https://i.imgur.com/7K8x8tR.jpg
śmiecham z ludzi którzy bez czujników nie są w stanie zaparkować, już wielu kumpli ufało tym czujnikom cofania i albo zmieniali zderzaki albo malowali bo nie nauczyli sie parkować jak przystało.Cytuj:
2Fast4You napisał
Co związku z tym?Cytuj:
Advantan napisał
to jak wy wsiadacie to napierdalacie o progi czy jak? bo ja sie nigdy nie pobrudzilem.Cytuj:
Urlak napisał
a parkowanie trzeba wyczuc, raz nie wjedziesz porzadnie drugi trzeci za 10 juz będziesz potrafił w wiekszosc miejsc :) ja to widze po sobie.
Niedługo wymysla ze auto będze samo jechało, bez potrzeby kierowcy
pierwszy lepszy przykład - jedziesz pod moją uczelnię i jeżdżąc passatem nie masz opcji ani zaparkować ani wyjechać w okolicach godziny 12 bez pomocy drugiej osobyCytuj:
Dradzek napisał
a ja jednak wolę jak mi coś brzęczy w aucie i widzieć to na monitorku niż zdać się na jakiegoś przyjeba, który nie przewidzi faktu, że reakcja na jego stop trwa tę sekundę i rozjebie zderzak na wysokim krawężniku/czyimś aucie
Tak, wiemy że w Primerach gniją progi, nie musisz tego aż tak bardzo wizualizować.Cytuj:
Advantan napisał
Stykło napisać.
chodziło o to, że w tym miejscu musi być czyste, bo inaczej spodnie brudne :DCytuj:
Mexeminor napisał
Do wymiany mam wtrysk gazu :P
Niestety nikt nie chce tego zrobić, już 3 osoba powiedziała
" ooooo do Niemiec musi Pan jechać z takim czymś"
Czujniki cacy :P U mnie w zime z myciem autka zależy od pogody aleee podstawa to przed zimą dobrze nawoskować ;)
Chyba jak się wyjeżdża to zajebiście wolno, nie? Nie ma bardzo opcji uderzyć nawet jak stary dziadek by pilotował.Cytuj:
2Fast4You napisał
pamiętaj, że jak ciężko wyjechać to zawsze można wyjść z auta, zeby ocenic odleglosc itp, nie trzeba drugiej osoby. przynajmniej jak nie jest to ruchliwa ulica
Ja nie wiem jak wy wsiadacie:DCytuj:
Advantan napisał
Do mojego coupe się nisko wsiada i jakoś nikt nie brudzi sobie spodni, tylko rodzice narzekają, że nisko.
+10Cytuj:
lolekk napisał
do tego masz swoje światła które doskonale pokazują jaka jest odległośc od np drugiego auta albo ściany, jeżdżę paroma autami, jak nowsze posiada jakieś czujniki to automatycznie wyłączam, jakoś żyje a jeżdżę nie mało i nie w małej mieścinie.
Ps skończmy ten temat bo tyle opini ile kierowców
może w Corsinach to nie potrzebne, mi w 5 metrowym autku się przydaje a kiedy zaczynałem przygodę z prawem jazdy w Chryslerze 300M to właśnie czujników bardzo brakowało. Sprawa jest prosta jak z każdymi technikaliami, to ma Ci pomóc a nie zastąpić i myśleć za Ciebie ;)
To ssiesz pałe a nie kierowca z ciebie. Jak zaczynałem jeździć na busach to nie miałem problemu z tym, żeby się zmieścić w rampie fiatem ducato, a jechałem nim pierwszy raz.Cytuj:
Justakas napisał
Chwalisz się czy żalisz ? Bo w aucie mam czujniki to jestem baba? Już lecę wymontować lalusiu, possij ;)