Ja kułem na pamięć pytania korzystając z testów dostępnych w necie głównie (chociaż na wakacjach przeleciałem w 100% dobrze całą książeczkę z testami z 2 razy). Egzamin 0 błędów i jazdy za 1 razem zdane (parkowanie zwyczajne proste przodem, zwał jak zwał. Całe szczęście, że nie równoległe bo bym chyba oblał.