Pyroflames napisał
co wam tak zabraniają tych prawek kat. A?
ja w grudniu zdałem na B, w styczniu powiedziałem rodzicom że jak będzie kasa na wakacje to pójdę na A i tyle ; D
u mnie ojciec mial wypadek na motorze i prawie zostal kaleka dlatego u mnie jest ze NIE,
ale juz za pozno
dzis pierwsze dwie godzinki wyjezdzone - w sumie, jako ze na motorze dawno nie siedzialem, a na pewno nie mozna pod to zaliczyc jazde po wsi na romecie to jest spoko
totalnie nie ogarniam jeszcze podjazdu pod gorke - puszczam hamulec nozny a razem z tym sprzeglo calkiem lub pozniej za szybko -.-
osemki ok, pacholki tez, zawracanie, wrzucanie biegow tez,
problemem jest aby waskie zawracanie zaraz po osemkach i pacholkach - za szybko podpieram sie noga, nie zawsze mi to wychodzi... ale czego sie spodziewac po 2h? :)
jutro na 8 rano mam jeszcze godzine, pozniej jade na studia po powrocie we wtorek, srode i czwartek po 2h na wiecej nie chciala mnie narazie zapisac, ale pojde w srode i znow wpisze sie na caly tydzien,
chce skonczyc kurs do konca marca zeby przed majem odebrac prawko - chcialbym!
Zakładki