oczywiście, że jest odroczenie prawa jazdy, jak spowodujesz wypadek
Wersja do druku
elo
w sobote 1 raz podchodze do testów :D
raczej nie mam problemow wiekszych, oprocz tego, ze nie znam odp na pytania typu jaka dlugosc ma miec drazek zmiany biegow, co trzeba zrobic jak jest ci niedobrze za kolkiem i tego typu glupoty, jest gdzies jakis wykaz tych debilnych pytań?XD
jak szliscie na jazdy potrafiliscie juz jako tako prowadzic czy nic ni chuja?
Może poproś kogoś żeby ci wytłumaczył jak działają biegi, jak ruszać i tego typu podstawy. Ja na 1 jazdach umiałem jako tako jeździć i od razu ruszyliśmy na miasto. Bez tracenia czasu na pierdoły.
no wiem co i jak ale nie umiem zmieniac biegow, nie wiem praktycznie nic i jak takie gowno ma wyjechac na droge? xD
Nawet mi wstyd do głowy nie przyszedł. Swoją drogą myślałem, że najpierw pojedziemy na jakiś placyk i nauczy mnie podstaw, jak ruszać itp. A facet podjechał mi pod chatę i każe wsiadać za kierownicę i od razu jedziemy w miasto :P Ale bez problemu było wszystko się szybciutko łapie, nie ma się co stresować nawet jak się nigdy nie jeździło. Też się bałem zmiany biegów, że będę coś jebał ale to jest bardzo intuicyjne.
w sobote pierwsze podejscie do egzaminu praktycznego - mokry sen od conajmniej 10 lat xD
jakieś porady?
myslalem nad zatrzymywaniem sie przed przejsciem jak ktos stoi, kolege z klasy oblali bo babka weszla jak byl w polowie zebry juz o.o xd
i mam pytanie bo kazdy mowi inaczej, czy mozna popuszczac kierownice zeby sama sie naprostowala?xd
wlasnie zastanawia mnie to, bo ucze sie w technikum pojazdow samochodowych i ostatnio nauczyciel mowil ze jak jest cale przednie zawieszenie prawidlowo wyregulowane to mają się koła naprostowywać, czyli zgodne to jest ze wszystkim i czemu mialoby byc niedozwolone na egzaminie xd