sprawdzałeś? :kappa
imo ona mogła być już naprawdę bardzo silna i dlatego osiągnięcie wyższych poziomów nie jest tak dużym wyzwaniem, ale brak wyzwalacza jednak troszkę drażni
Wersja do druku
no dobra, silna ale kuzwa- goku z pozostalymy poswiecili lata zeby osiagnac ssj a potem ssj2. Wiem, ze jesli chodzi o ssj to nie wiedzieli co to jest, nie znali uczucia itd No ale ssj2 to po prostu lvl up. A tu typiara w godzine podskakuje o taki lvl. Jestem w stanie przebolec wiele rzeczy w DBS ale to troche przegina xd Po prostu na sile chca dopakowac wszechswiat 6 zeby stanowil wyzwanie dla 7 i tyle. Tylko troche slabo to wyglada
skoncentruj energię w pleckach, jupi - masz ssj, ja pierdolę XD
pewnie dojebią jej ssj2 i ssj3 na samym turnieju, coby pani legendarna nie była jedyną mocną z tej paczki sayan.
ehh.. jak spierdolić zajebiste przemiany w DBZ jak pierwsze SSJ, to cierpienie poprzedzające SSJ2 u Gohana, to napięcie z SSJ3 u Goku: https://www.youtube.com/watch?v=9F20IeFnG8w masakra
W sumie to i przemiany u Trunksa i Gotena w DBZ tez byly z dupy ale jakos latwiej mi to przebolec niz to ze ktos w godzine opanowuje ssj2
Cabba mówił że sajanie z ich wszechswiata wyewoulowali inaczej niż z naszego i np. nie mają ogona i są chudzi a nie koksy więc i SSJ może u nich działać inaczej i moga mieć potencjalnie wyższą siłę bazową.
W internecie można znaleźć wytłumaczenie tak łatwej przemiany Gotena i Trunksa w SSJ, które według mnie jest dość przekonywujące. Mianowicie istnieje teoria, że Goten i Trunks zostali poczęci, kiedy ich ojcowie już potrafili się przemienić w SSJ, więc geny odpowiedzialne za przemianę w SSJ, które wcześniej były "uśpione", zostały przekazane Gotenowi i Trunksowi, którzy dzięki temu z łatwością osiągnęli SSJ.
A co do tych Saiyanek z U6, no to chyba jedynym sensownym wytłumaczeniem jest to, że jest to po prostu trochę inna rasa niż ta z U7, więc poziomy SSJ mogą osiągać w inny sposób. No i pamiętajcie o tym, że to Dragon Ball Super, tutaj nie ma za wiele logiki...
Kompromitacja dziadziusia, ten u6 powinien zostać z miejsca wykasowany za te broly plaże i kuleczki w dupie.
Już się nie mogę doczekać turnieju, oczywiście zostało mi 1h30min ale zamrażalnik zdąży jeszcze zrobić rozpierduche, 3 postaci wskocza na poziom wyżej bo żaden odpoczynek ani nic nie jest potrzebny hehe
Ten turniej to będzie coś niesamowitego, nie potrafili ogarnąć kreski przy dwóch wojakach a co dopiero przy 100 xD ale i tak pewnie będzie to zrobione tak że jeden odcinek = jedna walka między jednym a drugim, a tam momentami wrzuca że tu żółw się obsmarkał i tak za jakąś dupa a tam piccolo nagle ratuje gihana
Wysłane z mojego GRACE przy użyciu Tapatalka
w sumei ciekawe troche w teorii powinna ich pozgniatać teraz skoro to hehe brolly zobaczymy kto ja powstrzyma pewnie gruby kot znizczenia albo ten yasuo kulawy z chatki
Cabbarotttoooooooooo
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Kurwa, nie wierzę, że to napisałeś, czyżbyś był naprawdę takim idiotą? xD
Przecież to, jaki człowiek się urodzi, jest zawarte w genach. Mężczyzna może nawet urodzić się bez rąk i nóg, a jeśli to nie jest choroba genetyczna, to jego syn będzie całkowicie normalny (patrz Nick Vujicic i jego syn). Myślałem, że każde dziecko po podstawówce wie takie rzeczy, bo przecież w podstawówce ma się podstawy genetyki i ewolucji, no ale widzę Ciebie przerasta takie rozumowanie. xD
No zakius zajebał mocno xD
Przecież to chyba logiczne, że jak ktoś się urodził z 4 kończynami to w genach 4 przekazuje nawet jak jednaa zostala ujebana xddd
Zakius nie cpaj xd
#edit
Jakie spoilery wyciekły to beka xD co tu się wyczynia xd
Wyciekły spoilery, niestety nie mam dostępu do skanu
95 ep ekipa z 9 wszechświata wkracza do wszechświata 7 i chcą załatwić mrożonke, Goku i Freeza walczą razem by ich odeprzeć. W tym czasie Quitela który obserwuje walke wyskakuje z jakimś sekretnym planem
96 ep Freeza zdradza i dołącza do ekipy z wszechświata 4. Załamany Goku leci do reszty członków drużyny i okazuje się, że "on" także tam jest (nie wiadomo kto to ten ON, może to być obudzony Buu lub Yamcha)
97 ep rozpoczęcie turnieju. Głowny przydupas Zeno wyjawia, że każdy kto wypadnie po za ring to jego istnienie zostanie na zawsze wymazane(SZOK!).
98 ep Wszechświaty dzielą się na dwie drużyny, te który dogadały się z 11 i te które nie. Goku radocha bo większość wojowników chce się go pozbyć w pierwszej kolejności.
Wyciek nie jest w 100% pewny, ale wyszło wszystko od typka który podawał wcześniejsze spoilery więc można uznać wszystko za prawde
1,5h do turnieju... ja pierdole ile można
To są opisy odcinków z programu tv więc pewne w 100%
Ciekawe czy hit zbije 5 z goku i zrobią naleśnik z każdego. By mógł na koniec wjechać jakiś knypek który będzie tym o którym ostatnio whis mówił że berusa by sobie rozjebywal.
Kończę właśnie oglądać DB. Uważacie, że lepiej obejrzeć teraz Dragon ball z czy Dragon ball Kai? Jeszcze ani razu nie robiłem sobie takie mocnego oglądania, jedynie tyle co za dzieciaka. I niby fajnie jest skrocone to Kai, ale czy z tego powodu nie straci się trochę klimatu lub treści zetki?
Oglądaj KAI.
Ja oglądałem remastered, tam chyba nie aż tak dużo wycięte jak w Kai I polecam
Wysłane z mojego GRACE przy użyciu Tapatalka
Tylko Kai, ewentualnie jak koniecznie chcesz Z to omijaj filery. Garlic Junior saga tak bardzo rako twórcza.
W sumie to najlepsza opcja to by było oglądanie Dragon Ball abridged by Team Four Stars https://www.youtube.com/playlist?lis...C7B047181AD013
Najlepsza wersja dbz jaka wyszła :>
Przesadzili mrożonkę trochę czy mi się tylko wydaje???
Skoro Goku w blue zaliczył k.o razem z friezerem w goldzie to nie powinien na blue+kaioken zmniejszyć do rozmiarów landrynka tej kulki energi, potem ją zjeść, a na koniec pierdnąć i się zaśmiać???
halo, gdzie tu logika i zachowane poziomy mocy?????
pewnie moc go zablokowala i nie mogl zmienic sie w blue? a freeza byl juz w goldzie
to teraz ile bedzie trwal turniej - 10/15odcinkow? xD
Kolejny odcinek z mrożonką zawsze spoko, nareszcie się coś dzieje.
Nie szukajcie logiki bo jej nie znajdziecie. To samo w najnowszym zeszycie mangi, od kiedy Goku może używać mocny zniszczenia? Swoją drogą o wiele lepiej prowadzą fabułę :3
http://i66.tinypic.com/2h4gl81.jpg
Odcinki z Friezą wniosły trochę świeżości. Dobrze, że jest takim gnojem, jakim zawsze był i ciągle coś knuje, bo jakby po prostu się przyłączył i miał walczyć u boku tych dobrych, tylko po to, żeby nie wymazali 7 wszechświata, to byłaby zmuła. Przynajmniej jest opcja, że coś odjebie w trakcie trwania turnieju lub po nim ;] Śmiesznie, że GoD nie potrafi skasować swoją kuleczką ani Friezy, ani Goku. Ciekawi mnie, czy jakby Sidra był na miejscu, a nie ten jego pies, to załatwiłby sprawę, czy skończyłoby się tak samo - pomijając oczywiście hakai.
Jak ten Sidra wygląda mi na takiego placka, że śmiertelnik pokroju Goku/Friezy mógłby go sklepać i nawet oprzeć się jego hakai xd
Jak widać miałem rację z tym, że ten cały hakai jest ograniczony przez poziom mocy osoby na której jest stosowany i jeśli ofiara będzie zbyt silna to ta umiejętność na niej nie zadziała (i dlatego Beerus z Whisem nie mogli zniszczyć ostatecznej formy Zamasu). Fajnie byłoby, gdyby faktycznie Frieza ostatecznie zabił Sidrę i zajął jego miejsce skoro go tak ten przydupas chwalił. :D Do tego zaskoczyła mnie dobra animacja i kreska, chyba pierwszy raz w całym Dragon Ball Super, plus w następnym odcinku będzie jakaś walka (pewnie pokazowa) dwóch Bogów Zniszczenia, więc hype.
Na początku whis twierdził, że beerus może rozjebać wszystko (i nie mówił wtedy tego w kontekście siły tylko właśnie tego, że jest bogiem zniszczenia i może skasować co mu się podoba) więc raczej bym powiedział, że ten co nasłał tego psiura nie dał mu żadnego hakai (xD) tylko po prostu trochę swojej boskiej mocy (tak jak inni mogli se przekazywać komuś moc np robiąc po raz pierwszy ssg z czerwonymi kudłami). I druga kwestia to zobacz sobie odcinek jak beerus skasował se zamasu. Żadnych kulek ki nie było tylko wyciągnął łapę, powiedział "hakai" i zamasu się rozsypał.
No, tak zapewne było, dał mu energię boską i elo. Dlatego zadałem sobie pytanie, czy taka kulka, jeśli byłaby puszczona przez samego Sidrę, a nie tego pazia, skasowałaby Friezę, czy również by sobie z tym poradził, bo nie było to żadne hakai. Moze Sidra nie wie, że Goku napierdalał się z Beerusem i do tej pory żyje, więc jeśli nie puszczą swojego niszczącego spellka, to gówno takim op skurczybykom jak Goku czy aktualnie Frieza mogą zrobić - no może poza tym, że taki GoD się nie zmęczy nawet XD
Pisałem wyraźnie o ostatecznej formie Zamasu, czyli tych latających ryjów w kosmosie co wyłaziły też do innych wszechświatów (ten z żyjącym Beerusem też), którą zniszczył dopiero Zeno. Wszystko póki co wskazuje na to, że da się te skille niszczące przeżyć jeśli masz wystarczającą siłę w stosunku do użytkownika co potwierdza jak już pisałem Zamasu i dzisiejszy odcinek. Gdyby było inaczej to Beerus nie byłby obsrany przed Zeno, którego sam mógłby usunąć i tak samo byłoby między Bogami Zniszczenia, którzy się nie lubią (przynajmniej sprawiali takie wrażenie jak Goku bił się z tym grubasem z 11 Universe). Jak dla mnie to ten pies nie pożyczył żadnej boskiej mocy (bo jeśli tak to dlaczego był takim lamusem na strzała mimo posiadania pożyczonego boskiego ki?), tylko rzucał tymi kulkami od Sidry jak granatami, więc trudno tutaj mówić, że nie działały dlatego, że były rzucane przez słabego użytkownika.
ale beerus chyba nawet nie próbował skasować tej ostatecznej formy zamasu
przed zeno wszyscy są obsrani bo tak sobie wymyślił twórca i koniec
z resztą cała reszta wskazuje na "pożyczenie cząstki boskiej mocy" a nie umiejętności, która postawiła by tego psiaka na równi z bogiem zniszczenia
jak na cząstkę mocy to Frieza nieco się spocił, chyba że tamten GoD jest znacznie silniejszy od Beerusa więc coś musi być na rzeczy, może próbował przekazać spella, ale po prostu się nie da i mocno osłabł
a może po prostu ktoś nie ogarnął i uznał, że będzie fajnie
No jest silniejszy od Beerusa.
W sumie dobre podsumowanie. Tak czy siak, nie było to żadne hakai.
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...b0&oe=599D280E
można? można
Beerus przecież nawet na oczy nie widział Merged Zamastu, nawet na temat czy dałby mu rade czy nie, nie było ani słowem wspomniane
nwm jakiś ziomeczek na youtube zrobił video z poziomami hehe mocy i niby twierdził że goku na kaiokenie jest even albo nawet wyżej niż kotek ale mam nadzieję, że tak nie jest
no wg. tego co wiemy to x2 powinien już wystarczyć by siłę bojową przekroczyć
Przestańcie w końcu pisać o tych poziomach mocy co xD Przecież tu nawet jakby zrobili walkę Goku SSJBKK vs Beerus i kotek by odstawał to nagle wymyśliliby, że a bo se wcześniej używał 0.5545% energii -.^ Przyjmijmy po prostu, że Frieza < Goku = Frieza w innym odcinku < Frieza w jeszcze innym odcinku < Goku 3 odcinki później < Golden Frieza Ultimate Form < Goku po kolejnym treningu z Whisem < ... < Beerus < jacyś lepsi bogowie zniszczenia < Whis < Kapłan < Zeno.
Kaioken też po chuju jest. Blue bije się na równi z X, nagle KK x10 to powinien go z liścia zabić...
Jedyna potwierdzona osoba która silniejsza od Beerusa to Vegito Blue, zdaje się że Supreme Kai nawet to potwierdził.
Czar Zniszczenia to broń - jest tak silna jak silny jest ten, kto tą broń posiada. Co innego jest miecz w rękach mistrza miecza, a co innego jest miecz w rękach jakiegoś losowego Janusza - owszem, wiadomo, że mieczem dalej można zrobić krzywdę, nawet jak jest się Januszem, ale jednak to nie to samo jak miecz znajduje się w rękach mistrza.
Tutaj dodatkowo Sidra przekazał tylko cząstkę jego mocy - to jest tak jakby mistrz dał uczniowi złamany miecz - nie można porównywać.
Janusz ze złamanym mieczem =/= Mistrz z całym mieczem.
Jakiś Pies z cząstą boskiej mocy =/= Bóg Zniszczenia z całą swoją mocą.
To.
A to nie było tak, że hakai Beerusa/Whisa nie mogło powstrzymać merged Zamasu? Czytam mangę i oglądam anime więc raczej nic mi nie umknęło, co najwyżej mogło się pomieszać.
Jakby ktoś chciał nowy chapter mangi to proszę (swoją drogą ZAJEBISTY, chciałbym żeby anime szło tym torem)
http://readms.net/r/dragon_ball_super/025/4358/1
eee Whis też potrafi hakai? myślałem, że tylko ci od niszczenia
ogólnie takie zaklęcie mi się nie podoba :/
A Kaioken nie mnoży czasami mocy startowej, od której też jest mnożnik przy SSJ itd.? I tak pewnie nigdy się nie dowiemy, jak to tutaj jest liczone, bo o ile po sadze Friezy szło doszukiwać sensu w Cell sadze, tak na Buu sadze te wszystkie formy, Gotenks, wzrosty mocy po absorpcji poszczególnych postaci (gdzie wg mnie np. Vegetto za dobrze sobie radził z Buu z wchłoniętym Gohanem, który na tamten moment był silniejszy od Goku SSJ3 czy Evil Buu nic nie stracił na mocy po wyrzuceniu z siebie zwykłego Buu) czy wiele innych rzeczy oznajmia tylko, że tam mało kto patrzy na te poziomy mocy, już nie mówiąc nawet o tym, co się w Super odpierdala.
Fakt faktem chciałbym, by to wszystko miało sens jakiś wiekszy, ale jak Frieza na pobycie w piekle zyskuje sporego boosta, to kurwa czego można oczekiwać :zaba
nie było przypadkiem czegoś tam wspomniane że zamasu zajumał wszystkich bogów w przyszłości? bo coś takiego kojarze.