podpisuje się, byłem ich posiadaczem. Świecą świetnie
Wersja do druku
Ale o czym Ty mówisz? Wiadomo, że rozbite auta kupuje się bardzo tanio i często robi się je za mały pieniądz. Nie zmienia to faktu, że auto było bite i to jest normalna cena. Ale kto mówi o 2.5TDI? Przecież tego się nie kupuje, wie to każdy średnio rozgarnięty grejpfrut.
No 3.0 benzyna za 20 tysięcy to nie jest żaden wyczyn, jedynie to, że te auta są dość rzadkie.
No i wiadomo, że można za 17 dostać 1.9TDI z Quattro, ale słowo klucz to MOŻNA. Wszystko jest możliwe, ale to rynek aut używanych i trzeba mieć szczęście + regularnie przeglądać oferty. Prawda jest taka, że Quattro to jednak zazwyczaj wyższy przedział cenowy niż 17 tysięcy (mówię o dobrze utrzymanych autach, z niekręconymi licznikami itd.).
Właściciele dobrych B6tek wiedzą co mają i chcą w granicach 20 tysięcy, niektórzy nawet więcej (dużo więcej, pod 25 idą roczniki 2003/4). Ja widziałem kilka w granicach 20 tysięcy i żadna nie była warta zakupu, za dużo cudów. Te tańsze już z ogłoszenia zionęły porażką, a więc no, wiadomo.
No, np. masa aut z magicznym przebiegiem ~190 tysięcy.
Błagam Cię...
Panowie nie jestem orłem w sprawach motoryzacji itd. Mam takie pytanie. Wymieniłem oleje, filtry paliwowe oraz zawór EGR (Okazalo sie ze to nie sonda a EGR tworzył falowanie obrotów oraz to przez niego wyskakiwał błąd na sonde) ale jeszcze została kwestia pasku rozrządu. Otóż rozrząd do mojego seata toledo II BCB 1,6 16v kosztuje okolo 600-8700 zł. Wymienany był przy 178tys natomiast teraz mam juz 212tys. Jaka jest granica przy ktorej juz powinienem go wymienic? Chodzi po prostu o to ze tne koszty jak sie tylko da z racji remontu mieszkania a wiem ze na samochodzie nie powinno sie oszczedzac. Jakas rada? Czy powinienem sie juz martwic i jak najszybciej go wymienic ?
Tak jest napisane na karteczce doczepionej do rozrządu. Niby wszystko by się zgadzało bo karteczka jest od continentala oraz rozrząd też jest continentala. No ale zawsze lepiej jest zapytać niż potem żałować :) Czyli normalnie mogę jeździć jeszcze spokojnie?
No to świetnie to czytać bo na innych portalach ludzie inaczej twierdza. Dzieki za info :) A tak korzystajac od razu z waszej wiedzy-zawor egr ma jakis wplyw na dzialanie silnika oraz jego osiagow?
kurwa dałem auto do mechanika we wtorek mówie do piatku zrobi, w sobote dzowni ze ok mozna odbierac, po czym dzowni ze jednak ni chuja bo caly wahacz jest skorodowany i on tez to zrobi mowie ok mowi ze w pon bedzie czesc, dzwonie w pon - i co ? i gówno dalej nci dzwon jutro dzownie dzisiaj 'o ktorej moge odbieraC?' 'nie odbierzesz bo jelopy wyslaly zla czesc' No i jak zyc? normalne to?
'chcesz to mozesz przyejchac zobaczyc ze jest robione, nie ze ja cie tu przeciagam'
Kto inaczej twierdzi? Tu nie ma co się pieścić, rozrząd musi trzymać 60 tysięcy, koniec kropka. Jacyś specjaliści widzę tam siedzą, co to za portale?
Nowe auto musisz robić w ASO, wiadomo dlaczego :)
No i co do napraw w ASO jeszcze - nasz Pasek jest robiony w ASO cały czas, ponad 11 lat już i jak na razie sprawuje się nie gorzej niż nowy (może poza stukami w zawieszeniu i ciut gorszą kulturą pracy silnika). Krocia to nie kosztuje, tanio też nie jest, ale imo mając auto warte trochę więcej warto się tam wybierać (choć wiadomo, że ASO ASO nierówne).