benzyna z turbiną
ale sie usmialem ;D. mam kolege co tak stroi autka na gazowni(ofc sekwencja) ze lataja lepiej niz benzyka ;) przyrosty mocy od kilkunastu do kilkudziesiaciu konikow. gaz jest bardziej energetyczny. Ludzie uwazaja ze gaz jest be, bo jak chlop ma skrecona instalacje tak zeby malo palil to wypala zawory(gaz jest bardziej suchy niz benzyna), ale jak ustawi sie to rozsadnie, to nie ma zadnej roznicy gaz/benzyna i jest taniej.
Gaz i spadek mocy, to chyba na zwykłym mieszalniku, dobrze założona instalacja na porządnych podzespołach i wtryskach nie ma prawa psuć silnika, ani zaniżać jego mocy. Wiadomo, czasami trzeba przepalić samochód na benzynie, żeby zawory troche się 'wyczyściły"
Twardy, ty stajesz murem za samochodami BMW i w zyciu bym sie nie spodziewal ze rowniez bedziesz mowil ze 'gaz spoko'. Nawet sobie nie wyobrazam jak bardzo nasrane trzeba miec w glowie, zeby kupic bmw i wstawic instalacje gazowa, taka wiocha ; ooo. Zreszta, kazdy samochod z instalacja gazową to gowno i nikt mi nie wmówi, ze po wmontowaniu gazu - samochod ma lepszego buta i mniej pali xDDD Pewnie jeszcze silnik lepiej sie trzyma, oraz samochod staje sie wygodniejszy <haha>
+ milion.
sprzedalem samochód zeby miec na benzyne ;_;
Nie słyszałem, że olej do frytek, ale słyszałem "ropa do traktorów" i się z tym zgadzam ;d Jeździłem paroma turbodieslami i nie przebiją benzyny.
Traci moc i się rozpierdala, bo ludzie zazwyczaj zakładają gaz żeby mieć oszczędność, a jak już mają oszczędność to i nie dbają o właściwą eksploatację i zdarzają się takie kwiatki jak wymiana oleju co 50kkm "bo przecie jeździ, to po co zmieniać co chwilę". Janusze gazują swoje fury, często w pierwszym lepszym warsztacie, bez odpowiedniej regulacji, potem bez dbania o instalację i silnik i wychodzą takie historie. Jestem za gazem, jeśli jest umiejętnie założony i zadbany.
To masz jako ciekawostkę, że na zachodzie coraz częściej gazują auta(może niekoniecznie z oszczędności, ale z powodu "ekologii", ale widocznie nie uważają, że gaz to gówno), więc nie wiem co w tym polskiego.
Dobra instalacja może koni nie doda, tak jak to ktoś tam pisał, ale na pewno na mocy się nie straci(może góra 2-3%) i silnik się nei rozjebie od niej, no, chyba, że już był wcześniej zaniedbany i dalej jest zaniedbywany, ale to już kwestia danego Janusza-właściciela.
Tak się śmiejecie z tych instalacji gazowych, a zobaczymy za parę lat kogo silnik będzie w lepszym stanie. Ten na lpg czy te z tymi śmiesznymi biopaliwami :)
Podkreśliłem ci, a ty dalej nie widzisz? -,-
dzięki za info...
Bardzo lubię jak ktoś mówi, ze bmw - wiocha, w gazie - wiocha, latanie na parkingu pod kaufem - wiocha. Ale to tamten koleś ma bmw i ma zajebistą frajdę z jazdy, która na dodatek nie kosztuje miljonów, a wy dalej musicie zerkać z zazdrościa w nie-wiejskim matizie... I nadal nie ogarniam gdzie jest wiocha w instalacji gazowej i w czym to miałoby przeszkadzać.
Bardzo proszę, zwykły wolnossak bez doładowania - sytuacja w której tylko baran może uwalić go przez nie właściwe użytkowanie, spalić sprzęgło no chyba jedynie...
wolnossak doładowany bądź turbo diesel - dużo więcej dbałości podczas jazdy w dieslu dochodzi nie tylko turbo które nie należy przy zimnym silniku nadwyrężać dwa że najlepiej studzić przed końcem jazdy, do tego dwumas ( nie we wszystkich modelach ) - zmieniasz za nisko biegi i też się posypie.
dlatego stary diesel bez turbo rulez ;DD taki silniczek z merca np 123/124 poj 3 literki i jest czym depnac i malo pali jak w bdb stanie ;)