Ten limit że max 2 osoby to zawsze myślałem, że Goku puścił ściemę żeby Vegata wszedł z Trunksem.
Wersja do druku
Ten limit że max 2 osoby to zawsze myślałem, że Goku puścił ściemę żeby Vegata wszedł z Trunksem.
Nie było żadnego limitu odnośnie ilości osób w komnacie, był tylko ten dotyczący czasu w komnacie (48h) i że dana osoba może wejść do niej dwukrotnie w ciągu swojego życia (do DBS), bo w DBS już Goku i Vegeta te limity przekroczyli.
Może jako że komnata została odbudowana to limity się zresetowały.
Strasznie przewidywalna końcówka, po co przylecieli Ci obcy xD
Jezu kreska jak z jakiegoś naruto albo innego gówna już wolałem jak rysowali goku z downem i bez nosa
Wysłane z mojego GRACE przy użyciu Tapatalka
no te walki to porazka ;d oby turniej taki nie byl..
ciekawe kiedy ububa wlacza do dbs
co za zjebane gówno xD
goku se trenował pod okiem whisa ale nagle na ziemi wszyscy są super silni i mogą się z nim napierdalać a on nie musi się bać, że kogoś zajebie na strzała
Jedyne wytłumaczenie to kilka postów wcześniej wzmianka o kontrolowaniu się przez Goku, no i uroki DBS - innych opcji przy tym nie ma XD ale chuj w to. Na dobrą sprawę C17 miał być silny i był skurwielem, ale raczej nie miałby szans dorównać Goku.
Spoko, że w końcu Uuba wprowadzają powoli, mogliby dać już ten turniej, chyba że twórcy nadal wymyślają postacie do turnieju XDD
>C17 zamiatany przy cell sadze przez pitolo po treningu
>Goku trenuje u boga
>C17 goni zwyroli z strzelbami i broni zwierząt
>o jaki ty jesteś silny c17, nie spodziewałem się
xD
logika w DBS, jak bardzo dalej chciałbym się jej doszukiwać, to się kurwa nie da :zaba
Uuba pewnie dojebią silniejszym od wszystkich po treningu z Goku i wszystkich uratuje, zapamiętajcie moje słowa :kappa
Walczył na równi z piccolo (i nie po treningu, tylko po połączeniu z Kamim), ale dostał wpierdol od imperfect Cella.
Z drugiej strony skoro Freeza po 4 miesiącach wytrenował się do poziomu Goda, to dlaczego nie miałby tego zrobić C17? Przecież w przerwach od ratowania przyrody mógł też trenować, ponadto pamiętajmy o tym, że jego energia nigdy się nie wyczerpie, więc nie musi być wcale taki słaby. Na pewno powerup z dupy C17 jest bardziej sensowny niż Kurirna, bo przecież on jest androidem z nieskończonym źródłem energii, a nie zwykłym ziemianinem.
weźmy pod uwagę to, że przyrost mocy Friezy w trakcie tych 4 msc jest pozbawiony sensu i w takim wypadku jakby trenował kolejne 4msc czy tam nawet rok/dwa, to by zaraz mógł Whisa dojebać, a przynajmniej mieć Beerusa na strzała, bo co.. bo ich rasa nigdy nie napotkała przez setki pokoleń nikogo silniejszego w całym wszechświecie i nigdy nie potrzebowali treningu i siedzieli na dupach całe życie? to z jakiej beki np. Cooler był jednak silniejszy od Friezy, a obstawiam że Cold to w 1 formie był niewiele słabszy niż Frieza w ostatniej
ale to już takie moje rozmyślenia, nie musisz się z nimi zgadzać ;d
No moje wytłumaczenie odnośnie C17 opiera się właśnie na tej logice DBS, że Freeza w 4 miesiące wytrenował się do poziomu Goda. Ja wiem że jest to bez sensu, ale skoro już jest, to dlaczego nie miałby tego zrobić C17? xD
Ale jeżeli mielibyśmy to jakoś sensownie wytłumaczyć, to chyba to co napisałeś jest najlepsze: rodzinka Freezy nie musiała nigdy trenować, bo nie spotkali przeciwnika, którego nie byliby wstanie pokonać bez treningów. Gdy SSJ okazał się za silny, wystarczyły 4 miesiące intensywnego treningu, aby dorównać bogom. Swoją drogą jeśli to byłaby prawda, to rasa Freezy jest najsilniejsza nie tylko w samym U7, ale może i w całym wszechświecie. ;p
@down sumie tak. Rasa nie, tylko jego rodzinka.
Zacznijmy od tego, że rasa Friezy nie była super mocna, tylko Cold i Frieza byli super mocnymi mutantami na tle tej rasy. Cooler jest niekanoniczny, więc nie ma go co liczyć. Natomiast twierdzenie, że Frieza nie musiał trenować, bo nigdy nie było na to potrzeby miałoby w sumie sens, ale tylko wtedy gdy nie mielibyśmy Dragon Ball Super, bo dowiadujemy się z niego, że Beerus jak najbardziej znał się z Friezą i ten drugi bardzo się go bał (patrząc na jego zachowanie), co byłoby wystarczającym powodem do mocnego treningu. Niezbyt radziłbym szukać sensu w Dragon Ballu, a już szczególnie w Super.
z tego co rozumiem to bogowie zniszczenia poza siłą bitewną mają spell do niszczenia bez względu na wszystko, więc chyba tylko goku jest disco głupi by się tego nie bać
Mnie ciekawi czy są jakiekolwiek ograniczenia dotyczące tego spellu usuwającego wszystko. Moim zdaniem tak, bo gdy połączony Zamasu zaczął przeciekać do różnych uniwersów to Beerus i Whis nie mieli zbyt tęgich min o ile pamiętam i trzeba było właśnie tego myku z Zeno. Nie mam co prawda niczego na poparcie tej teorii, ale obstawiam, że ten czar niszczący wszystko jest ograniczony tylko do istot o słabszym power lvlu od samego Boga Zniszczenia, który go używa co miałoby sens zważając, że gdyby to działało dosłownie na wszystko to ojciec aniołów nie byłby tak mocno respektowany jako najsilniejsza osoba zaraz po Zeno (bo jego power lvl nie miałby najmniejszego znaczenia gdyby można było korzystać z tego skilla dowolnie).
Z tego co pamiętam/kojarzę, to gdy dowiedzieli się, że Zamasu planuje zamach na Gowasu, to Beerus wtedy użył techniki zniszczenia bez problemu (wiem, że tutaj Zamasu pizda w porównaniu do Beerusa), ale jeżeli już chodzi o Zamasu ze świata Trunsk'a to nie mogli nic zrobić, bo był on z przyszłości. A z tego co kojarzę, to podróżowanie w czasie jest u nich tematem tabu i nie mają prawa w nie ingerować.
Więc wydaje mi się, że technika zniszczenia raczej działa (a przynajmniej z zamysłu powinna) na każdego z tymże, musi on pochodzić z tego samego wszechświata co Hakaishin.
Chyba, że już pogubiłem jakieś fakty i pomieszałem coś xD
@edit
Chociaż z tym co napisałeś o poziomach mocy i możliwości użycia tej techniki, to brzmi to całkiem oryginalnie. I idąc tym tokiem rozumowania to w sumie w 7 wszechświecie nie ma (chyba) nikogo mocniejszego od Beerusa (Whis'a nie liczę), więc z nikim chyba nie miał by problemu xD
@Down
A, ok. Już wiem o co Ci chodzi. To fakt.
eee jakie wylewanie o czym pan mówi?
pomijam to, jakie to kurwa rakowisko było z niebiem pełnym ryjów Zamasu :psyduck
poziom zażenowania był wysoki
Poziom zażenowania tamtego odcinka gdy wysłali tęczę w niebo i kreska tamtego odcinka to już wgl xD
aż mi sie przypomniała walka c17 animal lover vs zielona niańka z dbz<3 te walki z super to cios w pysk od akiry dla wszystkich, starych fanów. w sumie chcialbym wchuj zeby po super wypuscili jakas alternatywna historie po Buu dla starych fanow o starej kresce i brutalnosci :D
https://www.youtube.com/watch?v=qD_UlW99mZY
następny odcinek się sztosiwo zapowiada :o
Oby tylko kreski nie spierdolili i może być coś pięknego
Kpina ten Gohan, mystic zrobili jako kolejny poziom.
Wysłane z mojego GRACE przy użyciu Tapatalka
dobry odcinek bekowy :D Master roshi trzymał poziom xD
Następny będzie kozacki goku vs gohan ciekawe czy goku wejdzie na blue :D
No Roshi w swoim żywiole XD W sumie nie sądzę, by Goku właził na blue, bo jego poziom przewyższa Gohana o lata świetlne po tym jak osiągnął poziom bogów, chyba że zaświeci tą swoją niebieską poświatą tylko po to, żeby zmotywować Gohana do uwolnienia mocy, a i tak się ustawi na poziomie gunwa
z tym roshi to chyba przesada, te japońce serio mają coś nie tak we głowie xD
no i robienie se starucha takiego siłacza że tiena by położył to jednak :
O i pojawiła się ta Broly dziewczyna. Stała sobie w tej melinie Kalafiory.
Załącznik 360068
odrazu ją zauważyłem ;D
to też jeden ze smaczków, juz kiedys kiedys walczyli na równi :))
https://www.youtube.com/watch?v=ZFMbLAUK4IE
no wiec roshiego to TY SZANUJ. bo to wlasnie on jest najsilniejszym ziemianinem, na równi z tienem bo tez zaliczany do ludzi. a nie jakiś pałkarz krilanxd a to ze dziadek woli już nastki molestwoać niż księżyce rozpierdalać to swoja drogą
No tak tylko przypominam że żółw to był mniej więcej na poziomie goku gowniaka czy właśnie młodego tiena, piccolo (I to stary) go składał.
Wysłane z mojego GRACE przy użyciu Tapatalka
Podobno Frieza będzie na turnieju zamiast Buu xD
(spoiler dotyczy przyszłych odcinków)
:thinking:
jak to przeciez buu w openingu jest ciagle niby sie nei bije tylko lata na chmurce ale still
aha xD
The tournament member Majin Buu ends up unable to participate. It turns out he's fallen asleep and definitely won't wake up again for about two months. Goku rushes to Buu.
After seeing with his own eyes that Buu won't awaken no matter what, Goku suggests recruiting Freeza as the 10th member. While everyone objects, Goku hurries to ask Fortuneteller Baba to resurrect Freeza from Hell for just 24 hours.
faza
w sumie golden frieza prawie na poziomie goku i vegety więc dlaczego nie
ja pierdole... przegięcie..
Pewnei w trakcie turnieju freeza zacznie się z Goku i Vegeta napierdalac i zamiast 10 na 70 będzie 9 na 71 xD
Klasycznie spierdolili
Widziałem to kilka dni temu, ale wszyscy twierdzili, że to taki wymysł fanów i elo.
Mnie to pasuje, wcześniej już była gadka, że wszyscy są z ziemi, czemu nie Cell lub Frieza, teraz raptem źle? XD Pewnie odstawi jakiś cyrk, bo co ma w sumie do stracenia? I tak nie żyje, więc Beerus czy Zeno go nie wykasuje, chyba że tak totalnie do końca, ale w sumie tbw w to, bo co mu to zmieni?
fajnie moze frezer zawadiak jakas zadymke zrobi smieszny telefon do zeno i beda musieli go skasowac xD
trenował w sekrecie
no kurwa tak to se można wszystkie power upy z dupy argumentować
z resztą już dawno wiadomo, że w tym nie ma logiki
pitolo se pogadał do gohana, gohan wraca na lv mystic a pitolo, który mu w tej formie do pięt nie dorasta chce go dalej trenować bo "no gohan umisz wincy" a gdyby sie gohan odpalił na mysticu to go zajebie przez przypadek
tam samo z resztą jak goku odpala se kamehameha w roshiego, tien posrany że rozkurwi ziemie a tu hehe kasujemy tylko notke z ryja i elo wszyscy szczęsliwi
XDXDDDDDDDDDDD autentycznie pierdłem z komentarza
aczkolwiek masz rację
podam Ci jednak wytłumaczenie
goku osiągnął poziom boga i kontroluje swoje ki na tyle, że strzela kamehameha z obrażeniami rata w tibii :kappa
#takbyło.jpg
zadymka fiu fiu fiu
#
swoją drogą, nie mogli tego grubasa razem z Vegetą do komnaty wsadzić? obudziłby się po chwili i problem z głowy XD lepszy byłby niż Frieza, może nie pod względem mocy, ale swoich umiejętności i faktu, że uczy się technik przeciwników w szybki sposób
już mogli Nappe wziąć, może by wjechał na SSJ3 :kappa
skończy się tak że chłopaki
się spikną, zrobią jakąś fuzje i będzie jakieś guwno forsowane kilka odcinkow
a jak już♥tak wskrzeszają to brolyego by mogli
:pogchamp
pan Ćma dobrze myśli
oby się nie skończyło niebem w mordy któregoś z nich :kappa