosniku soundtrack vice city fm flash :feelsokayman
Nie No cofam to, flash drugie najlepsze radio
Rocznik 2010+, moc koło 200 km, samochód raczej z tych mniejszych, do wydania plus minus 50k, ogólnie ma to być rozsądna zabawka dla mnie. Czyli ma się za bardzo nie jebać, nie palić są dużo przy spokojnej jeździe (będę go używał na co dzień). Myślałem o gt86, ale ciężko będzie coś znaleźć w tym budżecie. Rzucajcie modele które wam przyjdą do głowy
Co wy tam wiecie, emotion 98.3 i mozna jechac
Meganka rs
Genesis coupe
Infiniti jakieś zajebane
350z
Witam, potrzebuje pomocy w wyborze samochodu, aktualnie zastanawiam się nad
https://carberry.pl/brand/Audi/A3/iaUUvYFz
albo
https://carberry.pl/brand/SEAT/Leon/YSowvp2y
Co do użytkowania auta:
- 50/50 miasto - trasa
- zazwyczaj 1-2 osoby, sporadycznie większa ekipa 4-5 osób
Za Leonem zdecydowanie stoi silnik i nieco mniejsze wymiary (A3 w hatchbacku średnio mi się podoba), do tego całkiem ciekawy sportowy wygląd.
Jeżeli jednak znalazłbym A3 w sedanie i ciekawszym kolorze niż czarny bądź biały to nie wahałałbym się nawet chwile, niestety jeżeli chodzi o poleasingowe to nie znalazłem nic ciekawego przez ostatni miesiąc.
Cenowo w tych 2 przypadkach nie ma dużej różnicy, jednak z reguły Audi będzie te 20k droższe.
- Pytanie jak wygląda ekspolatacja jednego i drugiego, gdzie koszta będą większe, co się cześciej psuje?
- Jak z komfortem jazdy 1 i 2?
- Zgaduje, ze więcej frajdy z jazdy dostarczy Seat?
- Co z różnymi gadżetam, co wartego uwagi tak naprawdę jest w tych modelach? Ostatnio jeździłem Golfem 4 więc te wszystkie systemy mi mało mówią :zaba
- Jakieś inne za i przeciw 1 albo 2?
- No i ewentualnie, może pomyśleć nad jakąś alternatywą?
Nie znam się to się wypowiem,
Mam taką A3 tylko że z 2015 roku (przedlift) i w dizlu, jeździ się tym bardzo przyjemnie, wygląda na żywo na droższy niż jest w rzeczywistości (dałem za niego 49k), zjebac najgorsze co się może to dsg, koszty od 2 do nawet 10k, w zależności co będzie trzeba robić. W spalanie podane na stronie bym nie wierzył, w życiu benzyna nie spali tak mało.
Z kolei seata leona też mam, ale wersję z 2000 roku także tu za dużo nie powiem xD ale ogólnie myślę że awaryjnosc i ceny części będą podobne, w końcu to ten sam koncern. Imo Audi wygląda po prostu ładniej, dlatego bym je brał