zuy kosiorek napisał
Skutera nie chce ; ] Co nie znaczy, że niektóre nie są dobre.
pokers
Jeśli mówisz, że tak strasznie awaryjny to naprawdę... ja 500km robię w 2 tydzień. Tą honde nsr bym kupił, bo jest zajebista, ale 125 ccm. Miałem pare niemiłych zdarzeń z policją i ostro przetrzepało kieszeń rodziców ; /
Do wydania mam jakieś 2,5k i wyłacznie 50ccm. Myślałem nad simsonem, bo niektóre są fajne po tuningu i za 2k kupie. Trochę wstyd jednak... już wolałbym skuterem jeździć ; p A i te jazdy po kilka/kilkanaście maszyn mmmm.. to jest to ;D
Jak widzę jak w moim mieście jedzie 7+skuterków koło siebie, gadają, mają włączone audio, popisują się, jeden wyprzedza drugiego bez żadnego kierunkowskazu ect to mnie krew zalewa co trzeba mieć w bani żeby tak jeździć, rozumiem na większych motorach w trasach sobie latać razem, ale nie takie coś.
Widocznie nie masz charakteru skoro będzie Ci wstyd jeździć na simku. Ale jak chcesz skuter to polecam:
http://allegro.pl/item1172016378_yamaha_neos.html
W miarę młody i tanio.
btw. żeby nie było żadnych nieporozumień sam mam skuter.
Zakładki