Lionix napisał
Gaz śmierdzi, niektóre samochody po prostu nie są do gazu, dla mnie jak ktoś wali gaz do terenówki, samochodu sportowego albo limuzyny to jest żal, co z tego że ma tyle samo mocy <lol> nie tylko moc się liczy dzieci
Jak kogoś stać na auto z dużym silnikiem czy limou to powinno stać na paliwo, a jak nie to niech spierdala do corsy =)
Najlepsze jak koleś podjeżdża S klasą czy nawet betą 7er i wali gaz, dla mnie to już jest w ogóle n\c, ja dlatego kupiłem mniejszy silnik żebym się ze spalaniem nie posrał,, w przyszłości jak będę miał normalną robotę (oby) to walę 4.0 i pierdole co mi spali, ludzie jeżdżą hemi 6.0 i jakoś nikt nie płacze (nie mówię o USA czy innej arabi gdzie ropa w cenie wody)
Ja o tym z nikim dyskutować nie zamierzam bo to jest temat który nigdy się nie kończy, i nikt nikogo nie przekona do swoich racji, jedni lubią gaz a inni nie, dla mnie gaz nie jest zły ale są pewne samochody których imo gazować nie wolno ;]
widać, że się gówno znasz.
Nowa ''6.0 hemi'' pali mniej od starego 2.0 w bmw, dlatego dużo ludzi je gazuje..na przykładzie ojca samochodu i ziomka. Ojciec ma VVT-I 3.5 litra w benzynie, 6 garów 310 koni - pali mu jak jedzie na trasie 100-140km/h 8.5-9.5 litra(zależy klima, tempomat, pogoda itd.) a ziomkowi przy takich prędkościach 2.0 na vanosie w bmw minimum 10 litrów..ja tam nie mam nic do gazu..jeździ się o połowe taniej tylko po prostu nie można oszczędzać na instalacji i mieć kogoś kto dobrze to wszystko poustawia -(4 gary minimum 3000, 6 garów minimum 4500-5000zł, jak juz chcesz zagazować ósemke i załozyć dobra instalację to bez tych 7 tysi nawet nie podchodz bo bedzie kupa)
zauważyliście ile teraz jeździ diesli? Nie dośc, że są droższe w zakupie to po podliczeniu wszystkich kosztów paliwa, części itp. wychodzą drożej! Policzcie sobie rozrząd pierwszy 100tkm, drugi 80tkm, trzeci 6tkm..czyli na same rozrządy do 250 tkm musisz juz wydać te 4000-5000 zł, ojciec przy przebiegu 150tkm robił już 2 razy turbinę(łącznie 3000zł) czyli razem to już jest 7000 złoty do tego dochodzi różnica w cenie zakupi diesla a benzyny i robi się przy nowym samochodzie około 15-20 tysięcy, a zeby tyle zaoszczędzić to naprawdę chyba trzeba mieć ten samochód do końca życia..bo kto teraz trzyma samochód dłużej niż 3-4 lata? Dlatego ja teraz jak kupuje auto to tylko benzyna takie 2 literki prawdopodobnie 1.8is lub 2.0 w bmw, a jak mnie poniesie to 2.8 i gaz..chociaz nie będę musiał już inwestować w audio(dźwięk w 2.8 w 6 garkach w bmw to jest cód miod i orzeszki)
pozdro
Zakładki