Waw992 napisał
Januś ale tak szczerze to się porwałeś z motyką na słońce, renowacji aut nie robi się z miesiąca na miesiąc, chyba że masz 10k miesięcznie papieru
No ale przecież to nie żadna renowacja, lol xD Zwykła przerzutka napędu z budy do budy, o renowacji to ja nigdy nie myślałem. Wyjąć, włożyć i niech zasuwa. Od miesiąca sobie jeżdżę samochodem i żaden nowy fuckup się nie ujawnił... aż do wczoraj xD
Dlatego wolę robić sam. Ja jak wlałem wodę do układu chłodzenia, to pamiętałem, żeby ją do końca spuścić.
I zastanawiam się teraz ile bym dostał za całkę, jakbym go rozjebał na jakimś chamie drogowym. A coś mi się wydaje, że wystarczy lekko puknąć, żeby poszedł zderzak z maską, chłodnica, lampy, coś jeszcze i jak nic policzą to jako szkodę całkowitą. Życzę powodzenia z szukaniem takich części u nas, a nikt nie musi wiedzieć, że moje na zapas czekają w stodole
Zakładki