Myłem kilkunastoma środkami ok. tysiąc felg, wiec chyba jako tako porównanie mam. Ogólnie jeszcze rada nie polecam używać tych środków na gorące felgi.Cytuj:
Urlak napisał
Wersja do druku
Myłem kilkunastoma środkami ok. tysiąc felg, wiec chyba jako tako porównanie mam. Ogólnie jeszcze rada nie polecam używać tych środków na gorące felgi.Cytuj:
Urlak napisał
Ja stosuję http://allegro.pl/easy-wash-wheel-cl...685472199.html Nie czuję potrzeby sprawdzać czegoś droższego, bo bardzo dobrze zmywa cały syf z felg.
Jak myjesz tylko zakurzoną felgę od wewnętrznej strony to się nie dziwie, ja ściągam i myje w środku i takie pseudo płyny po prostu nie działają na ten brud z klocków. A myję miesięcznie od 60 do 100 felg.
raczej jak sprzedaje felgi, to chyba musza byc idealnie czyste, tak? A smar z przegubu jak jest na feldze zaschniety,.to nic fajnego do mycia.Cytuj:
Urlak napisał
Kto był, wybiera sie na targi Poznań?
Do felg to tylko TUGA ZIELONA. Wystarczy tylko spryskać preparatem, odczekać troszkę i karcherem. Polecam
http://kosmetykaaut.pl/viewtopic.php...=unread#unread tu se poczytajcie a nie każdy poleca to czego używa. K2 roton jak na swoją cenę najlepsza opcja, za 10-15zł jest bardzo wydajny a efekt tylko minimalnie słabszy niż przy ADBL czy Tuga
też testowałem i działa tak spoko :) Zastanawia mnie dlaczego TYLKO napisałeś bo nie tylko Tuga istnieje.Cytuj:
Bigi napisał
Każdy używa to co dla niego działa najlepiej. Dla mnie działają moje środki najlepiej, a przy tak intensywnym i częstym myciu koszta tez nie są duże :)
Dokładnie tak :) Jednak profesjonalne studnia nie używają byle czego, dla przeciętnego zjadacza chleba nawet sama woda wystarczy xDCytuj:
twardy napisał
Ja mam cały magazyn tych kosmetyków z 6 różnych firm i jedne działają lepiej a inne gorzej, jedna są tańsze inne droższe, wybór ogromny zwłaszcza że jest ogromny wybór i coraz to nowe polskie firmy produkują.
Jakbym kupował środki za bóg wie ile, to też mi koszta rosną i musiałbym doliczać to do ceny felg. Wszystko się liczy.Cytuj:
Urlak napisał
@edit
Poleci ktoś jakaś folie do lamp? Ciemną ofc. Miałem jakąś taką twardą, że jak grzałem opalarką to mi paluchy popaliło a ona nadal sztywna. Szukam jakieś miękkiej i cienkiej.
Panowie, czy tylko ja uważam ten wóz za ideał wśród sportowych coupe, oczywiście jeśli chodzi o sam wygląd?
Załącznik 359567Załącznik 359568Załącznik 359569
Na zdjęciach jest świetny. W rzeczywistości obłędny
Załącznik 359572
Ale skurwysyn. Maska spierdolona po calosci, zbyt mocne te wloty, ale reszta cipsko lizac.
Najlepsze chemikalia do mycia aut, felg to chyba te z niemiec, bo te nasze to mają większą dolewkę wody jak nasze proszki z większą ilością kredy.
@up
Posiadam z Nanolexa wszystkie produkty i potwierdzam są mega dobre ale w huj drogie. Więc prywatnie polecam coś tańszego bo szkoda chyba wypierdalać tyle siana na Multiplę xd
Dzisiaj właśnie robiłem typo produktami 6 godzin przy aucie.
Miałem dzisiaj bardzo nieprzyjemną przygodę, z krawężnikiem. Mianowicie przy prędkości około 40km/h przywaliłem w niego lewym przednim kołem samo auto też dość mocno podskoczyło. Na pierwszy rzut oka felga wygląda ok, samochód także zachowuje się normalnie, nic nie trzęsie przy hamowaniu, z okolic tego koła nie dochodzą żadne niepokojące odgłosy. Myślicie że jest jakaś szansa na to że nic nie uległo uszkodzeniu?
@MatiBzyk
równolegle do krawężnika uderzyłeś? Jeżeli tak, to miałem podobną sytuację, opona się lekko zarysowała i poza tym nic
Tak równolegle. I właśnie jedyne co zauważyłem to właśnie ślad po uderzeniu na oponie. Czyli jeżeli nie zauważyłem jakichś niepokojących zmian(przejechałem po tej sytuacji około 20km) to mogę dzisiaj położyć się spać spokojnie? ;dCytuj:
Cybuch napisał
W osobówkach zarysowana opona to raczej nie jest duży kłopot, jednak ubytek w gumie nawet mały osłabia oponę. Ale ciśnienie w takiej oponie nie jest za duże, obciążenie też więc ja osobiście bym się nie martwił. U nas w robocie ostatnio znaleźliśmy rysę z boku opony tak długości około 5-6 centymetrów i na około 3-4 milimetry głęboką. Strach lekki jest, z jednej strony dobrze że to przód bo mniejsze obciążenie jest (samochód to MAN, trzyosiowa wywrotka) ale z drugiej strony jak jebnie gdzieś przy wjeżdżaniu na krawężnik to pewnie narobi szkód i z tego co się orientuję to jednak będzie boss inwestować w nową
Ciężko powiedzieć ;) u mnie jest ok, oby było cały czas, ale jak nie widzimy twojej opony czy auta to tak wiesz - jak się cykasz to możesz podjechać do wulkanizatora czy mechanika, jak będziesz miał szczęscie to może nawet nic nie skroi za rzucenie okiem na oponę ;) Z kolei jak miałem nieduży bąbel na oponie to dupa obsrana i kupiłem 2 noweCytuj:
MatiBzyk napisał
tak z ciekawosci sprawdzam ile by mnie kosztowalo oc bo po znajomosci moge dorwac stare polo 1.0 z automatyczna skrzynia biegow xD
oczywiscie na siebie nie mam nikogo w blizszej rodzinie zebym mogl zostac wspolwlascicielem i ciagnac z nie swoich znizek
https://puu.sh/vg4j2.png
troche mnie to przerazilo ze ubezpieczenie na rok jest drozsze 2x albo i wiecej niz samochod
wiek 22 lat i ponad rok prawko
Cos nie chce mi sie wierzyc za bardzo. Ubezpieczyciel i tak ci zaproponuje jakies znizki tylko za to zebys podpisal umowe z nim, fakt masz duzo wiecej zwyzek niz znizek i moze byloby lepiej gdybys cos pokombinowal. Wpisal garaz zamiast pod chmurka, ubezpieczyciele maja na to patenty. Przejdz sie do jakiegos agenta i zobacz jak to by wychodzilo
Potwierdzam, rankomat IMHO wali w chuja, to już lepiej do cuku się przejść. Mi na rankomacie wyszlo OC 9 stówek, a stary ubezpieczyciel wysłał ofertę za 750, choć to i tak drogo ;/
Rankomat wali w ch*ja na bank.. 3k zł to jest niemożliwe xd Ja też mam zwyżkę za wiek jeszcze a za 1.8 benzynę płacę 1100zł ; p
Mam jeszcze pytanie.. miałem Golfa IV 1.4 75KM, o silniku można mówić różne rzeczy, że za słaby, że spod świateł auto na popych trzeba brać bo za słabe itp., ale przez 2,5 roku jeżdżenia na naprawy wydałem 160zł (termostat) i poza tym nic. Silnik o niskiej pojemności i mocy, nie skomplikowany i takie tam.
Wie ktoś może jakie są opinie o 2.0 116KM benzynie w Golfie IV? Wiadomo, ja trafiłem na bezawaryjny egzemplarz 1.4 a ktoś inny może mieć z nim co chwile problem i tak samo pewnie z tymi 2.0 ale ogólnie rzecz biorąc czy jest to też silnik z grupy "nie skomplikowanych" czy też tam są jakieś dodatki które lubią się psuć ?
Nie wiem czy odpowiedni temat, ale zapytam. Ktos z torga bawił sie markerem do lakieru? Chodzi mi głownie o pozbycie sie ryz z karoserii. Mam kilka rys nie zbyt głebokich, parkingowych i jedną głębszą jak by ktos mi przejechal po nadkolu kluczem/gwozdziem. Bądz moze jakas alternatywa co do tego? Szukam rozwiązania w miare taniego poniewaz nie widze sensu malowania elementów i wpakowaniu kilku set/ czy tam tys zł w kilkunastoletnie auto.
ja jako wspolwlasciciel bede bulil za ubezpieczenie jakies 1~k a gdybym sam byl to jakos 2.5-3k xD
i tez prawko prawie rok i 22
ma ktos tutaj opony caloroczne? bedzie warto je kupowac? planuje tylko takie ogarnac bo auto kupione do roboty/sklepu etc
Kreda świecowa, to jest to samo co te pseudo markery. Nie jedz wzdłuż krechy tylko w poprzek i do 1 mycia powinno byc okCytuj:
dozyk24 napisał
Zależy jakie. W 101 napraw kiedyś testowali te markery to kilka dawało ten sam efekt co kredka bambino, ale był jeden marker, który działał dużo lepiej. Chłopaki na forum e46 sprawdzali i się spisywał, ale nie przypomnę sobie teraz nazwy, Musiałbyś na tvn playerze szukać
2.0 jak 1.4 nieskomplikowane, większość odpowiedzi na mankamenty jest w necieCytuj:
Pyroflames napisał
Wiadomo jak to samochod czasem lubi sie cos zjebac.
Osobiście szukałbym 1.8t.
Odradzam 1.6.
Podobno 1.6 nie wszystkie wersje były kiepskie. Te 101 i 102KM były ok.Cytuj:
Xar'o napisał
Temat ogólnie uległ zmianie bo zainteresowany szuka jednak Golfa V a nie IV. Tutaj zastanawiamy się nad MPI 1.4 75KM lub 1.6 102KM, inne nie wchodzą w grę.
To jaki to model/silnik?Cytuj:
Palldino napisał
Nie popelniaj bledu z calorocznymi oponami, to jest gowno. Zajebiscie slabe na zime, do tego hucza jak pojebane. Juz lepiej na zimie caly rok jezdzij, nawet zimowka lepiej wode odprowadza od calorocznych
Cytuj:
Waw992 napisał
panda 1.1 z gazikiem
no to pewnie kupie zimowki bo letnie jeszcze w miare sa
jak nie bedzie problemow z przegladem (mam go od 2tyg a przeglad za 3) to mozna sie bawic ;d
ale te podatki to rak bo wpisalismy sobie mniejsza kwot w umowie a babka z urzedu i tak naliczyla ze swojego cennika i pomijajac ze jej wycena byla wieksza od tej co dalem o prawie 1.5k xDd
To jest norma z podatkiem, oni mają swój cennik, jak się nie zgadzasz to możesz wynająć rzeczoznawcę
A z tym ubezpieczeniem to jest jakieś popierdolone, za pandę z litrowym silnikiem ponad 1k? Kurwa 3k samemu? XD
W wieku 19 lat ubezpieczałem mercedesa 3.2 w benzynie z ojcem to płaciłem 700 zł za rok, w wieku 22 lat ubezpieczałem skodę octavię 1.9 tdi sam na siebie, bez współwłaścicieli (miałem 40% zniżek) to płaciłem 650 za rok
no mnie tez to zdziwilo :d
ojciec nigdy tez nie mial wypadku czy tam nawet marnego mandatu to ma pelne znizki
nie pamietam jak ta firma nazywa sie ale jutro ogarne zeby podala dokladna cene ubezpieczenia bo to w sumie ogarnia sasiadka ktora tam pracuje
Wydaje mi się przesadzone, mały silnik do tego Panda nie powinna mieć wysokiej 'wypadkowości' więc jest to dziwne.
Orientuje się ktoś czy zderzak lub przynajmniej dokładka zderzaka tzw. "hokej" pasuje z Mondeo Mk3 hatchback do Mondeo Mk3 sedan?
Na 95% jestem pewien że pasuje ale wolę jeszcze zasięgnąć opinii
Uwielbiam te amerykańskie wybiegi :)
Niezainteresowani tematem mogą nie wiedzieć, że kilka dni temu pokazano w końcu nową super wersję Challengera - nazywa się Demon i to auto jest po prostu niesamowite:
https://www.youtube.com/watch?v=dVRR9MCfiHY
840 koni i około 1050nm momentu O.o
0-60mph w 2.3s i to wszystko z napędem na tył :D
Widząc co się święci z Demonem, Hennessey - znany w USA tuner mocno współpracujący z General Motors, zapowiedział odjebanie Camaro.
Auto ma mieć 1000 koni i ponad 1300Nm momentu i nazwali go... The Exorcist xD
http://hennesseyperformance.com/vehi...ercharged-zl1/
Jako ciekawostka, auto w standardzie jest sprzedawane bez tylnej kanapy i siedzenia pasażera, moze je dokupic za symbolicznego dolara ;) ciekawe jak z pełnym wyposażeniem wyglądają jego osiagi
Potrzebuje jakiś tani kabel do VW Polo IV '01, żebym mógł sprawdzić przy pomocy jakiegoś oprogramowania (jakiego? vcds?) pracę sondy lambda i wykasować błąd, który wypierdala. Jeśli mogę prosić to dajcie od razu linka do aukcji,
Jest tu ktoś ogarniający temat skrzyń biegów? Chodzi mi po głowie swap na manuala i miałbym kilka początkowych pytań związanych z tym tematem. @Zdzicha co w portki kicha ?;
pytaj
lewarek, sprzęgło, komputer będziesz potrzebować
Nie wiem czy ci się opłaca. Potrzeba znacznie więcej niż lewarek i płaski śrubokrętCytuj:
Astinus napisał
W końcu zabrałem się za dokończenie przekładki kierownicy w moim e46. Multifunkcja już mi chodziła, pozostało zrobić tempomat i wykasować błąd poduszki.
Tempomat zrobiony, wszystko działa, więc przeszedłem do poduszki...
Wcześniej miałem jednonabojową, więc zmieniłem w FSW_PSW na dwunabojową. W kodowaniu wszystko robiłem tak jak zawsze. Dobry profil, dobre hasło, dobry sterownik. Po zakodowaniu tylko szyba kierowcy podnosiła i opuszcza się elektrycznie, pasażera nie chodzi, tylne uchylane również. Oprócz tego nie chodzi pilot w kluczyku. Ponowne zakodowanie kluczyka niczego nie zmienia. Jakieś pomysły co mogło się stać? W którym kierunku badać?
@Roni93 ;Cytuj:
Roni93 napisał
http://allegro.pl/kabel-diagnostyczny-vag-com-vw-audi-skoda-seat-pro-i5202562401.html
Kupiłem ostatnio taki, żeby sobie błąd kata kasować i działa elegancko. Z tego co patrzę na opis aukcji, to do każdego VW do 2007 roku podejdzie.
Może ktoś pomoże?
Wymieniałem sam tarcze i klocki z tyłu w clio III i po wymianie wyskoczył mi błąd absu...
Abs faktycznie nie działa, sprawdzałem i czujniki siedzą na swoich miejscach, nie wiem co jest grane.
Gdyby to takie proste było ;dCytuj:
Urlak napisał
Też nie wiem czy się opłaca, ewentualne koszty będę porównywał do remontu mojego automatu.Cytuj:
Zdzicha co w portki kicha napisał
Może od początku:
Zaraz po kupnie mój Ford okazał się kompletnie przerdzewiały od spodu, postanowiłem przerzucić napęd do nowej budy a ze sprzedawcą dogadałem się, że nie będziemy się bawić w żadne sądy, zwracanie samochodów itd, tylko jeśli zdecyduję się wrzucać manuala do tego auta, to pojadę do niego z gratami i on mi z tym pomoże. Gość ogarnia temat mechaniki, ja też coś tam już się nauczyłem, także koszty robocizny mi odchodzą. Temat samej umowy zostawmy, nie ma nad czym się rozwodzić - facet mógł nie wiedzieć o tej rdzy, bo miał auto krótko, a wszystko było zakitowane, z resztą nigdzie się z nim nie ogłaszał, ja sam do niego uderzyłem i długo na furę czekałem.
Dalej: Mój automat miał problem z wrzucaniem drugiego biegu pod większym obciążeniem, czyt. przy butowaniu, więc go rozebrałem, wymieniłem co trzeba i poskładałem do kupy. Teraz auto już jeździ, ale póki co nie mogę go jeszcze przegonić, a nie jestem pewien co do pracy tej skrzyni. Jeśli wszystko będzie ok, to nie będę się zastanawiał nad żadnymi swapami, tylko zostanę z automatem. Gdyby jednak się okazało, że trzeba coś poprawiać, to wyjdzie mi około 3k za pełen remont, bo tak by trzeba było to zrobić.
No i tu pojawia się temat swapu na manuala - gdyby udało się to zrobić w podobnych/niewiele większych pieniądzach, to wolałbym jednak sobie powajchować. Jak pisałem, koszty robocizny odchodzą, będę płacił za same graty i ewentualne przeróbki, z którymi sami sobie nie poradzimy.
Moje auto w serii ma 205km i 360Nm, ale na przyszły rok planuję zrobić niewielki remont góry silnika na performancowych gratach, będzie około 250km i 400Nm i taką moc skrzynia musiałaby bez problemu udźwignąć. Przychodzą Wam do głowy jakieś skrzynie do takich wartości w normalnych pieniądzach (bo za skrzynię z Supry za 10k to podziękuję jednak) i w miarę dostępne? Na początku pomyślałem o tym manualu z BMW 740i, ale tego w ogóle nigdzie nie ma ;d
Mój silnik nie występował w żadnym aucie z manualem poza Mustangami z lat 90, ale tych skrzyń też u nas nie ma. W USA to 400-500$ + shiping + cło i wychodzi kosmos, także muszę jakiejś rzeźby szukać.
No i w końcu temat przeróbek:
Oczywiście inna łapa z poduchą pod skrzynię, ale to akurat żaden problem. Co z wałem?, w którą stronę przeróbka? Mój wał dopasować do nowej skrzyni czy wał od skrzyni dopasować mocowaniem do dyfra? Druga opcja wydaje mi się prostsza i tańsza, jak to widzicie?
Jak już przy dyfrze jesteśmy, to jak to jest z tymi przełożeniami mostu i skrzyni? Wolałbym mostu nie zmieniać, bo to się wiąże z innymi półosiami itd, wyszłaby masakra.
Koło zamachowe? W jaki sposób one są mocowane do wału? Tylko śruby czy coś tam jeszcze jest? Nie mam żadnego zdjęcia, a miałem silnik na wierzchu i nie pamiętam jak to wyglądało ;d Zastanawia mnie kwestia zmiany tego koła na pasujące do nowej skrzyni - jeśli nie będzie większe od mojego (w to naprawdę wątpię) to powinno bez większych problemów podejść (kwestia przeróbek pod inny rozstaw śrub?) czy to jakiś trudniejszy temat?
Dzwony? W jaki sposób ludzie spinają skrzynie niepasujące dzwonami do silników? Wiem o spawaniu dzwonu, ale ten sposób mi się raczej nie podoba. Co jakby zastosować coś na wzór dystansu do kół? Gruba stalowa płytka o nieregularnym kształcie, z jednej strony pasująca pod skrzynię, z drugiej pod silnik? Coś takiego ma rację bytu? Czy są jakieś inne sensowne sposoby?
No i na sam koniec komputer - co z nim? Totalna wariacja z programowaniem czy bez tragedii? Wydaje mi się, że swap z automatu na manual to zdecydowanie prostsza sprawa - jeśli o PCM chodzi, niż w drugą stronę - ale kto tam wie ;d @Urlak ; @Zdzicha co w portki kicha ;
Sprawdź dokładnie przewody od absu. Bywają zbyt delikatne, szczególnie po latach.
Mam wypadanie zaplonu na jednym cylindrze, blad pojawił się razem z awaria wtryskiwacza, ale po jego wymianie dalej wypada zapłon :\ świece nowe, cewka sprawna. Może mieszać teraz sterownik komputera, czy trzeba będzie głowice zdejmować? Citroen c4 1.4 benz
A próbowałeś cewki przekładać z innego cylindra? Próbuj po kolei wyciągać cewki i czy nadal bedzie błąd lub znikał.Cytuj:
Murzin napisał