Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
Egzaminatorzy (tak jak instruktorzy) mogą pracować 8 godzin czyli tak jak to jest w Rzeszowie (nie wiem jak indziej) 7-15
Natomiast po godzinie 15 są egzaminatorzy nie na pełen etat tylko na umowę/zlecenie którzy sobie dorabiają od 15-19 (tak jak mój instruktor jest policjantem i w dzień w którym był w pracy może jeździć 4h w eL'ce. I tak jak rozmawiałem dziś z reguły jest tak, że Ci po 15 są bardziej przychylni, patrzą na drobne błędy przez palce, ale wiadomo to i tak zależy od charakteru typa... bo albo jest frajerem i się czepia wszystkiego, albo jest normalny i rozumie co to stres itd.
@wampiirr
Tak ja wiem o co kaman ale do 1 Grudnia mi nie napada aż tyle śniegu, że zasypie cała drogę. Jak jest mały śnieg albo małe opady w nocy a w dzień mróz to tylko to przeszkadza, bo i tak auta rozjeżdża wszystko a dalej jest ślisko. Ale ogólnie chodzi nam o to samo ;d
Ehh prawie 2 miesiące przerwy i 3 razy mi zgasł przy parkowaniu -.- (nie w tym samym miejscu)
@up u mnie jest tak, że jak zaczynam jazdy to zawsze 15 minut łuk. Pod koniec kursu już masz dość tego łuku robię go na pamięć byle tylko zrobić z 10 razy i na miasto, tak że przynajmniej tym się nie przejmuje bo łuk robię eL'ka passatem sedanem, audi combi bezbłędnie w 100% prób ;p Tak że jak jesteś jeszcze 2 razy umówiony to poćwicz sobie z te 20 min. Sam myślałem o jakiejś kawce przed egzaminem ;d (mam na 17) po chwili jeżdżenia mam już dość tych oczojebnych świateł wszędzie i mnie to rozprasza co o tym sadzicie?
Zakładki