Autko super, ale spalanie jak na swoją moc ma tragiczne ; d W mieszanym ciężko utrzymać poniżej 10l przy 1.6 benzynie 114KM. Nie wiem jak z dieselem.
@edit @down
Racja, nie wiem jakim cudem mi to umknęło ; d
No przecież pisałem o dieslu :D
Odbije tak troche od aktualnego tematu- rano wstalem i spojrzalem za okno, wszystko okej- pogoda lepsza niz wczoraj.Po tej refleksji patrze czy jakis sasiad nie wymienil samochodu lub ktos poprostu czegos fajnego nie zaparkowal. Widze 6 samochodow srebrnych, niebieski i czarny. Przed chwila tez patrze- stoi 9 srebrnych i niebieski. Czemu ludzi tak ciagnie do tego koloru? Jakas nowa moda czy jak?:S Dziwnie, patrze za okno a tu samochody takiego samego koloru- jak jakas mafia ;o
Srebrny jest na topie odkąd się zmienił ustrój i weszły zagraniczne marki. Większość samochodów w mojej rodzinie jest niestety srebrna(mam czarny, hell yeah). Bardzo neutralny, więc łatwo odsprzedać, nie brudzi się tak szybko.
Odnośnie ostatniej dyskusji http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazk...jpg?1362863130
Żeby lakiernicy więcej zarobili :D. A tak serio, to chyba dużo modeli miało ten kolor bez dopłaty, a zawsze srebrne wyglądają na metallici. Tak mi się wydaje, potwierdzonego info nie mam.
Na srebrnym łatwo widać ślady jakiegoś malowania.
I takie pytanie mam, przy jakim przebiegu skóra zaczyna mieć wyraźniejsze ślady użytkowania? Tu teoretycznie ma 190kkm
Załącznik 289336
no u mnie w rodzinie to 7 samochodow niebieskich, 2 srebrne i 1 zloty, a moj nastepny bedzie pewnie czarny lub niebieski^^
Wiesz to zależy:
-użytkowany w mieście: duże zużycie przy małym przebiegu (częste wsiadanie i wysiadanie)
-jeżdżony w trasie: małe zużycie przy dużym przebiegu (pokonywane duże odległości)
vectra b która jeździłem przez pewien czas miała skórę w podobnym stanie przy przebiegu 240k
#co do koloru to tylko 1 osoba w moim otoczeniu ma srebrnego mój jest w kolorze tej beemki z poprzedniej strony (grafitowy metalik)
MOzna przeprowadzic renowacje skory w roznych miejscach, albo samemu kupic jakies preparaty
wiec jezeli chodzi o kierowanie sie wygladem skory przy oszacowywaniu przebiegu auta to jest to sredni pomysl
Co do tych kolorow, w rodzinie ja mialem ciemna zielen, tera bordowy i kazda ryske widac.
Ojciec i dwoch wujkow maja tera srebne auta i zadnych rys nie widac.
Porównaj sobie rysy np. na czarnym aucie a na srebrnym - widać kolosalną różnicę. Ja mam jedną głęboką rysę do podkładu i nie widać jej z daleka, ba, nie widać jej nawet dopóki się nie przyjrzysz bliżej autu (sam jej nie zauważyłem chyba przez tydzień). Na czarnym ojcowozie widać każde draśnięcie, których ja mam miliony.
Co powiecie na Skode Fabie 1.4 (2012 rocznik, nowa), benzyna.
Dla rodziny 3 osobowej. Głownie jazda po mieście.
Słyszałem, że stosunkowo tania w eksploatacji i w utrzymaniu.
Ile kosztuje zarejestrowanie, ubezpieczenie takiego auta?