Barni Vegas napisał
Po kolei:
- Motocykl stoi
-Podchodzi, zdejmujesz z podnóżki
-Ogarniasz czy jest luz <czyli czy da się nim swobodnie prowadzić bez wciśniętego sprzęgła...>
-Odpalasz kopakiem, Kluczem, przyciskiem
-Wsiadasz
-Wciskasz sprzęgło i dajesz jedynkę <z buta na dół>
-Jeżeli nie potrafisz jeździć to powoli puszczasz sprzęgło bez dodawania gazu, a motor sam ruszy.
-Następnie wraz ze wciśniętym sprzęgłem po kolei biegi w górę <mam nadzieje że nie będzie on wyższy niż dwójka bo nie chce aby komuś stała się krzywda>
Znudzony jazdą?
-Wciskasz sprzęgło
-Hamulec nożny
-Zatrzymujesz się
-Dajesz na luz <najlepiej z nogi na sam dól i leciutko ku górze a luz sam wpadnie><jak sprawdzić, że jest luz? Puszczaj powoli sprzęgło, jeśli nie ciągnie do przodu i nie rusza, jest luz>
-Gasisz motocykl
-Schodzisz
-Dajesz na podnóżkę
-Idziesz się pochwalić, że zrobiłeś tak jak pisało i nikomu nic się nie stało