Rozwój League of Legends i przyszłość gry

Czy ja wiem, czy LoL dalej zwiększa swoją popularność? Mam tu na myśli póki co Polskę, która żyje przecież CS'em z kafejek, mi ciężko gra się w tak sztampową gierkę jaką jest Global Offensive, ale to przez fakt, że z popularnego 1.6 przeniosłem się na oskryptowane cody i bfy na konsolę. LoL na pewno znajdzie się jeszcze kilka dobrych lat na szczycie dopóki nie nastąpi rewolucja w grach video. Wszystko dzięki za sprawą prostego trybu gry, nie potrzebujesz spędzać codziennie kilka godzin by dorównać tym, którzy spędzają ze swoim charem w WoWie całe dnie. Wystarczy pakiet run, odpowiedni champion i obeznanie w grze(im dłużej gram w tego LoLa dochodzę do wniosku, że wystarczy podstawowe pojęcie o wszystkich czempionach, jakaś tam matematyka i umiejętność przewidywania ruchów przeciwnika).
Na scenie wieje chujem imo, te same mordy w większości, chyba, że mamy tu na myśli zmieniające się na dobre nowe rostery drużyn. Sam zaś od dobrego roku gram tylko soloQ tak dla siebie, by wypełnić czas i zrelaksować się bo póki co żadna inna gra mnie nie wciągneła. Mając na karku już 20 lat, za rogiem matura a w moim otoczeniu znam może z 3 osoby, które rzeczywiście grają w LoLa. Reszta napierdala na de_daście.

Wszystko dzięki za sprawą prostego trybu gry, nie potrzebujesz spędzać codziennie kilka godzin by dorównać tym, którzy spędzają ze swoim charem w WoWie całe dnie. Wystarczy pakiet run, odpowiedni champion i obeznanie w grze(im dłużej gram w tego LoLa dochodzę do wniosku, że wystarczy podstawowe pojęcie o wszystkich czempionach, jakaś tam matematyka i umiejętność przewidywania ruchów przeciwnika).

co tu sie ludzie przeciez trzeba miec glowe w gierce i sie poswiecic zeby costam klikac

Cytuj:

---

Lord Xivan napisał

Wszystko dzięki za sprawą prostego trybu gry, nie potrzebujesz spędzać codziennie kilka godzin by dorównać tym, którzy spędzają ze swoim charem w WoWie całe dnie. Wystarczy pakiet run, odpowiedni champion i obeznanie w grze(im dłużej gram w tego LoLa dochodzę do wniosku, że wystarczy podstawowe pojęcie o wszystkich czempionach, jakaś tam matematyka i umiejętność przewidywania ruchów przeciwnika).

co tu sie ludzie przeciez trzeba miec glowe w gierce i sie poswiecic zeby costam klikac

---

uzywaj quote bo myslalem, ze sugerujesz brak zwiazku czasu z wynikami jako dziadek ligi -.-

Cytuj:

---

Lord Xivan napisał

Wszystko dzięki za sprawą prostego trybu gry, nie potrzebujesz spędzać codziennie kilka godzin by dorównać tym, którzy spędzają ze swoim charem w WoWie całe dnie. Wystarczy pakiet run, odpowiedni champion i obeznanie w grze(im dłużej gram w tego LoLa dochodzę do wniosku, że wystarczy podstawowe pojęcie o wszystkich czempionach, jakaś tam matematyka i umiejętność przewidywania ruchów przeciwnika).

co tu sie ludzie przeciez trzeba miec glowe w gierce i sie poswiecic zeby costam klikac

---

no mowie przeca, ze podstawowe pojecie o wszystkich czempionach, ktorych jest trochu

to mi sie cos pomieszalo we lbie sorka ;P

Gra zaniedlugo bedzie upadac nie tylko z powodow jakie podane juz byly ale takze z takich ze nie maja dobrego systemu banowania ludzi tak naprawde. Permabany sa rozdawane na prawo i lewo. Smieszne kolejki 15 minutowe. Bardzo nie przyjazne levelowanie na poczatku gry. Jak sie tworzy nowe konto to przeciez 80% to smurfy albo boty ktore lvluja konta.

A nowe ciekawe gry, szczegolnie jak teraz esport sie rozwinal zaczna sie pojawiac bardzo szybko. Heartstone jest popularny, wychodzi Overwatch, oraz COD ktorego nie lubie ale zyskal na popularnosci.
Blizzard takze wykupil MLG wiec napewno beda chcieli isc w kierunku duzych turnieji e-sportowych

Cytuj:

---

maciek600 napisał

Heartstone jest popularny, wychodzi Overwatch, oraz COD ktorego nie lubie ale zyskal na popularnosci.

---

ale czemu porownujesz calkiem inne gatunki gier do siebie? przez to, ze wyjdzie nowa strzelanka to gry moba nie straca, ale gdy juz wyjdzie nowa fajna moba wtedy lol czy inne tego typu moze stracic.

Poza tym hearthstone jest o wiele mniej przyjazny dla nowych graczy.

No macie racje ale napewno jest troche ludzi ktorzy maniakuja 1 gre, znia sie cos staje i leca na kolejna w innym lub tym samym gatunku.

Wszyscy tak gadacie, że klient chujowy, że ludzie chujowi i tak dalej, a nadal w to gracie czyli jednak ta gra jest na tyle przyciągająca, że ciężko jest sobie ją odpuścić na rzecz innego tytułu.

Cytuj:

---

maciek600 napisał

A nowe ciekawe gry, szczegolnie jak teraz esport sie rozwinal zaczna sie pojawiac bardzo szybko. Heartstone jest popularny, wychodzi Overwatch, oraz COD ktorego nie lubie ale zyskal na popularnosci.

---

Porównywać COD'a do LoL'a, panie idź pan w chuj xD

Jak dla mnie największą i chyba jedyną wadą tej gry jest społeczność - żadna inna gra moim zdaniem nie ma tak spierdolonego community jak LoL. Afkerzy, trolle i słabi gracze psują radość z grania rankedów, bo jak tu się nie wkurwiać, jak nie możesz wyjść z aktualnej ligii (w moim przypadku była to platyna - przez prawie cały sezon 5 "przemieszczałem się" z PV do PIII i dałem sobie spokój)? Sam przestałem grać z tego powodu, bo moim zdaniem w gry powinno się grać dla przyjemności, a przez dwa lata grania w LoLa częściej się wkurwiałem niż cieszyłem z grania i tak pewnie miał też każdy z Was. Dlatego moja rada dla Was: przestańcie grać, zaoszczędzicie sporo czasu i nerwów.

Pewnie zaraz jakiś ekspert napisze mi, że nie mogłem wejść do diamentu bo nie umiem klikać w gierkę. xD

I dodam jeszcze, że póki co LoL z roku na rok jest coraz bardziej popularny, więc nie ma sensu zastanawiać się, kiedy ta gra straci całą popularnośc. 5 lat temu ludzie mówili, że do około 2015 Tibia upadnie i nic nie wskazuje na to, żeby ta gra padła nawet przed 2020 rokiem. Lepiej zastanowić się, kiedy LoL zacznie tracić popularność na rzecz innych gier.

Przecież wkurwianie się jest nieodłączną częścią każdej gry. W każdej grze możesz coś spierdolić i przegrać, gdybyś nie mógł to jaki byłby sens grać? Jak grasz w nogę, nieważne czy na podwórku czy w lidze mistrzów możesz coś spierdolić lub zawodnik z drużyny coś spierdoli i się wkurwiasz. Grasz w tibię i padniesz-wkurwiasz się, masz laga/kicka nie z twojej winy-wkurwiasz się. LOL jest bardziej grą drużynową niż tibia, więc naturalnie większość rzeczy będziesz zwalał na innych graczy i nieważne czy grasz dobrze czy źle.

Community jest takie samo, tylko jak grałeś w tibie to noob żebrzący o itemki lub padający na trollach wzbudzał śmiech, a w lolu się wkurwiasz, bo przez niego przegrywasz grę.

Cytuj:

---

wampiirr napisał

Przecież wkurwianie się jest nieodłączną częścią każdej gry. W każdej grze możesz coś spierdolić i przegrać, gdybyś nie mógł to jaki byłby sens grać? Jak grasz w nogę, nieważne czy na podwórku czy w lidze mistrzów możesz coś spierdolić lub zawodnik z drużyny coś spierdoli i się wkurwiasz. Grasz w tibię i padniesz-wkurwiasz się, masz laga/kicka nie z twojej winy-wkurwiasz się. LOL jest bardziej grą drużynową niż tibia, więc naturalnie większość rzeczy będziesz zwalał na innych graczy i nieważne czy grasz dobrze czy źle.

Community jest takie samo, tylko jak grałeś w tibie to noob żebrzący o itemki lub padający na trollach wzbudzał śmiech, a w lolu się wkurwiasz, bo przez niego przegrywasz grę.

---

Imo w tibii grales solo, i klikanie / spamowanie Hotkey'i kazdy potrafil tak samo w innych mmo a tak naprawde nawet w HOtS. W lolu 1 troll potrafi ci przegrac cala gre.

Cytuj:

---

Wind napisał

Pewnie zaraz jakiś ekspert napisze mi, że nie mogłem wejść do diamentu bo nie umiem klikać w gierkę. xD

---

Bo to prawda. Trafiłeś na ścianę i zwalasz wszystko na innych (jasne, można mieć pecha, ale nie przez cały rok).
Pomaga uświadomienie sobie, że jest się słabym, szukanie błędów i naprawienie ich. Można się śmiać z tekstu "patrz na swoje błędy", ale to jest podstawa do dalszego rozwijania się.
Jasne, możesz bezmyślnie katować rankedy i liczyć na szczęście (win streak może się zdarzyć każemu, lose streak także), ale to w żadnym stopniu nie sprawi, że zaczniesz lepiej grać.

Twórcy umierających gier zazwyczaj zamykają małe serwery lub łączą w jeden duży. Nie wydają patchów co 2 tygodnie ani nie wydają milionów na własny e-sport.
Opinie weteranów, którzy przestali grać w grę z nudów, nie mają żadnego znaczenia. Samo to, że tyle ludzi grało w tą grę więcej niż rok, musi coś znaczyć.

Cytuj:

---

Wind napisał

Jak dla mnie największą i chyba jedyną wadą tej gry jest społeczność - żadna inna gra moim zdaniem nie ma tak spierdolonego community jak LoL. Afkerzy, trolle i słabi gracze psują radość z grania rankedów, bo jak tu się nie wkurwiać, jak nie możesz wyjść z aktualnej ligii (w moim przypadku była to platyna - przez prawie cały sezon 5 "przemieszczałem się" z PV do PIII i dałem sobie spokój)? Sam przestałem grać z tego powodu, bo moim zdaniem w gry powinno się grać dla przyjemności, a przez dwa lata grania w LoLa częściej się wkurwiałem niż cieszyłem z grania i tak pewnie miał też każdy z Was. Dlatego moja rada dla Was: przestańcie grać, zaoszczędzicie sporo czasu i nerwów.

Pewnie zaraz jakiś ekspert napisze mi, że nie mogłem wejść do diamentu bo nie umiem klikać w gierkę. xD

I dodam jeszcze, że póki co LoL z roku na rok jest coraz bardziej popularny, więc nie ma sensu zastanawiać się, kiedy ta gra straci całą popularnośc. 5 lat temu ludzie mówili, że do około 2015 Tibia upadnie i nic nie wskazuje na to, żeby ta gra padła nawet przed 2020 rokiem. Lepiej zastanowić się, kiedy LoL zacznie tracić popularność na rzecz innych gier.

---

to nie jest słabość gry tylko poprostu tego ze gra w nia duzo ludzi i wiekszosc graczy stanowia ci przeciętni ktorzy sa poprostu chujowi we wszystkim co robia, od grania w gre po kontakty międzyludzkie xD