Waw992 napisał
Czyli chcesz mi powiedziec ze powinienem byc teraz kaleka/nie wiadomo co jeszcze bo gdyby byla sytuacja ze wjechalem komus w tyl samochodu to by mi pomogly? Jednak nie bylo takiej sytuacji, mnie brak pasow uratowal, od czego konkretnie nie wiadomo bo nie wiadomo co by bylo gdybym te pasy jednak zapiete mial. Dlatego uwazam ze pasy powinny byc zostawione dla mojego wyboru a nie narzucone przez kogos. Bo teraz przy obowiazku zapinania pasow to ja bym mial obowiazek bycia inwalida do konca zycia a nie ktos kto to wymyslil
Takie miałeś szczęście w nieszczęściu, tyle. Dopóki ktoś nie zapierdala jak niewyżyty sebix, to grożą mu przede wszystkim jakieś drobniejsze wypadki i przy takich pasy najczęściej ratują dupę. Pewnie, że raz na x przypadków i przy głupiej stłuczce pasy zrobią z Ciebie inwalidę, ale to są wyjątki.
Przy grubszych akcjach to już ciężko powiedzieć, cholernie dużo zmiennych, jednak nie sądzę, żeby wystrzelenie przez przednią szybę z zawrotną prędkością/latanie luzem w aucie jak w pralce miało częściej mnie uratować niż bycie przypiętym do fotela.
Naoglądałem się wypadków na youtubie i jestem zdania, że pasy lepiej mieć zapięte. Polecam pooglądać sobie wypadki u Arabów, te dałny rzadko kiedy się zapinają i warto poobserwować co się z nimi dzieje w czasie wypadków, nierzadko z pozoru niegroźnych.
Przepis jak przepis. ZUS też nie powinien być obowiązkowy, no ale co zrobisz...
Zakładki