Wersja do druku
A mogę zapytać kiedy się najbardziej denerwujecie?
Ja tak samo jaki za pierwszym, mam ból brzucha od rana, drgawki jak czekałem na wywołanie, a jak wsiadłem do auta, to poczułem się jakby egzaminator to był mój tata, który chce sprawdzić czy dobrze jeżdżę X,d
ja nie zdalem dzisiaj ; / jechalem ostatni, wszystkie manerwy zrobilem dobrze, mimo bardzo chamskiego egzaminatora, zamiast wybrac brame z normalnym polbrukiem i zjazdem aby zawrocic to wybral mi jakas polna droge z korzeniami, dolami, gruzem i nie wiadomo czym, potem na skrzyzowaniu z ustepowaniem pierszenstwa chcial mnie ujebac bo znak w krzakach schowany, az w koncu udalo mu sie na jednym zakrecie bylo ograniczenie do 30, jechalem z 33-34 a on ze 41 i blad, no ok, jade obok wordu, gdzie powinienem zakrecic jak kazdy i zaparkowac, to jechalem dalej mijajac word i z tekstem 'na skrzyzowaniu z s.swietlna prosze skrecic w brame na placyk wordu' gdzie kurwa jest brama do placyku word? zaczyna sie wypatrywanie, akurat zapalilo sie zielone, jade sobie, patrze brama, zwolnilem, redukcja na 2, przejezdzam przez skrzyzowanie a tu z zielonego robi sie pomaranczowe i mowie w duchu sobie 'uff' a on mi po heblach i ze na czerwonym przejechalem, ja mowie, ze dopiero sie zapalilo jak wjezdzalem i nie mialem jak zahamowac naweti i mnie oblal za to, jakies 10 metrow przed koncem
Ja ostatni jade, mamy w PORDzie o 20:45 :DCytuj:
Printerek napisał
Ja też się obawiam najbardziej, że przejade na pomaranczowym a ten pierdolnie mi ze na czerwonym ;///////////
To jest jeden z mozliwych bledow, ale to wy macie patrzec i oceniac, a on moze wcisnac hamulec
printerek, czyli nie byles rozpedzony miales mniej jak 30, i powinienes sie zatrzymac, nie ma co zwalac na egzaminatora
aa i jak juz to na lesnej latwiej zawrocic bo sie nie przypruje o zlapany kraweznik itp
chociaz niektorzy lapia bardzo lajtowych egzaminatorow ze szok
+1Cytuj:
twardy napisał
U mnie też każdy może wejść do WORDu, ale kogo wywołują to słyszą tylko zdający, bo tylko oni mają wstęp do poczekalni jak zdadzą teorię.
W czwartek drugie podejście do kat. A. B zdałem za pierwszym bez problemów, A uwaliłem na 8-ce bo moto na innych obrotach chodziło. Jakieś rady co do placu? W mieście czuje się pewnie, ale plac to dla mnie makabra. Przy takich zakrętach jak na 8-ce w rzeczywistej sytuacji tak czy siak się podeprę, a na tym gównie nie można.
@co do wordu i poczekalni
W Sieradzu z głównego holu wchodzi się do poczekalni z wyjściem na plac za okazaniem dowodu, czyli tylko dla zdających. Wyczytywanie słychać tylko w poczekalni i na placu.
Cytuj:
farmer93 napisał
a jeśli ktoś zdał teorie oblał praktykę i ma 2 podejście na samą praktykę?
taCytuj:
SłonyErikson napisał
wiekszosc tak ma
Wszyscy tak mają. Po zdaniu egzamin teoretyczny jest ważny bodajże przez 6 miesięcy i w tym czasie możesz podchodzić ile chcesz razy do praktycznych (po 3 próbach musisz wykupić 5h doszkalających, dalej nie wiem jak to wygląda).
Czy strona www.pwpw.pl działa poprawnie ? zdałem tydzień temu i dalej żadnego postepowania nawet nie rozpoczeli, sprawdzałem ziomka co odebrał prawko 3 tyg. temu i jego tak samo tam w ogole nie rozpoznaja o co chodzi ?
wiekszosc tak ma - mialem na mysli, ze teorie zdaje pewnie okolo 100% ludzi, a praktyke za 1. razem niewieleCytuj:
esik napisał
To wchodzi z tymi, z którymi jest zapisany na daną godzinę, tyle, że on idzie od razu do tej 2 poczekalni.Cytuj:
SłonyErikson napisał
Zapłaciłeś? W niektórych miastach, np. w Olsztynie nic się nie ruszy dopóki nie uiścisz opłaty za plastik.Cytuj:
bubelssj2 napisał
http://www.forum.prawojazdy.com.pl/v...215309#p215309Cytuj:
bubelssj2 napisał
Dobra trochę się bez sensu spinałem, już jest postępowanie administracyjne, u mnie w mieście się płaci przy odbiorze, dzięki miśki : )
Można zmienić termin egzaminu? Dzisiaj się zapisałem, ale po wejściu do domu stwierdziłem, że za chuja mi nie pasuje.
mozna, jak ja zmienialem to podanie pisalem.
i taka ciekawostka: z pazdziernika na styczen mi ustwaili bo taki zapierdol byl.
Masz napisane z tyłu na kartce.
6. Rezygnacja z udziału w egzaminie bez konsekwencji finansowych może zostać dokonana w dzień roboczy poprzedzający egzamin, najpóźniej do godziny 12.00.
Nauczcie się korzystać z tego co macie, internet to nie wszystko.
Rezygnujesz z egzaminu, idziesz do wordu i wybierasz inną datę.
Nie uważasz, że gdybym miał napisane to bym nie pytał? Otóż na kartce nic nie ma.Cytuj:
Sharny napisał
Dziękuję za odpowiedź.
No wiele ludzi ma napisane wszystko jak na dłoni i dalej się pytają. No ale jak nie masz naprawdę nic takiego to zwracam honor.
No prawko zdane za 2-gim razem. Narobilem mase błedów, ale każdy w innej dziedzinie. Do tego deszcz napierdalał jak szalony, a korki były na pół miasta.
Powiem wam, ze ten filmik w dużej mierze uratował mi tyłek:
no i oczywiście następne części.
@Ada$ to jak były korki to chyba lepiej, nie? jedziesz wolna, mniejsza szansa na błąd.
bardzo latwiej. przejedz na drodze, na ktorej musisz ustapic pierwszenstwa. jak za szybko to oblales bo wymuszenie, a jak za wolno to brak dynamiki jazdy i blokowanie ruchu.Cytuj:
farmer93 napisał
Nie
musisz miec wyczucie i już, lepiej poczekac dluzej, a za slaba dynamike nie oblewa sie egzaminu, za wymuszenie tak
zreszta slaba dynamika ma chyba niewiele wspolnego z wyjazdem z podporzadkowanej
No za słabą dynamikę też oblewają. Brak dynamiki jazdy i dziękuje.
rzadko oblewają, jak mi gość powiedział, że zapierdalam, a nie przekroczyłem 50km/h, utrzymywalem 45, ale chyba chodzilo o to, ze szybko ruszalem, i sie rozpedzalem, co mu sie wydalo podejrzane. gosc mnie za to zlał, a nie mi pogratulował
moj kolega jezdzil wolno i powiedział mu- inny egzaminator, ze brak dynamiki, ze jazda bez zycia, ale bledu mu nie wpisal i go przepuscil
wiec uwazam, ze lepiej jezdzic ze tak powiem pokornie i malo dynamicznie na egzaminie,
Panowie, słyszeliście coś o prawku na Ukrainie? Ma ktoś jakieś pewne namiary?
Były kiedyś strony ale to bez sensu, bo za wyjazd ci wyjdzie tyle samo mniej więcej co w jakiejś tańszej szkole a w Polsce wcale nie jest tak trudno zdać.Cytuj:
twardy napisał
B zdałem, wiec looz. Chodzi o C, u nas w Pile jest bardzo ciężko zdać tak sam jak na D:)Cytuj:
farmer93 napisał
Czy ja wiem czy taniej, kurs na C+E to nie takie tanie rzeczy.
A to nie wiem jak z innymi kategoriami niż B. Na ukraine nie jedziesz robić całego kursu tylko zdać sam egzamin. Myk polega na tym, że nawet jak chuja umiesz to za odpowiednią kasę oni po prostu wypisują papier, że zdałeś :D Więc jeśli wiesz, że umiesz jeździć danym pojazdem na tyle, że nei sprawiasz zagrożenia w ruchu to możesz spróbować załatwić sobie taniej lewe prawko z ukrainy, ale to jednak zawsze ryzyko wtopienia kasy.Cytuj:
twardy napisał
hmm u mnie np C kosztuje 1800zł, a C+E też 1800zł, więc razem pewnie byłaby jakaś zniżka i zamknąłbyś się w przedziale około 3000-3300 :) gorzej już jak chcesz zrobić ADR bo kosztuje coś koło 5000zł..Cytuj:
twardy napisał
a jak u was jest z cenami na A? u mnie nadal 650zł ale myślę, że skoro miałem u nich kurs na B to i 600zł by było ;p wystarczy dobrze pogadać
Dlatego taniej pewnie wyniesie Ukraina:D 1000 baksów i mam kilka kategorii;d Ciekawie jak w Polsce na to patrzą.
U mnie 800, dla mnie 700 bo rok wcześniej robiłem B, jestem właśnie w trakcie kursu ;pCytuj:
trix napisał
Nie patrzą bo nie widzą :D Robisz prawko tam a w Polsce ci chyba wydają nasz odpowiednik i nikt nie wie, że tam robiłeś.Cytuj:
twardy napisał
z tego co ja slyszalem
to zeby robic prawko w ukrainie to trzeba spelnic jakies warunki
i nawet nie wiem to nie jest czasem nielegalne- robienie prawka na ukrainie zeby miec w Polsce
to samo jest z USA, albo moze tylko z usa
na necie chyba sporo informacji jest o prawku z ukrainy, ale jak nie masz znajomych ktorzy w tym siedza to ciezko chyba bedzie cos wykminic z ludzmi ktorych poznasz np w sieci
w USA z prawkiem jest wgl inna sprawa, bo nie honorują tam naszego, a u nas ich.
Pare informacji o Ukrainie znalazłem, podzwonię popytam jak to wygląda
2 błędy i do domu ?
W czym 2 błędy?
Ogólnie 2 błędy typu np.dynamika + np. nie wiem hmm brak np wbicia kierunkowskazuCytuj:
twardy napisał
tak
Cytuj:
Nieznany napisał
Nie, dopiero koniec jak zrobi się dwa błędy z tej samej kategorii np 2x nie użyjesz kierunkowskazu.. tak to błędów można mieć więcej ważne żeby nie były z tej samej kategorii.
#up
Nie wprowadzaj w błąd jak nie wiesz ;p
hehhe no jutro mam 4 egzamin to jak ja mam zdać jak ja nie wiem nawet o tych błędach ile mogę zrobić dokładnie XD
To może jedź z myślą, że nie możesz popełnić żadnego.
no zaraz właśnie jadę, a mam na 9 to trochę poczekam mam nadzieje, że max do 10.
Jak zdam to temu UP@ wysyłam litra pocztą ^ ^
Ja poproszę skrzynkę piwa jak zdasz:)
patrz na znaki, myśl przed skrzyżowaniem jak na nim pojechać.
wykonuj to samo co na kursie, a na pewno zdasz :)
trzymam kciuki
Ja jak tak sobie teraz jeżdżę, to doszedłem do wniosku, że nie zdałbym już egzaminu:D
Takie dziwne nawyki weszły mi, że masakra, a to sprawka ojca który po egzaminie mnie doszkalał;d
No miał prawo, 35 lat zawodowym kierowcą ;p
dlaczego miałbyś nie zdać?
duzo osob swiadomie łamie przepisy- ciagla, przejscie dla pieszych, kierunki, predkosc, strzalki, ogolnie nie dostosowywanie sie do znakow
no i trzymanie od czasu do czasu reki na lewarku
wsiadlbys i bys zdal, bo raz, ze mialbys swiadomosc jak nalezy jezdzic- nie wierze, ze zapomniales przepisow, dwa wieksze obycie i pewnosc siebie
a tak zapytam, to o jakie nawyki chodzi?
No dojeżdzanie na luzie do skrzyżowań/ świateł -osobiście zauważyłem, że lepiej mi tak, bo mam większy czas na rekacje zjazdu ze skrzyżowania, niż np. na 2 jak mi auto zamuli. No jedna ręka na lewarku, to już mój wymysł, ogólnie używanie luzów itd. W moim aucie luzy opłaca się używać, więc nawet na plus wychodzie. Jest pare jeszcze rzeczy, ale to juz podczas jazdy pamietam.
Musisz byc tam chyba zameldowany. Wieczorem popytam brata co i jak bo on sie dowiadywal wlasnie.Cytuj:
twardy napisał