WIEM ŻE DŁUGIE ALE PROSZĘ PRZECZYTAĆ :D , BYŁBYM BARDZO WDZIĘCZNY
mój skuterek to aprilia sr 50. (silnik minarelli horizontal)
Nie dawno wymieniłem tłok z pierścieniami, odtąd zaczął się problem.
Cylinder, tłok, wszystko poprawnie założone i jest w idealnym stanie (robiłem to z pomocą mechanika z 20 letnim doświadczeniem). Jeżeli to coś pomoże to tracił kompresje podczas jazdy a potem siadł, po prostu pierścienie pękły ale były tak zapieczone, że na szczęście nie uszkodziło cylindra.
Problem jest taki, że na wolnych obrotach jak mu dodam gazu to czasem zgaśnie, przeważnie bardzo słabo pociągnie skuter, a gdy już złapie te 10km/h to jedzie idealnie z super przyśpieszeniem. Jednak czasami też normalnie jest mocny na niskich i jedzie tak właśnie jak było to przed zmianą tłoka.
Czasem gdy jest słaby i nie idzie go ruszyć bo gaśnie to wystarczy popchać 4-5metrów na zapalonym (jest to automat) i dodać gazu i już jedzie (tak jakby powietrza nałapał).
Próbowałem bawić się z dawkowaniem powietrza na gaźniku, na ciepłym silniku po regulacji wydawało się być ok, skręciłem skuter i następnego dnia to samo.
Ale nie zdaje mi się, że chodzi tu o regulacje bo np. jak wyjeżdżam z garażu to często bardzo ładnie ciągnie i jedzie. Problem pojawia się niestety najczęściej na skrzyżowaniach :/
Znalazłem na necie coś podobnego, ktoś napisał, że to simmering od strony sprzęgła. Niby dymi dużo ale chyba nie więcej niż przed zmianą tłoka. Natomiast zaraz po zmianie tłoka dymił bardzo dużo ale to chyba trochę płynu chłodniczego wpadło do cylindra i go przepalił (tak mi się zdaje bo był biały dym).
Pomoże ktoś ? Skuterek służy mi na dojazdy i stwarzam zagrożenie ruszając bardzo wolno ze skrzyżowania
pozdrawiam, kay
#edit
dodam, że czasem ciężko go odpalić bez gazu na zimnym (samym starterem bez otwierania przepustnicy).
WIEM ŻE DŁUGIE ALE PROSZĘ PRZECZYTAĆ :D , BYŁBYM BARDZO WDZIĘCZNY
Zakładki