[ARCHIWUM] Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

Cytuj:

---

SerQ napisał

Jeździ ktoś może Passatem B6? Chodzi mi o opinie o tym samochodzie i jak jest z niezawodnością, szczególnie wersji silnikowej 2.0 TDI 170KM.

---

Nie wiem ile jest w tym b6 typów tego dizla ale slyszalem ze w tych passatach b6 2.0 tdi to najgorszy silnik i jeszcze jak go masz w automacie to kaplica, zaraz postaram sie znalesc taki jeden blog gdzie koles ma wlasnie takiego i pisze o wszystkim co robi przy tym aucie liczy wydatki itp


#edit
o prosze - mam bloga -> http://vwszrot.pl/

#down
a ja ze skrzynia automatyczna czesto pada a koszt jej naprawy to cos chyba kolo 13tys zl i ludzie jezdza na ukraine to robic zeby taniej wyszlo ;d

Ja słyszałem, że wtryski często padają.

@Twardy

Wiesz moze cos na temat spalania/zawodnosci i ogolnej eksploatacji BMW e60 w silniku 3.0 benzyna? na necie z tego co wyszperalem to spalanie w miescie jest w granicy 12-13l co wedlug mnie jak na te osiagi (232 km bodajze 300nm i 6.5 do setki) jest bardzo przyzwoite :> z moich obliczen wynika ze gazu by to po miescie jadlo ~17 :D

Widziałem tego bloga, wszystkie opinie o tym aucie znam, tylko nie wiem ile w tym prawdy, bo zawsze VW kojarzył mi się z niezawodnością i trwałością, też nie mam żadnego zaufania do tego 2.0 TDI, no ale cóż, trzeba iść z duchem czasu niestety :(. Poza tym kupno Paska B6 z roku 2005 mija się z celem. Ten samochód miał ogromne choroby wieku dziecięcego, a godne zaufania to są może B6 z roku 2007 albo i nowsze ;|. Dużo lepiej gość by wyszedł jakby kupił B5 z 2005, końcówka produkcji, rodzice mają i bryka od dwóch lat śmiga że aż miło :). Teraz próbuję im wybić nowe auto, bo te XXI wiekowe pojazdy to porażka, zarówno design, jak i eksploatacja. Niedługo nawet oleju sobie w samochodzie nie dolejemy ; (
Co do tego spalania w mieście, to gruby wałek. Co jak co, ale Bawarki oszczędne nie są. Silnik 3l zjara więcej benzyny na mieście, nie mam jak tego udowodnić, ale na stówę więcej niż 13 litrów.
EDIT: Nie żebym bronił VW, ale ten blog o tej B6 to z leksza prowokacja jest, samo zdjęcie silnika. To nie jest silnik z jego samochodu - 2.0 TDI. Tam był pasek rozrządu, a na zdjęciach jest łańcuszek.. po prostu nie wierzę, że ktoś kto założył sobie taką stronę w internecie, wcześniej w ten internet nie spojrzał, żeby zobaczyć opinie o B6 z początkowego rocznika.

2.0 TDi jest na łańcuszku...
To jest cała prawda o vw i silnikach 2.0TDI
Ostatnio miałem okazje czytać artykuł
jak gość kupił audi rs4 4.2 fsi prosto z salonu i po 20 tys. km przejechanych z 400++ koni zostało mu 200
to dopiero skandal jak na taką markę jak audi jak znajdę link to wrzucę:)
down:dokładnie.

Mercedesy też kojarzą/kojarzyły się z niezawodnością i trwałością a teraz jak jest to widać ;s

2.0 TDI ma pasek, na 100%. FSI (benzyna) jest na łańcuchu. Swoją drogą, wpływ na takie podzespoły jak turbosprężarka i dwumas ma styl jazdy i umiejętna eksploatacja samochodu. Jak ktoś po szybszej jeździe nie zostawia silnika na pewien czas na wolnych obrotach, żeby turbina mogła się schłodzić, to niech się nie zdziwi jak pewnego ranka będzie miał "moc". To samo z dwumasami i sprzęgłami. Najpierw starty z piskiem opon spod świateł, a później płacz na onecie i forach, że auta im posłuszeństwa odmawiają.

Cytuj:

---

m1lw0rm napisał

@Twardy

Wiesz moze cos na temat spalania/zawodnosci i ogolnej eksploatacji BMW e60 w silniku 3.0 benzyna? na necie z tego co wyszperalem to spalanie w miescie jest w granicy 12-13l co wedlug mnie jak na te osiagi (232 km bodajze 300nm i 6.5 do setki) jest bardzo przyzwoite :> z moich obliczen wynika ze gazu by to po miescie jadlo ~17 :D

---

Wiesz, ale gaz musi być założony bardzo dobry, bo te nowsze silniki w każdym aucie są wyczulone na gaz. Jak kupisz nie bitą sztukę, to będziesz zadowolony, wiadomo, że jak kupi się szrota to np. i w malucha będziesz kase ładował.

Orientuje się ktoś w skuterach? Chodzi mi głównie o Aprilia SR 50.

up: nie ten temat
Twardy z tego co wiem orientujesz się w bumkach mam pytanie od cb. jako pierwsze autko chciałbym sobie kupić albo e39 530 lub 528 albo e46 328,330 oczywiście do gazu wg. ciebie jaki model z jakim silnikiem byłby najkorzystniejszy i spalanie gazu lub benzyny w jakich granicach by oscylowało?
Nad gazem bym się zastanawiał jakby mi spalało więcej niż 12 w mieście

Cytuj:

---

Wolo napisał

up: nie ten temat
Twardy z tego co wiem orientujesz się w bumkach mam pytanie od cb. jako pierwsze autko chciałbym sobie kupić albo e39 530 lub 528 albo e46 328,330 oczywiście do gazu wg. ciebie jaki model z jakim silnikiem byłby najkorzystniejszy i spalanie gazu lub benzyny w jakich granicach by oscylowało?
Nad gazem bym się zastanawiał jakby mi spalało więcej niż 12 w mieście

---

Zastanów się dobrze, będziesz miał kase aby tankować? Gazu też troche bo to są duże silniki:) e46 i e39 to może nie jest kolosalna różnica ale jest, bo e39 już pod limuzyne podchodzi. Jak e46 brać to 330, ale na tą już kasy troche trzeba przyszykować, natomiast e39 też 530, bo ten samochód ciężki stosunkowo jest.

Cytuj:

---

Wolo napisał

up: nie ten temat
Twardy z tego co wiem orientujesz się w bumkach mam pytanie od cb. jako pierwsze autko chciałbym sobie kupić albo e39 530 lub 528 albo e46 328,330 oczywiście do gazu wg. ciebie jaki model z jakim silnikiem byłby najkorzystniejszy i spalanie gazu lub benzyny w jakich granicach by oscylowało?
Nad gazem bym się zastanawiał jakby mi spalało więcej niż 12 w mieście

---

Masz dobrze platna prace? Jezeli tak to kup sobie ta piatke badz trojke. Bez pieniedzy na 'naprawe' takiej bmk'i nawet sie nie pchaj. Zwykly czujnik przepustnicy do 3 litrowego diesla kosztuje w zamienniku 400 zl (ze znizkami) co bez znizek wychodzi ok. 500 zl. Takze sie zastanow.


Co do silnika 2.0 TDI vag'a to w 140 konnych byl problem z pekajacymi kanalami chlodzacymi w glowicy. Od 2007 roku bodajze w maju juz byly dobre glowice. W 170 konnych nic sie 'raczej' nie dzialo. Byly mocniejsze glowice, inne turba, wtryski niz w 140. Z tym blogiem to jakis niezly fail. 140 byly na pasku a nie na lancuszku. W 140 rowniez czasami padaly pompowtryski. Lecz to wszystko zalezy od paliwa jakiego lejemy, a ogolniej od tego w czym bylo trzymane.

edit.

Dopiero teraz wszedlem na tego bloga i sprawa z 'lancuszkiem' to nie od rozrzadu lecz wal napedza pompe oleju.

Cytuj:

---

wyrzynacz napisał

Masz dobrze platna prace? Jezeli tak to kup sobie ta piatke badz trojke. Bez pieniedzy na 'naprawe' takiej bmk'i nawet sie nie pchaj. Zwykly czujnik przepustnicy do 3 litrowego diesla kosztuje w zamienniku 400 zl (ze znizkami) co bez znizek wychodzi ok. 500 zl. Takze sie zastanow.


Co do silnika 2.0 TDI vag'a to w 140 konnych byl problem z pekajacymi kanalami chlodzacymi w glowicy. Od 2007 roku bodajze w maju juz byly dobre glowice. W 170 konnych nic sie 'raczej' nie dzialo. Byly mocniejsze glowice, inne turba, wtryski niz w 140. Z tym blogiem to jakis niezly fail. 140 byly na pasku a nie na lancuszku. W 140 rowniez czasami padaly pompowtryski. Lecz to wszystko zalezy od paliwa jakiego lejemy, a ogolniej od tego w czym bylo trzymane.

edit.

Dopiero teraz wszedlem na tego bloga i sprawa z 'lancuszkiem' to nie od rozrzadu lecz wal napedza pompe oleju.

---

Czytaj ze zrozumieniem chodzi mi o benzyne a o tankowanie się nie martwie bo rodzice wyszli do mnie z taką propozycją ale jak bmw nie polecacie myślałem nad audi s3 ale bez gazu ofc. chodzi mi o starszą, mam spory dylemat bo już sam nie wiem nad audi tt też myslałem za duży wybór na rynku i ciężko się zdecydować a chce żeby autko miało papcia ale też nie wciągało 15l/10

Nie rozumiem ludzi ktorzy kupuja silnik 1,8 na turbie badz 3.0 w benie i zakladaja gaz bo 'nie maja na paliwo'. Nie masz na paliwo kup sobie seicento 900 i bedziesz mial za co zatankowac. Rozumiem bena drozeje lecz to nie jest rozwiazaniem. Jedne silniki lubia gaz drugie nie i nie ma co im pchac gazu. Znam ludzi ktorzy zagazowali a pozniej plakali, ze to nie od gazu lecz przez producenta gdyz silnik byl trefny, a drugi co tylko na benie jezdzi nie ma problemow.

Ile masz pieniedzy na samochod? To cos sie doradzi, chociaz sadzac po samochodach to masz ok. 22-30 k zl, dobrze mowie ?

Cytuj:

---

Wolo napisał

Czytaj ze zrozumieniem chodzi mi o benzyne a o tankowanie się nie martwie bo rodzice wyszli do mnie z taką propozycją ale jak bmw nie polecacie myślałem nad audi s3 ale bez gazu ofc. chodzi mi o starszą, mam spory dylemat bo już sam nie wiem nad audi tt też myslałem za duży wybór na rynku i ciężko się zdecydować a chce żeby autko miało papcia ale też nie wciągało 15l/10

---

Nie chce wyjść na zazdrośnika, czy coś, ale chcesz na pewno mieć pierwszy samochód z mocą pow. 250KM? Po sobie wiem, że czasami lubię sobie przycisnąć, a mam w aucie "tylko" 150KM. Osobiście bałbym się trochę 250KM i tylnego napędu. Już lepiej szukać audi. Powiem z doświadczenia, że ciężko strasznie kupić a3 z 1.8T, a co dopiero s3. Wszystko po większych lub mniejszych dzwonach. W jednym egzemplarzu którego oglądałem turbina tak rzygała olejem, że było wszystko pod maską zachlapane, a handlarz mi wciskał, że wystarczy uszczelkę wymienić :D Ostatecznie u mnie się na alfie skończyło, a samochodu szukałem 5 miesięcy.

Cytuj:

---

wyrzynacz napisał

Nie rozumiem ludzi ktorzy kupuja silnik 1,8 na turbie badz 3.0 w benie i zakladaja gaz bo 'nie maja na paliwo'. Nie masz na paliwo kup sobie seicento 900 i bedziesz mial za co zatankowac. Rozumiem bena drozeje lecz to nie jest rozwiazaniem. Jedne silniki lubia gaz drugie nie i nie ma co im pchac gazu. Znam ludzi ktorzy zagazowali a pozniej plakali, ze to nie od gazu lecz przez producenta gdyz silnik byl trefny, a drugi co tylko na benie jezdzi nie ma problemow.

Ile masz pieniedzy na samochod? To cos sie doradzi, chociaz sadzac po samochodach to masz ok. 22-30 k zl, dobrze mowie ?

---

A po to zaklada sie gaz zeby sie smiac prosto w twarz tym ktorzy kupuja polowke 1.0 w benzynie po to zeby im malo palilo "bo w koncu malutki silnik" a rzeczywistosc jest taka ze pali im 8-9 benzyny po miescie co jest równe (liczac 8.5l/100km) ~45,05 ZŁ (liczac benzyne po 5.30 ZŁ na statoilu u mnie) i taką polówką jest chuj nie jazda, chuj nie wygląd, chuj nie atrakcje, chuj nie wygoda, chuj nie bezpieczenstwo.... leje do swojego v40 t4 200KM 16l gazu /100km (koszt 45,12 ZŁ) i jest : zajebista jazda, dynamiczna, bezpieczna, samochód wygląda ;] no dobra doliczmy nawet tą litre benzyny na rozpałke to wychodzi 50zł / 100km a roznica jest w C H U J tyle dzieki /quit


a jak ktos jest debilem i jezdzi autem tyle co zajebie rodzicom kluczyki to i maluchem sie zabije na drodze takie jest moje zdanie

Mnie to rozpierdalaja ludzie ktorzy kupuja porshe cayenne turbo s i to gazuja.


edit:
nie wspomne tu juz o jakimkolwiek wyjechaniu w trase/na wakacje gdzie przy bagazu i 4-5 osobach na pokładzie nie musze myśleć ile biegów w dół mam wrzucic by móc rozpocząć manewr wyprzedzania oraz czy w ciagu najblizszych 2km uda mi sie wyprzedzic wyprzedzany pojazd z takim silnikiem gdzie sie ma te ~200km po prostu sie wciska pedal gazu i sie robi poprawny manewr wyprzedzania (szybko i bezpiecznie)

Cytuj:

---

wyrzynacz napisał

Nie rozumiem ludzi ktorzy kupuja silnik 1,8 na turbie badz 3.0 w benie i zakladaja gaz bo 'nie maja na paliwo'. Nie masz na paliwo kup sobie seicento 900 i bedziesz mial za co zatankowac. Rozumiem bena drozeje lecz to nie jest rozwiazaniem. Jedne silniki lubia gaz drugie nie i nie ma co im pchac gazu. Znam ludzi ktorzy zagazowali a pozniej plakali, ze to nie od gazu lecz przez producenta gdyz silnik byl trefny, a drugi co tylko na benie jezdzi nie ma problemow.

Ile masz pieniedzy na samochod? To cos sie doradzi, chociaz sadzac po samochodach to masz ok. 22-30 k zl, dobrze mowie ?

---

Nie no do s3 i tt bym nie pchał gazu wiadomo z funduszami dobrze zgadłeś.
LcK:no te 200 kucy musi mieć nie chodzi mi o to żeby szpanować i wariować na drodze mam olej w głowie do mocy jestem przyzwyczajony nie tyle co w aucie lecz w quadach i enduro więc myślę ,że 200 koni to nie są jakieś wodotryski ofc. zależy od wagi budy. Miałem okazje prowadzić taty Lagune 2009r. 2.0 Dci 180km i jednak mi tej mocy tam troche brakuje chociaż nie jest wolnym autem jednak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia. W weekend szlifuje raptora 700 obecnie mam tam 75 koni przy wadze 160kg więc jak pisałem wyżej 200 koni w 1,5 tonowym aucie nie robi wrażenia wystarczy do sprawnego przemieszczania się.
UP@:dobrze prawisz

Cytuj:

---

Wolo napisał

Nie no do s3 i tt bym nie pchał gazu wiadomo z funduszami dobrze zgadłeś.
LcK:no te 200 kucy musi mieć nie chodzi mi o to żeby szpanować i wariować na drodze mam olej w głowie do mocy jestem przyzwyczajony nie tyle co w aucie lecz w quadach i enduro więc myślę ,że 200 koni to nie są jakieś wodotryski ofc. zależy od wagi budy. Miałem okazje prowadzić taty Lagune 2009r. 2.0 Dci 180km i jednak mi tej mocy tam troche brakuje chociaż nie jest wolnym autem jednak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia. W weekend szlifuje raptora 700 obecnie mam tam 75 koni przy wadze 160kg więc jak pisałem wyżej 200 koni w 1,5 tonowym aucie nie robi wrażenia wystarczy do sprawnego przemieszczania się.
UP@:dobrze prawisz

---

Wszystko rozchodzi się o budżet, podaj jakim dysponujesz, to ci napiszę, czy Cie stać na jakaś przyzwoitą 330 albo 530, to drugie będzie wiele tańsze.

20-30tys.

Impreza, leon, 328 badz 330, a3, s3, moze jakies ladne rx8 badz eclipse, alfa gtv, corolla, civic. Chcesz duzy czy mniejszy samochod?

Mazda 3 ?
Vectra?

UP: Mówie o aucie 200+ km jeżeli mazda 3 to raczej mps i vectra to juz opc musialoby byc...

niekoniecznie te 3.0 v6 maja chyba 211 kuca xd

Witam. Szukam pierwszego samochodu do 500funtów brytyjskich ;d nie chce żadnych golfów, bmw, mercedesów. Liczę na waszą pomoc.

Cytuj:

---

~Chudy~ napisał

Witam. Szukam pierwszego samochodu do 500funtów brytyjskich ;d nie chce żadnych golfów, bmw, mercedesów. Liczę na waszą pomoc.

---

Corsa B

cisza ostatnimi czasy tutaj ; d to moze zadam pytanie, jezdzi/jezdzil ktos moze Mazda 323f? ew. wie cos na jej temat i moglby powiedziec co jest wadliwego w tych Mazdach, jak jest z czesciami/naprawami i rdza w tym modelu ?



druga sprawa to BMW e36, czy czesci do BMW na prawde sa takie drogie? + to samo jesli chodzi o mazde

Cytuj:

---

mTr napisał

druga sprawa to BMW e36, czy czesci do BMW na prawde sa takie drogie?

---

Kumpel ma i nie narzeka na ceny, wiadomo nie są tak tanie jak do grupy vw, ale na pewno tańsze niż do np. Rovera ;)

Cytuj:

---

Kozek napisał

Kumpel ma i nie narzeka na ceny, wiadomo nie są tak tanie jak do grupy vw, ale na pewno tańsze niż do np. Rovera ;)

---

Czyli to nieprawda, że do Rovera można wstawiać części z Hondy?

Można, bo w zasadzie r400 to civic, r600 to accord, a r200 to civic w hatchbacku. Jednak wydaje mi się, że części do hondy też nie są zbyt tanie. Kumpel robił ostatnio przednie zawieszenie i coś jeszcze w accordzie z 99 to za same części zapłacił ~1000zł. W moim (r200) chciałem np wymienić amortyzatory - cena ~300zł/sztuka. Sporo też kosztują pierdółki typu uszczelki, oringi, średnio 20-30zł więcej. Może nie jest to strasznie dużo, ale po jakimś czasie wychodzi z tego całkiem ładna sumka. Wiem, że narzekam ale i tak chyba kupię sobie Rovera 220 :D

Cytuj:

---

Wolo napisał

up: nie ten temat
Twardy z tego co wiem orientujesz się w bumkach mam pytanie od cb. jako pierwsze autko chciałbym sobie kupić albo e39 530 lub 528 albo e46 328,330 oczywiście do gazu wg. ciebie jaki model z jakim silnikiem byłby najkorzystniejszy i spalanie gazu lub benzyny w jakich granicach by oscylowało?
Nad gazem bym się zastanawiał jakby mi spalało więcej niż 12 w mieście

---

witaj ja bym ci polecil BMW E46 330 ten silnik to jeden z najlepszych konstrukcji poczytaj o tym a sam sie przekonasz , polecam w 100 %

Cytuj:

---

czecho24 napisał

witaj ja bym ci polecil BMW E46 330 ten silnik to jeden z najlepszych konstrukcji poczytaj o tym a sam sie przekonasz , polecam w 100 %

---

Widzialeś cene 330? Fajny silniczek, wiem, ale znaleźć zadbany egzemplarz, to ze świecą.

Cytuj:

---

twardy napisał

Widzialeś cene 330? Fajny silniczek, wiem, ale znaleźć zadbany egzemplarz, to ze świecą.

---

wiem wiem , sam szukalem a4 b6 1,9 tdi i kupilem benzyne xd

Orientuje się ktoś w Aprili SR głośniki zamiast schowku na kask ile kosztują, jak z pobieraniem mocy i czy się w ogóle opłaca.
Proszę nie pytać tylko czy chce kupić żeby zaszpanować ;p

Chcę sobie kupić skromny zestaw audio. Mianowicie głośniki do Mitsubishi Carisma. Nie zalezy mi na chuj wie czym, wazne zeby byl w miare dobry bass i ogolnei zeby czysto graly.
myslalem o:
Alpine SXE-1750S
Blaupunkt GT Power 66.2c
JBL GTO 638 160-170 mm
Crunch BMX-6.2C

co bedzie najlepsze i prosze o propozycje jakies.
Nie chce pakowac wzmacniacza i mam jakies tam slabe radio (denver cad-450) bylo juz w samochodzie a nie mam siana obecnie na radio i glosniki

http://otomoto.pl/renault-megane-C21901058.html
Co myslicie? Warto sie rozgladac w Megankach do 5k?

Jeśli chcesz mieć auto bite to możesz sobie kupić to ;d

Nie chodzi mi dokladnie o ten przyklad, ogolnie o Megane Coupe. Czemu wedlug Ciebie bylo bite?

Najlepsze samochody - Stare mustangi... Aaaa, za takiego Forda Mustanga GT 500 Shelby to chyba bym duszę sprzedał :D



Pozdrawiam.

Cytuj:

---

rychu napisał

Nie chodzi mi dokladnie o ten przyklad, ogolnie o Megane Coupe. Czemu wedlug Ciebie bylo bite?

---

Malo samochodow ponizej 98~ roku nie bylo bitych, niezwykle rzadko trafic czysty ogzemplarz.

Ten ma 160k przebiegu i ma czarne blachy, wiec moze ogloszenie jest prawdziwe, z drugiej strony nie ma nigdzie napisane/zaznaczone, ze jest bezwypadkowy

Samochód starszy niz 7-10 lat nie kupuje się już jako bez wypadek, tylko wiadomo że jakaś przygoda była, kwestia tylko jaka i jak została naprawiona.

Cytuj:

---

twardy napisał

Samochód starszy niz 7-10 lat nie kupuje się już jako bez wypadek, tylko wiadomo że jakaś przygoda była, kwestia tylko jaka i jak została naprawiona.

---

No zależy, mam w rodzinie 3 samochody(poza innymi), 2 z nich mają 16 lat i około 90k przebiegu, używane na codzień, jeden 25 lat i 50k przebiegu, od święta, posiadany przez wujka pasjonata, wszystkie od salonu w mojej rodzinie, wszystkie czarne blachy i żaden z nich nie zaliczył dzwona, więc możliwe, że jest więcej ludzi, którzy po prostu szanują samochody.

Cytuj:

---

farmer93 napisał

No zależy, mam w rodzinie 3 samochody(poza innymi), 2 z nich mają 16 lat i około 90k przebiegu, używane na codzień, jeden 25 lat i 50k przebiegu, od święta, posiadany przez wujka pasjonata, wszystkie od salonu w mojej rodzinie, wszystkie czarne blachy i żaden z nich nie zaliczył dzwona, więc możliwe, że jest więcej ludzi, którzy po prostu szanują samochody.

---

Ale nikt zdrowego auta nie sprzeda za 5k

Poza tym meganki rdzewieją, silniki mają słabe, a koszt regeneracji tylnej belki to 1k. Odpuść.

ja mam sasiada ktory ma citroena xare 2000 rok i ma 30 tys przebiegu tylko 100 % oryginalny auto kupione w salonie i auto wyglada jak nowka jeszcze dodam ze to starszy gosc

Cytuj:

---

farmer93 napisał

No zależy, mam w rodzinie 3 samochody(poza innymi), 2 z nich mają 16 lat i około 90k przebiegu, używane na codzień, jeden 25 lat i 50k przebiegu, od święta, posiadany przez wujka pasjonata, wszystkie od salonu w mojej rodzinie, wszystkie czarne blachy i żaden z nich nie zaliczył dzwona, więc możliwe, że jest więcej ludzi, którzy po prostu szanują samochody.

---

a tez bym tych po 90k tak nie byl pewny
samochody lubia byc docierane na długich trasach, od czasu do czasu przyda mu sie taka przejazdzka minimum 100km, a z tego co widze, to te twoje uzywane do sklepu czy szkoly :)

co wiecej, ciekawi mnie jak bylo ze zmianami roznych czesci eksploatacyjnych, rodzinka pewnie ze wzgl na niski przebieg nie spieszyla sie z olejem czy innymi czesciami- mechanicznymi. Bo jak by tak wymieniala wszystko jak jest to opisane, to by wiecej w niego ladowali, niz mieli jakikolwiek pozytek z niego.

no meganki to mozna brac, ale jak samochod przez kogos polecany, jakis kolega kolegi, albo wszystko ma udokumentowane.

Co do samochodow jak pisal Twardy, taki co ma z 10 latek to spokojnie sie znajdzie bez powaznych kolizji, ktore nie maja wplywu na prace i bezpieczenstwo samochodu, ale niestety juz takie po 17 lat, juz moga miec jakies wieksze braki...

Użytkował ktoś Alfy? :) szczególnie interesuję mnie silniczek 2.0 TS.

ogolnie nikt chyba nie poleci tych samochodow (roczniki do 2000 przynajmniej)
sa strasznie awaryjne, a czesci tez nie takie tanie

ogolnie jest duzo lepszych marek, solidniejszych,

Cytuj:

---

rudolf napisał

Użytkował ktoś Alfy? :) szczególnie interesuję mnie silniczek 2.0 TS.

---

Nie polecam. U znajomego juz 2 silniki wsadzilem. Dwa razy korba bokiem poszla.

Cytuj:

---

wyrzynacz napisał

Nie polecam. U znajomego juz 2 silniki wsadzilem. Dwa razy korba bokiem poszla.

---

Bez powodu 2 razy korba nie poszła, jakaś przyczyna musiała być.

Ja znam dużo opinii, że alfy awaryjne itd, ale sąsiad ma i śmiga bodajże 156?

Brat kolegi jest mechanikiem na pobliskiej stacji i mówi, że Alf dużo przyjeżdża, w porównaniu do innych marek, głównie właśnie 156 i 147