Nic, wszyscy co mają platyne kiszą się w 5
korwa fnatic to juz nie fnatic, dla mnie to zlepek noname z mojego punktu widzenia. nei mam tez czasu zeby sledzic te wszystkie sceny, ale tesknie motzno za czasami jak pierwszy iem w katowicach(byl wgl drugi?

), m5 po prostu zjadalo reszte teamow, wprowadzajac rozne strategie, ktore obecnie bylyby postrzegane jako bronze 5 tactics z miejsca koreancow. to tyle z mojej nostalgii
Dzzej napisał
Oczywiście, że nie. Tylko po prostu mówię, że jak koleś bez ręki (true story) dochodzi do diamentu to ja nie wiem jakim cudem po 4 latach można siedzieć goldzie. To trzeba się przecież postarać.
true, po prostu nie wiem jak bardzo dobry musisz być by w kilka lat nie zaliczyć progresu. damn, to działa przecież w każdej dziedzinie. ja np. wbiłem w s3 golda na max 20 fpsach xD pozniej po rocznej przerwie z bronza do platyny w jakies 1,5 miesiaca grajac z bomby ranki, niezbyt przesadnie adaptujac sie do zmian - ale jednak znalem te gre pod wzgledem mechaniki, a lepszy sprzet pozwolil mi na lepsze plejsy/tfy
Zakładki