Wersja do druku
Dlatego warto pytać instruktora czy pojedzie jako obserwator. Plus jest taki, że może zagiąć egzaminatora idealną znajomością kodeksu ruchu drogowego plus czujemy się lepiej przez to, że jest obecny.
Niestety, jedni nie mają czasu, a inni jeszcze chcą za to pieniądze, ale mimo wszystko jest to tańsze niż dwa egzaminy praktyczne.
Dzis niestety oblalem egzamin, pierwsze moje podejscie bylem chyba zbyt pewny siebie :/ luk i wzniesienie ok... ale pozniej wyjechalem na miasto bez swiatel taki glupi blad :/ i przy pierwszym lepszym parkingu kazal zjechac no i niestety, mam nadzieje ze za drugim razem zdam !
no elo kierowcy
rzućcie garścią rad dla człowieka mającego za dwa dni egzamin.
światła muszę włączyć na łuku ?
Ja jak zdawałem to na łuku bez świateł jechałem, ale ogólnie polecam zapalić już na początku, bo później możesz zapomnieć i wtedy jest problem :P Nie bój się pytać egzaminatora, jeśli nie usłyszysz polecenia. Znam osoby, które zwyczajnie bały się/wstydziły zapytać, bo nie dosłyszały co mają zrobić i już mieli błąd :P Jak coś Ci nie wyjdzie, nie stresuj się, tylko spokojnie spróbuj jeszcze raz. A jak Ci samochód zgaśnie, to wrzuć na luz, odpal ponownie i wrzuć 1 (bo mogłoby się okazać, że ruszałeś z 3, a nie 1 ). Ogólnie nie stresuj się, ale też nie bądź zbyt pewny siebie :)
rób wszystko powoli, ostrożnie. BĄDŹ pewny siebie
A mi egzaminator kazal wylaczyc swiatla bo wlaczylem jak podjechalem pod luk. Dopiero jak gorke zrobilem i egzaminator wsiadl to zapalilem. Pewnie to zalezy od egzaminatora, ale pewne jest, ze nie masz obowiazku miec zapalonych swiatel w czasie wykonywania luku i gorki.
W przepisach jest napisane i instruktorzy tez na to zwracaja uwage ze trzeba miec zapalone swiatla podczas robienia luku. Radze wiec zawsze zapalac swiatlo bo jezeli nie zapalisz to moze to sie zle skonczyc.
Ja mam takie głupie pytania.
Jak zawracamy z użyciem infrastruktury drogowej- wjazd tyłem, wyjazd przodem, to kiedy należy włączyć kierunkowskaz w prawo? przed wjazdem, czy kierunek + wsteczny?
Ja obstawiam, że przed, ale nie wiem czy to trochę nie mylenie kierowcy, który jedzie za nami, nie wiem, piszcie ; p
na jakiej podstawie wybrac szkole nauki jazdy? opinie znajomych nie sa dosyc pomocne- kazdy chwali swoja szkole. ceny tez sa zblizone. na co zwracac uwage?
@up
ja jak bym zwracał uwagę na opinie kolegów, to bym raczej nie poszedł do szkoły którą wybrałem ;p. Pierdzieliłem wszystkie opinie i po prostu szedłem do najbliższej :D
nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale ja bym zrobił tak: wrzuciłbym jeszcze przed wjazdem kierunkowskaz żeby auta za mną się zorientowały ze zamierzam wykonać jakiś manewr, zwalniam powoli aż za wjazd i normalnie na wstecznym z już wcześniej włączonym kierunkowskazem się wjebuje
Pewnie tak, potwierdzi ktoś jeszcze?
Czym się kierować?- a może po prostu zdawalnością danego ośrodka?- na pewno znajdziesz o tym informacje w necie. Sa takie szkoły, co nie osiagają 10%, a są, które przekraczają 40%, to też o czymś świadczy.
raczej nie robi różnicy. ważne tylko, żeby kierunek był wrzucony przed ruszeniem do tyłu
Cytuj:
lolekk napisał
Zawsze kierunek przed kreceniem kierownica do skretu chcesz wjechac w lewo lewy kierunek i lecisz w prawo prawy kierynek i lecisz.
Czyli, przed wjazdem powinno być ok?
Na pewno kierunek przed kręceniem kierownicą, ale to nie o to się rozchodzi.
To tak jak chce się skręcić w prawo, odpowiednio wcześniej trzeba zasygnalizować, a nie w momencie skręcenia, bo to ma informować kierowców, a nie nas, więc chyba przed powinno byc ok.
jak wiadomo do wjazdu tyłem trzeba się najpierw zatrzymać. radzę wrzucać po wrzuceniu wstecznego. jeśli wrzucisz wcześniej, to możesz zasugerować, że jest jakieś skrzyżowanie i chcesz skręcić (nie będzie Cię wyprzedzał), a jeśli się zatrzymasz, wrzucisz wsteczny i dopiero kierunkowskaz, to od razu Cię "łyknie" i będziesz mógł spokojnie zawrócić/zaparkować. mam nadzieję, że mnie zrozumiałeś;dCytuj:
lolekk napisał