Temat: Prawo Jazdy - rozmowy ogólne

a miałęś ograniczenia czasowe przy (tak/nie) 20 sec na czytanie pytania i 15 sec na odpowiedź, 50 czasu na odpowiedź przy (A,B,C), 32 pytania w tym 20 złykłych, 12 specjalistycznych (zależne od kategorii jaką zdajesz)?
Jak kiedyś były te obrazki ze skrzyżowaniami to teraz ani razu nie trafiłem, ale te pytania i tak pewnie byłyby za 1pkt.

Oczywiście nie jestem na 100% pewien, czy w internetach niema, ale to pewnie dobrze trzebaby poszukać ja jak na razie nie słyszałem, żeby ktoś znalazł te programy, które są na egzaminach.
Może ktoś bardziej ogarniający jest na forumie i może ma te programy z dwóch instytucji które robią te programy egzaminacyjne.
Wiem, że Bydgoszcz oraz Toruń mają takie, Grudziądz i Włocławek również mają takie same, ale inne niż Bydgoszcz i Toruń

w necie sa 100%, raz pobieralem z jakiejs strony caly programik jak bylem w krk i brackiego na lapie, i mimo ze z pol roku mam juz prawko to porobilem 3 zestawy i 2 zdalem lajtowo, takze nie uwazam, zeby testy byly aktualnie duzym problemem

nawet mniejszym jesli komus sie kiedys nie chcialo kuc na pamiec, tylko wolal wziasc to na logike

#edit
nope

robilem testy z calkiem innymi nowymi pytaniami, z calym tym systemem parenascie sekund na zastanowienie sie odpowiedz itp

Te co są w necie to i ja zdaje bo są śmieszne. Po prostu stare pytania włożone w nowy system. Chodzi o to, że nie jest tak, że masz jeden obrazek rozpracowany na wszystkie możliwe sposoby tylko są dodane nowe pytania.
Też bym chciał sobie tak głupio gadać, że testy w necie rozwiązuje, mając zdane śmieszny test, którego można było się nauczyć dzień przed egzaminem.
Jeżeli tak duża ilość osób nie zdaje to chyba nie dla tego, że zmienili oprawę graficzną programu.

Jak było zawsze? Niemożna było sprawdzić odpowiedzi?
Najwidoczniej nie było to potrzebne wcześniej, gdy można było się nauczyć odpowiedzi na pamieć i zaznaczać poprawne odpowiedzi patrząc tylko na obrazek, a teraz ludzie chcieliby wiedzieć gdzie popełnili błąd.

Wcześniej można było cofnąć pytanie, ale jak już zakończyłeś test, to nie mogłeś sprawdzić na czym błąd zrobiłeś.

Orientuje się ktoś, czy ciężko zrobić prawo jazdy kat. A?

W Pile jest tylko jedna trasa. W kwietniu mam poprawkę na A (A2 arghhhh.....). IMO najgorszy jest plac, miasto już luz bo trasa znana na pamięć.

Sposobem możesz. Są 4 słupki oznaczające pole gdzie masz podjechać i po prawej stronie w odległości 50cm jest słupek (zawsze tak jest). Jak na słupku bocznym samochodu będzie pachołek (czyli jak zaczniesz go widzieć w prawej szybie) to robisz szybki ruch 360 kierownica. Następnie cofasz i w lusterkach prawym i lewym patrzysz, aby auto było równolegle do trasy i szybki ruch prostowania i później lekkie korekty. A pierdolenia, że sposobem nie warto się uczyć nawet nie słuchaj, bo to jest technika tego zadania. Poprostu nawet jak robisz tylko na lusterka to musisz wykonać niemal idealne ruchy, a tak to się łatwo nauczysz i jak skumasz o co chodzi to nawet nie będziesz musiał myśleć o tym.

EDIT: jeszcze jedna rzecz. Podjeżdzając do końca łuku trzymaj się bardziej wewnętrznej, a auto ustaw lekko pod skosem do lewej czyli tak jakby nie prostuj do końca. Takie prawa fizyki ze skrętną tylną osią, że to tył zachodzi, a przednie koła niemal robią obrót 90st w miejscu. (cofają tylne koła to przednie i analogicznie przednie to tylnie jakby ktoś nie ogarnął).



Tutaj masz skrina jak auto powinno być ustawione oraz pokazane gdzie znajduję się ten słupek. Zabierz kumpla/ojca/instruktora na plac i poćwicz, bo metoda to gwarantowane 100% zadawalności łuku jeśli nie spierdolisz prostowania.

Z doświadczenia wiem, że jest tak, że albo wszyscy zdają, albo wszystkich udupiają. Zależy jak się trafi koleś, bo na mieście znając trase przejazd to trzeba być imbecylem, żeby nie zdać. Problemem może być plac gdzie przez to, że na 8 nie odwrócisz głowy, albo za lekko ją odwrócisz to cie koleś udupia.