Co sądzicie o hyundai coupe? Mam go zamiar kupić jako pierwszy samochód, i chcę mieć pewność że to dobra decyzja.
Co sądzicie o hyundai coupe? Mam go zamiar kupić jako pierwszy samochód, i chcę mieć pewność że to dobra decyzja.
Chujowa decyzja, koszmarnie jeździ, okropnie wygląda i przy zderzeniu z prędkością 20 km/h zginiesz, bo to koreańskie gówno.
To co mówicie tyczy się roczników 2003+? Nie wiem ile dokładnie ale koło 10 koła do 15 max będzie.
Lepiej kup Mondeo III, albo jak chcesz coś bardziej sportowego/coupe, to moze civica coupe?
A jakieś jeszcze propozycje możesz dać? A co jest takiego złego np w hyundai coupe z 2003 że tak go odradzacie?
A toyota celica?
Kup sobie Lagune lub Honde VTI będziesz miał 160 KM i będziesz mógł świrować pod Remizą :)
Celica - też gówno co cie do tego gówna tak ciągnie? Może jeszcze Calibra ale to jak masz kury i chcesz je tam trzymać :D<haha> :)
Po za tym mało jest takich gównianych aut tylko młodzi gniewni to kupują i zaraz sprzedają :) Patrz na auta których jest dużo i części / zamienniki będą tanie chyba że masz 1.000.000.000 To sobie kup SCC Tautara i będzieszł miał z 1400 KM :D Czy tam stratosa xDD
Po prostu podoba mi się ten samochód a co do toyoty to było w mojej rodzinie dużo samochodów tej marki i nie były one awaryjne. Macie jakieś propozycje coś w stylu samochodu coupe/sport ewentualnie samochodu o ładnej sylwetce?
co do jazdy na ręcznym na parkingu, to nie polecam jeździć zbyt długo w jednym miejscu, chyba że chcecie dostać mandat 200zł xD
Co jak co, ale starsze modele Celici były naprawdę uadne ;P. Ze sportowych to jeszcze Ci polecam Hondę Prelude IV/V gen najlepiej z motorem 2.2 VTEC, super sprawa o ile jest kasa na koszty utrzymania ;P. Może by Ci się udało jakiegoś 200SX'a dorwać w tej kasie, ale to podobnie jak Prelude, łatwo kupić ale później utrzymać to też kosztowne. Popatrz sobie jeszcze na Ople Astry od Bertone, też bardzo ładny samochód, a części bardzo tanie, bo to w końcu Astra classic ale dużo ładniejsza :).
P.S. Jak nie boisz się ładować w stare auto, to bierz Mercedesa W124 300CE. Polecam ten styl życia ;).
http://otomoto.pl/mercedes-benz-w124-C21644526.html
ej dobra, prosze bez smiechow chociaz jak sobie o tym pomysle to sie powstrzymac nie moge
dzis rano mialem jechac na probna mature, nie pojechalem bo mi sie klema od masy zepsula, dobra zrobilem po poludniu to, z bananem na japie usiadlem do auta, odpalilem, poczekalem troche i wysiadam. zapomnialem wyciagnac kluczykow ze stacyjki a auto zamknalem xD jak teraz otworzyc? jak cos to laguna 97'
no nie gadaj, ze masz 1 pare kluczykow?
Tak w ogole, to jak zamknąłeś bez kluczykow?
Sam nie otworzysz, moj stary kiedys zatrzasnal, to zawolal jednego typa, to mu otworzyl auto w niecałą minutę, wiec radze popytac znajomych, podzwonic po mechanikach, ktos na pewno Ci pewnym "magicznych sposobem" otworzy
w centralnym mi dziala tylko otwieranie wiec wciskam zamki zanim wysiade, a od kierowcy to nie chce mi sie kluczem zamykac to tez wciskam ;p
spraw sobie malutkie nożyczki i do dzieła :) Polecam uczyć się otwierać tym sposobem samochód od strony pasażera. Dokładnie jak to zrobić nie napiszę, bo to trzeba po prostu trafić i próbować. Tym sposobem da się otworzyć większość samochodów z starymi typami zamków