Od tego chyba jest ten temat -.-
Wersja do druku
znowu 6 gier typu cant carry(pod rzad)
zrob 4/0 na linii - przegraj
miej 0/0 na linii gdy w 10 minucie przychodzi 4/0 irelka - 5 razy pod rzad
miej 0/0 na linii gdy dostajesz double flash stun double ignite na pysk od topa i mida
zrob 3/0 na linii olafem, dostan fed mordekaisera - zgin - wygraj - zobacz junglera padajacego od niego 3 razy w ciagu 3minut - jungler 3/12
supportuj - wygraj bota - przegraj gre
I tak ciagle. Z reka na sercu moge powiedziec ze nie zjebalem zadnej gry w ciagu ostatnich 3-4dni oprocz jednej a przegralem chyba 13
Matchmaking taki random. I tak uslysze ze jestem low elo scrubem i ze z 1300 sie wychodzi lajtem ;d. Najgorsze mozliwe elo
Nie chce nic mówić, ale mając żałosne 1600 na weście potrafie wygrywać 80-90% gier z brata konta (700 rating) i to dużo mniej się denerwując niż na moim main koncie.
Grasz bodajże ponad 3 miesiące - daj sobie czas, napierdalanie rankedów bez opamiętania nie mając nawet po 4 championy na każdą okazje i głupie 3 strony run jest bezsensowne.
Mowisz ? W sumie mam full runki ap/ad/jungla
Nastepnie solo top : riven, cho gath, yorick, shen, gp
mid : ahri, casio, malza, brand, lux
bot : graves, ashe, sivir
jungla : lee sin, ww, maokai
chyba styka co ?
I do tego, ze niby placze. To nie o to chodzi.. strasznie wkurza mnie w tej grze to, ze na low elo mimo outfarmienia enemy, wbiciu kilku kili na solo topie/midzie/jungli w praktycznie 90% gier znajdzie sie jakis tard co bedzie feedowal albo ludzie nie potrafiacy ustawiac sie w tfie i focusujacy tanka.
Kurde, zagrałem między 40-50 meczy Fiorą i dochodze do smutnego wniosku, ze build, którzy wszyscy doradzają i o którym mówią sprawuje się gorzej niż ten ktory zazwyczaj budowałem :C Robie Wriggla, BT, TBC, IE + ten łuk na przebicie odpornosci (zapomnialem nazwy), wszystko spoko i w ogole ale brakuje atk speeda jak sie skonczy skill ;d Przyeksperymentowalem teraz i sprzedajac wriggla kupilem 2x PD i mój crit wynosił blisko 1k, a mimo to ponoc Fiora na as to noob :(
bo jak nie grasz z warzywami to z tym buildem, jak uda ci się jakimś cudem wyfarmic, możesz nawet nie zdążyć puścić ulti bo będą tylko czekać aż aż się wychylisz
W sensie, ze build z PD jest na warzywa, a ten ktory normalnie buduje na gre z normalnymi ludzmi? ;d
Mowie o sytuacji, gdy E sie konczy, wtedy jak zloto wchodzi te pare hitów po 700-1k na dwóch PD ;d
Aczkolwiek robie tak jak ludzie przykazali. Co zauwazylem ciekawego - Miss Fortune tez ma W, ktore dodaje as, mimo to wskazane jest kupowanie TBC i PD ;d
nie, ty budujesz fiore pod ad carry, bez jakiegokolwiek survi a jesteś melee champen a wiesz co się dzieje z ad carry jak podejdzie za blisko, co dopiero będzie stał obok. Ja buduje ja cos buty /cloth 3/5 pot > 2 dorany > specter > tabi/brut > brut jak złożyłem tabi > merce jak nie złożyłem tabi > bf > bt > belt / phage > mallet > ga > i tutaj musisz ocenić czego ci trzeba, albo hex, albo atma albo ie/bt/tri > na koniec wymieniasz brut na lw
aha, tbc jest słaby
Polecam ludziom ktorzy placza ze sa zajebisci ale nie moga wyjsc z elo hell bo maja gowna w teamie
http://www.own3d.tv/live/18755/CLG_Wickd
od 1200 elo kazda gra wygrana i zdominowana bez najmniejszego problemu wiec jezeli masz 1200 elo i mowisz ze jestes zajebisty tylko nooby sa w teamie to wiedz ze na wiecej niz 1200 nie zaslugujesz
Pozdróz magicznym autobusem do 1495 elo z 1580. Albo ja suxszę i przegrywamy przeze mnie, albo team totalne http://nobrain.dk ewentualnie wygrywam topa i nagle dostaję takie freezy ingame, ze muszą grać 4v5.
Jakieś rady?
Czy to, ze nie gralem przez tydzien rankedów moze coś mieć z tym wspólnego :<?