Wie ktoś może, co można zrobić z samochodem z silnikiem 1.0l aby więcej z niego prędkości wziąć? Wszystkie możliwości mnie interesują.
Oczywiście poza kupowaniem samochodu z większym silnikiem.
Wie ktoś może, co można zrobić z samochodem z silnikiem 1.0l aby więcej z niego prędkości wziąć? Wszystkie możliwości mnie interesują.
Oczywiście poza kupowaniem samochodu z większym silnikiem.
turbo wyniesie go wiecej niz auto z wieksza moca;d
http://cgi.ebay.co.uk/Toyota-Aygo-T3...item5196a0ec2c
Takie coś 300+/- funtów kosztuje, nie jest to zła cena tylko nie mam pojęcia, czy to jest to, o co chodzi, muszę się w tym bardziej połapać ;d
300 funtow =~~1500zl za taka cene mozna wyrwac escorta 1.6 :) A przyznam, ze autko zacne.
na 2ce jeszcze slizga sie po asfalcie;d
powiedz mi w ogole co to za auto
Pamiętaj bracie, zakładanie turbiny do auta to koszt nie małe, popatrz na necie na jakieś projekty i popatrz na części ile jest. Później to ustrojstwo trzeba wystroić np. świnią itd
Auto to Toyota Aygo, faktycznie taka cena za auto nie byłaby zła ale po pierwsze to auto byłoby stare i pewnie by się szybko zepsuło, a po drugie ubezpieczenie dalej by dużo kosztowało ;d Więc już wolę pozostać przy samochodzie z 2007r. ale jakoś wykombinować, żeby on więcej mocy miał, bo to co teraz jest to żal i ból :/
nie lepiej sprzedac i kupic cos lepszego? :o
To autko dla kobiety;d
jeśli nie chcesz kupować innego samochodu, to może zrób swap silnika :D
loel, one nawet nie mają większych silników benzynowych ;O
tak właśnie zbieram się do kupna jakiejś końcówki. Myślę, że najbardziej pasowałaby taka owalna, co nie? ;dCytuj:
Glebę zapodaj i jakąś ładną końcówkę kominka i będzie super :) ale ogólnie ładna seria.
może kiedyś go tam posadzę, na razie kasa się mnie nie trzyma
Szybko pomocy potrzebuję!
http://img.pokazywarka.pl/bigImages/...res=1301745600
Ładne? Brać?
#down
8 stów
naprawie moja renie, postawie na alusach i wrzuce jakas fote;d
wczoraj ponad godzine sie meczylem, zeby wymienic zarowki oswietlajace licznik...
dojscie to jedna wielka pomylka... <3 Francuzi
@up
za ile?
E tam dla kobiety, wiele ludzi mi tak mówi ale to przesada
W sumie to nie jest zły pomysł ale mam takie upodobanie, że wolę zarobić pieniądze jakieś, sprzedać to i za końcową sumę kupić po prostu jeszcze nowsze i lepsze auto
Wielkim plusem jest to, że ten samochód nigdy się nie psuje, wszystko działa sprawnie i ładnie
A np. różne oleje nie mają wpływu na pracę silnika?
No właśnie, jest 1.4 dieslowy tylko ;d
Koza, nie kupuj komina, bo będzie zjebanie wyglądało;d Zamów gdzieś dwie końcówki z kwasówki zrobione, takie nie duże i to bardzo fajnie wygląda.
Jestem już praktycznie gotowy wziąć calibre jedną, tylko to teraz kwestia tego czy sprzedam motor, ale raczej tak.
Lakier nie tknięty, ksenony, abs, wspomaganie, szyberdach, alufelgi, el. szyby i lusterka. Auto jest 60km ode mnie, cena 3 700zł do negocjacji, niedaleko jest stacja kontroli pojazdów, więc jak kasa będzie i nadal aktualne to raczej po niego jadę.
#down
ten:
http://allegro.pl/opel-calibra-93r-b...525358205.html
Masz na mysli ten egzemplarz?
http://otomoto.pl/opel-calibra-C18029885.html
Wczoraj zdałem prawko i rozglądam się za furą. Tym razem na poważnie xD
BMW odpada. Raz że spalanie, dwa - rodzice (główni sponsorzy jakby nie było...)
Myślę nad Mitsubishi Galant VI lub Galant VIII w sedanie. Potrzebuję jakieś stronki z szczegółowymi informacjami na temat tych samochodzików. Wasze opinie też są mile widziane :)
@e
ewentualnie Mitsubishi Eclipse II. Tyle że ja dość duży jestem (195cm) i nie wiem czy wygodnie mi będzie w nim.
@e2
http://otomoto.pl/mitsubishi-galant-...C18108023.html
a ty myslisz, ze ile ci bedzie palil 2litrowy silnik ?
Moim skromnym zdaniem kupowanie tak drogiego auta jako pierwsze jest glupota...
1. pojemnosc. Na kursie ucza najbardziej pod egzamin, po co Ci auto ktore ma 130km skoro nie jestes doswiatczonym kierowca?
2. ubezpieczenie. Tego chyba nie musze tlumaczyc
3. Jako mlody kierowca na pewno nie raz zahaczysz o inny samochod, niedajboze bedziesz mial stluczke. Wtedy cena auta gwaltownie spada. Tylko ty na tym stracisz.
Ja jako 1 auto wybralem Citroena ZX 1.4i :)) Autko mialo 75km, jak na poczatek w sam raz. Kupilem go za 2500zl.
A tak pozatym polecam Astry I, Golfy II/III, Fordy Escorty itp.
Przy wyborze 1 auta kieruj sie cena czesci oraz czytaj opinie na temat danego modelu. Co z tego, ze kupisz auto za 20tys jak bedzie tak awaryjne ze po 6 miesiacach wydasz kolejne 5tys za naprawy.
Drogiego? Za 10k można dostać już coś ładnego, co styknie mi na parę lat.
Ad.1
Zdaję sobie z tego sprawę, może najlepiej zostanę przy rowerze.
Myślisz że mam zamiar, kupić auto i zapierdalać 150km/h po mieście? Nie znasz mnie, nie wiesz jaki jestem. Nie rób ze mnie napalonego idioty. Samochód kupuję żebym miał czym jeździć przez parę lat, po skończeniu lo, na studiach itp.
Ad.3
To już chyba mój problem, szczerze powiedziawszy.
Chyba sobie jaja robisz z tym Citroenem. Że tak powiem, bez szału. Nie podoba mi się. Samochód musi mi się podobać, musi mieć w sobie to "coś", mieć taką "linie". Cała reszta, czyli te kwadraty i jajka odpadają na starcie.
Z częściami to może być rzeczywiście problem, opinie w necie są pozytywne. Nie mam zamiaru wydawać 20k na furę tylko gdzieś o połowę mniej. Z tego co wyczytałem to z awaryjnością też nie jest najgorzej.
Generalnie chodziło mi o opinie na temat tego samochodu i stronki gdzie znalazłbym jakiś szczegółowy opis, a kolega zrobił ze mnie napalonego gówniarza, któremu nie powinno dać się samochodu w posiadanie.
Tak więc, proszę jeszcze raz o konkrety nt. tego autka, a nie mojej osoby.
Na razie będę jeździł Peugeotem 206, więc trochę wprawy nabiorę. Samochód będę kupował za parę miesięcy, jednak już teraz chciałem się zorientować w temacie tak konkretnie.
Scavi, w świecie motoryzacji wszystko się szybko zmienia, samochody tracą szybko na wartości, bo jest ich po prostu dużo. Za pare miechów, to te same auto będzie warte z 7-8k, więc taniej dorwiesz.
Dokladnie kurwa, pol orku przed egzaminem juz sie wyklocales, ze bedziesz umial jezdzic i nie rozjebiesz drogiego auta. Teraz wpadasz i piszesz "rozglądam się za furą. Tym razem na poważnie xD", a wkoncu okazuje sie, ze jezdzisz juz Peugeotem a bedziesz kupowal za kilka miesiecy...
Wiem, zdaję sobie z tego sprawę. Chciałem po prostu dowiedzieć się nieco o tym samochodzie, gdyż wzbudził moje zainteresowanie. A tu mi jeden z drugim wyskakuje z ryjem.
Ty wydajesz się ogarnięty, miałeś do czynienia z tym samochodem? Możesz mi coś o nim powiedzieć?
Przeszkadza Ci to? Wyłącz płacz.
Nie pasuje, nie czytaj.
Ciekawe gdzie napisałem, ba "wykłócałem" się że nie rozbije drogiego auta. Chuja o mnie wiesz plebsie, tym bardziej o tym jak jeżdżę. Nie jestem pojebany, żeby ledwo co wsiąść do fury i zapierdalać niewiadomo ile. Tak więc, wyluzuj i nie czytaj jeżeli tak Cie to boli.
Kurwa, ty ośle...
To że "rozglądam się" za furą nie oznacza chyba że na dniach będę jakąś kupował, nie? Nie wiem co Ci się kolego najebało w tym łbie, ale staraj się czytać dokładniej.
Nie ogarniam o co Wam chodzi, chciałem dowiedzieć się coś o Galancie, a wyskakuje mi tu zgraja buraków, z teoriami z dupy.
Wyluzujcie chłopaki bo Wam żyłka pójdzie ;)
Jeszcze raz pytam bo nie dostałem odpowiedzi. Za ile można dostać od niemca w miare zadbane M3 E30 i E36? Ostatnio nieźle się zapaliłem na kupno takiego. Może za kilka lat kupię.
Tutaj masz trochę recenzji tego galanta od użytkowników
http://www.parkers.co.uk/cars/owners...nge=452#fuel=P
Np.
http://www.parkers.co.uk/cars/owners...mission=&body=
(Wiem, że po angielsku ale łatwo się połapać)
Nie jest to zły samochód do transportu itd., dużo miejsca i nie jest brzydki, ale 2.0 to będzie paliło całkiem sporo.
Nie lepiej jednak coś mniejszego i prostszego na pierwszy samochód wybrać? Robi tą samą robotę a wszystko dużo taniej i łatwiej (np. w kwestii parkowania)
Wreszcie ktoś normalny, yeah!
zaraz przejże te recenzje.
Co do innego samochodu, przykład? Tylko nie coś a'la w/w Citroen czy jakieś Seicento.
To ma być samochód na parę lat. Przez studia samochodu raczej wymieniać nie będę, więc musi to być coś dobrego, co jak już mówiłem starczy mi na pare lat.
http://www.autoscout24.pl/ poszukaj tu, tu masz oferty z krajow europejskich.
a ty Scavi przestan wyzywac...
Wiesz, żeby nie paliło z 15 litrów ; d Najlepiej w sedanie. Powinien mieć trochę miejsca w środku, żeby wygodnie się jeździło. Ale nie może wyglądać jak 'jajko'. Budżet jakim będę dysponował to 10-12k + ewentualna pomoc rodziców. No ale powiedzmy do 10k. Żeby się nie sypał, bo mam zamiar nim pojeździć pare lat, więc wiesz. Nie musi być z '11r. ale tak około 2000r czy 1998 byłoby dobrze.
wybacz, ale denerwuje mnie gdy ktoś wpierdala swoje 3grosze nic nie wiedząc o czymś, lub o kimś jak w tym wypadku.
Ford Escort/Mondeo? Honda Accord? Toyota Camry?
Są jeszcze Ople Astry/Vectry
Citroen Xsara? (można znaleźć 1.4 75 KM)
Nissan Primera
To z Sedanowców, ja tam preferuję hatchbacki jak narazie ;d
W każdym razie to były tylko takie sugestie moje, z Twoimi preferencjami to Galant nie jest złym wyborem, może poza tym 2.0l
Scavi, a brałeś pod uwagę samochody japońskie?
np. http://allegro.pl/mazda-323f-1-5-kli...523584837.html
Ten model dorwiesz 98 rocznik
+ rzadko się psuje, cena nie wygórowana, dobry design
- stosunkowo drogie części i serwisowanie
Lakier i stan blachy to już mocno osobista sprawa danego modelu, bo to zależy jak był używany i czy o niego dbano.
Sam się poważnie zastanawiam nad tym samochodem, a ten Twój galant mi osobiście się bardzo podoba, ale nie wiem jaki jest nakład jego produkcji i jak by było z dostępnością + części...
Ja myślę, że powinieneś się rozejrzeć za jakąś hondą, mazdą lub roverem, ładnie tu się prezentuje cena&jakosc
Ja np nie wyobrażam sobie placić +15k za auto z 97 r, jak to występuje w przypadku "niektórych" marek
pozdro
Scavi, nie wiem nic o galantach.
Fire
szukając e30 m3 trzeba mieć szczęście i pieniądze, jest to kultowe auta a na dodatek wersja m3, więcej za mniej niż 40kE nie zejdziesz, a za kilka lat zdrożeje znacznie, z e36 powoli robi się to samo.
Zaraz przejże te samochody. Dzięki.
Ojciec znajomego ma Audi A4 w 1.9 i podobno średnie spalanie tego autka wynosi 5-6l/100 przy dość dynamicznej jeździe. Możliwe to? ;d
Coś mi się nie chce wierzyć, ale jeżeli to prawda to takie audi a4 też mi pasuje.
Brałem pod uwagę te samochody ;) Dobrze byłoby gdyby autko było 1999r +
No właśnie, dlatego chce jakiś samochód 1999r a nawet 2000r+ już wolę trochę dołożyć niż później martwić się że coś może się zjebać.
Sc'avenger, możliwe takie spalanie. Ojciec ma Passka B5 1.9 TDI i też gdzieś tyle komputer pokazuje, aczkolwiek np. już przy 210 km/h to tak 35l/100km idzie :D. Ale silniczek naprawdę ekonomiczny i w sumie jedyny diesel, któremu ufam, że się nie schrzani :)
Scavi, jak wybierzesz, kupisz to daj znać.
Moim zdaniem trudno dostać samochód z ~2000 r z jakimś przynajmniej dobrym silnikiem i wyliczając z marek m.in. peugoety i fiaty...
Byłem wczoraj oglądać opla omege w gazie, koleś chciał 3 500zł, wizualny stan wprost przecudowny, bez przesady to auto nie miało ani jednej ryski, wgniecenia, czegokolwiek. Jednak stan silnika pozostawiał wiele do myślenia, nierówne obroty na gazie, koleś sam powiedział, że silnik nie jest w dobrej kondycji i trzeba włożyć jakiś 1000zł, a kto wie czy nie więcej? Nie prowadziłem go, ale dziadek mówił, że przerywa i ogólnie na zimnym silniku różne rzeczy się działy.
Więc szukamy dalej.
przesada troche, ja teraz tankuje peugeota w biedronce ew. lidlu i i jade 18zl/100km :)
Tzn. Z tym spalaniem przy 210 to na pełnym gazie do dechy jak jeszcze przyspieszał, później się obniżyło ; P
Opla omege odradzam, awaryjny + nie wszyscy podejmują się naprawy tego samochodu
Zapytam się jeszcze was raz! Szukam samochodu do 4k w gazie (na oku calibra). Jakie inne auta w tym przedziale są jeszcze godne uwagi, szukam raczej czegoś większego.