w Łodzi na kategorie C to sie nie sprawdza, rozmawiałem sobie z egzaminatorem, ale udupił mnie przez jedna moja głupote.
Wersja do druku
ostatnio miałem jazdy początkiem grudnia. mam 6 czy tam 8 godzin wyjeżdżone, coś tam pamiętam, aczkolwiek niewiele. co sobie przypomnieć zanim pójdę robić dalej jazdy? porobić zadania z teorii? przejrzeć książkę którą dostałem na teorii?
i dam radę się wyrobić z jazdami i egzaminem do końca sierpnia jeśli pójdę jeździć powiedzmy od pierwszego? bo od września jestem na drugim końcu polski więc głupio byłoby odkładać to o kolejny rok, szczególnie że mam całość zapłaconą i bałbym się że mi kasa przepadnie czy coś
3x oblana praktyka na C w tym 2x na placu ehh co za... najgorsze ze kasy nie ma by znowu podejsc.
im szybciej zaczniesz tym szybciej skonczysz, wiec nie ma sensu czekac do pierwszego
pamietaj ze czeka sie tez na egzamin, w bydgoszczy to byl tydzien ale u ciebie moze nawet miesiac byc, gdziekolwiek mieszkasz xd
jak chcesz miec jakies nadzieje sie wyrobic ->dzwonisz jak najszybciej do instruktora i umawiasz sie na jazdy, po jazdach zapisujesz sie na teoria+praktyka w tym samym terminie
zapowiada się ciekawie, ciekawe co odjebią z tym energooszczędnym poruszaniem sie pojazdem...Cytuj:
Już niedługo w życie wejdą nowe przepisy dotyczące egzaminów na prawo jazdy. Prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację ustawy o kierujących pojazdami. Zmiany obejmują między innymi kontrolę pytań części teoretycznej, możliwość zdawania egzaminu na samochodzie ze szkoły jazdy, zniesienie obowiązku uczestnictwa w kursie teoretycznym i wprowadzenie wymogu posiadania przez kierowcę umiejętności ekojazdy.
Od 7 lipca wszystkie Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego w kraju korzystają z jednej bazy pytań egzaminacyjnych. Ujednolicony zbiór liczy około 2400 pytań; z tego około 1300 dotyczy prawa jazdy kategorii B. Dzięki temu poziom trudności w całym kraju jest teraz taki sam. Na tym jednak nie koniec. Już wkrótce treść pytań zostanie zweryfikowana przez resort transportu.
Nowelizacja przepisów ma rozwiązać problem z brakiem merytorycznego nadzoru państwa nad jakością pytań egzaminacyjnych zadawanych podczas części teoretycznej egzaminu. Przywrócona zostaje odpowiedzialność merytoryczna ministra nadzorującego transport za treści zawarte w tych pytaniach. Pytania, które będzie układać specjalna komisja, mają być jawne i ogólnodostępne. Na wniosek osoby, która uzyskała negatywny wynik z części teoretycznej egzaminu państwowego, podmiot organizujący egzamin ma udostępnić tej osobie do wglądu pytania egzaminacyjne, wraz z informacją o brzmieniu odpowiedzi prawidłowych.
Zniesiony ma zostać obowiązek uczestniczenia w prowadzonych przez ośrodki szkolenia kierowców kursach teoretycznych przygotowujących do egzaminu. Taka zmiana oznacza oszczędności dla kandydatów na kierowców, ale straty dla ośrodków szkół nauki jazdy, które tłumaczyły, że kursanci będą gorzej przygotowani. Pomysłodawcy zmian zaznaczają jednak, że to egzamin weryfikuje wiedzę, a to w jaki sposób kandydaci na kierowców nauczą się przepisów nie ma znaczenia. Ustawa umożliwia także zdawanie egzaminu dla kandydatów na kierowców przy wykorzystaniu samochodu, w którym odbywano szkolenie w ośrodku szkolenia kierowców.
Rozszerzono ponadto zakres umiejętności, jakimi wykazać się musi osoba zdająca egzamin, o "energooszczędne poruszanie się pojazdem po drodze". To właśnie ten zapis budzi spore kontrowersje. Choć cel jest szczytny - troska o portfele kierowców i środowisko - to już powstaje pytanie, jak te umiejętności będą weryfikowane. Przyszli kandydaci na kierowców boją się, że niejasne zasady spowodują, że egzaminator będzie mógł bardzo łatwo oblać egzaminowanego.
W przepisach uregulowano także niektóre kwestie dotyczące wymogów stawianych instruktorom i wykładowcom prowadzącym zajęcia teoretyczne podczas szkoleń kandydatów na kierowców. Większość przepisów nowelizacji ma wejść w życie po upływie 30 dni od ich ogłoszenia.
wyjebanie teorii w szkółkach, dowalenie większej ilości pytań na egzaminach = mniejsza zdawalność = profit
4 podejscie na C za 50 minut, ehh kurwa prosze o dobry zestaw na placu ;_;
a ja sie nie mogę zebrać zeby sei zapisac na drugi termin B+E, wylosowało mi garaż tyłem za 1 jebane gunwo xd i braklo kilkanascie centów
No super elo najdluzszy moj egzamin w zyciu, z tym ze urde nie zdalem bo jebane tramwaje musza byc wszedzie i meic wszedzie pierwszenstwo!
nie mam juz hajsu na egzaminy polecma ten styl zdawania
up
I feel u bro.
Jak dobrze zdawać prawko w 80 tys mieście bez tramwajów i dużych rond.