mogl cos powiedziec do egzaminatora. jak byl spoko to moze by uznal. ja jak wymusilem to gosc sie mnie spytal czy moge jakos to wytlumaczyc. ale niestety ewidentny moj blad i dupa
Wersja do druku
siema
zapisuje sie na egzamin bo straciłem prawo jazdy za jazdę maluchem z trawiastej górki o 3 w nocy pod wpływem alkoholu. no mineły 3 lata od tamtego zdarzenia i mam pytanie. czy egzaminator bedzie wiedzial o tym wybryku? bo sie boje ze sie dowie o tej durnej zabawie i specjalnie mnie ujebie
To zależy. Niektórzy sprawdzają najpierw kogo egzaminują, a inni mają to gdzieś. Jeśli koleś będzie spoko, to nawet jak się o tym dowie Cię nie uwali. A jeśli nawet będzie skur... to jeśli pojedziesz idealnie, to się nie powinien przywalić, bo do czego?
I pytanie ode mnie. Przypuśćmy, że mam podwójne obywatelstwo (drugie na przykład USA) i mam dwa prawka.
Co teraz, jeśli na przykład za jazdę po pijaku zabraliby mi tylko polskie prawko? Bo chyba nie maja podstaw do odebrania prawka zagranicznego nie??
nooo to ładnie, ja już to mam za sobą! Za pierwszym razem :) życzę wam powodzonka i bez stresowej jazdy na egzaminie! :))
Za pierwszym razem ;))
W mieście którego nie znałem + samochodem którym jeździłem przez godzinę. FTW!
Pytanie do tych co już egzamin mieli.
Jak wylosuję światła to będę musiał je włączyć i pokazać gdzie one są czy wystarczy tylko je zapalić?
tylko zapalic bo po co masz wiedziec gdzie sa w micrze czy tam corsie swiatla jezeli i tak na 95% bedziesz mial inny samochod
@up
I co z tego, trzeba pokazać.
wlasnie zamierzam od wrzesnia zapisac sie na prawko zeby na 18-stke juz spokojnie sobie jezdzic . z jazda nie bedzie problemu ,gorzej z teoria itp. podeslijcie jakies aktualne przydatne linki zebym sie nie uczyl z czegos co bylo kilka lat temu ;d