2Fast4You napisał
pierwszy lepszy przykład - jedziesz pod moją uczelnię i jeżdżąc passatem nie masz opcji ani zaparkować ani wyjechać w okolicach godziny 12 bez pomocy drugiej osoby
a ja jednak wolę jak mi coś brzęczy w aucie i widzieć to na monitorku niż zdać się na jakiegoś przyjeba, który nie przewidzi faktu, że reakcja na jego stop trwa tę sekundę i rozjebie zderzak na wysokim krawężniku/czyimś aucie
Chyba jak się wyjeżdża to zajebiście wolno, nie? Nie ma bardzo opcji uderzyć nawet jak stary dziadek by pilotował.
pamiętaj, że jak ciężko wyjechać to zawsze można wyjść z auta, zeby ocenic odleglosc itp, nie trzeba drugiej osoby. przynajmniej jak nie jest to ruchliwa ulica
Zakładki