a teraz AP yi robi triple killa. i dont want to live on this planet anymore
Wersja do druku
a teraz AP yi robi triple killa. i dont want to live on this planet anymore
Tak, dziwne ze tylko wam w kazdej grze sie trafia leaver/afker :DD Przestancie juz smuty walic bo to jest niemozliwe. A, i zeby was pocieszyc ja dzis przegralem 5v4, i to vs morgana/kassadin/rammus/vladimir. 200 mr ww cant carry, jako jedyny mialem kille w teamie :D
a ja popłacze że na tym elo zdażają się tak wyrównane gry + super build na ww.
wiec nie płakusiajcie że jak wbijecie 1600 to będzie z górki bo niema badsów : d
Załącznik 285599
Zrobie konto na imageshacku to wrzuce wam pozniej screeny... na tych rankedach to jest jakas padaka.Cytuj:
Frozelix napisał
Gdybym trafil nawet na takiego samego albo ciut lepszego goscia od siebie to do 1.4k elo wszystkie gry carrniete.
Co jest najlepsze gralem wczoraj sejuani zrobilem 1/8/25 i win a gram taka ahri robie 13/3/10 i lose :D
Wczorajsza gra.
Ja - Annie.
Ward w krzakach na topie, przeciwny team siedzi tam , my w pobliżu, oni myślą że ich nie widzimy.
Ja mówię - ok wbijam z R i lejemy ich, bo w sumie cały team stunnąć mogłem.
Podchodzę - Baw misiek ląduje, a tu.. nikt oprocz mnie i Grudzioha ( z forum tu : ] ) nie bije.. no i kurwa przejebane, 4 kille ich , 1 nasz -.-"
Pozniej barona zrobili i nas rozjebali, bbq
Przez pierwsze 2 minuty champ select użerałem się z jakimś debilem o mida , po czym dałem mu mida (bo pisał, że mainuje ap carry) z nadzieją, że nie zfeeduję przeciwników a sam wziąłem junglera.
Jak się można domyślić, delikwent pisał że przegrał 5 gier z rzędu bo miał taki chujowy team a sam był taki najlepszy.
Wziął malzahara (sigh!) zrobił 0/3 zanim miałem dobrą okazję do ganku.
Już tyle razy sobie przysięgałem, że nie dam mida nikomu innemu chyba że będę najebany grał i znowu popełniłem ten błąd ;c
Nie wiem co to za pieprzenie ,że na weście jest o wiele lepiej. W sumie przeniosłem się prawie odrazu jak było to możliwe (kilka miesięcy temu) bo każdy mi polecał ale w sumie nie odczułem większej różnicy. Może więcej ludzi mówi po angielsku, ale to by było na tyle.
No fakt nie w kazdej trafia sie leaver, ale praktycznie w kazdej grze trafi sie jakis troll, ktory przykladowo picknie ww i zrobi w 20 minut 1/6 wyfarmi 60 csa nic nie gankuje i ma wielkie zale do druzyny, ze mu nie chcemy pomagac. Moze Ci sie trafic gosc mainujacy vladimira, ktory ma ~1300-1400 elo, ktory w 25 min robi 6/13, ktorego 2x ubili na ganku na midzie a wciaz nie kupil sobie warda. albo gosc, ktory pickuje 2 ad bo nie chce mu sie grac supportem robi 0/2 i idzie afczyc.Cytuj:
LoRd)a(eRoN napisał
Opisalem ostatnie moje 4 rankedy i teraz retoryczne pytanie. I jak niby mam carrnac taka gre jak czy to na midzie/bocie/solo topie wygrasz lane a na 2 innych siedza Ci trolle i padaja jak debile ?
Ostatnio przepierdalam coraz więcej rankedów. Top elo około 1650, teraz 1550. Mógłbym z tego wyjść. Na lajcie. Ale robię strasznie głupie rzeczy, których jakoś nie mogę się oduczyć. Jeszcze prywatnie jest okej, ale na streamie właśnie tak mi odpierdziela. Jakieś sugestie?
*jakbym znowu zaczął grac po 6 rankedów dziennie bez problemu byłoby 1700, ale zbyt leniwy na to jestem :s
Grać junglerem i nie dopuścić do tego by jakaś linia przegrała. Możesz spróbować. Choć jeśli trafi się wyjątkowy retard to nawet z gankami zjebie lane.Cytuj:
Torg User napisał
No junglerem to chyba najlepiej bo masz jakiś tam wpływ na wszystkie lane'y ale tak jak powiedziałeś czasem nawet babysitująć kogoś i tak przejebie. Ty gankujesz - kill, idziesz robić reda - on pada. WHERE IS MAY JANGLERZZZz.Cytuj:
Toxik napisał
Dlatego polecam brać ultra gankerów jak rammus,maokai albo jakiegoś lee sina i bieganie od topa do mida, od mida do topa czy bot ew. i można liczyć wtedy na wygraną bo jednak jak Twój top ma te 3/0, a przeciwny odwrotnie to już możesz liczyć , że dalej sam sobie poradzi ;d
TF to jest klucz tej gry, jak ktos jest slaby i nawet wygra lane a nie wie jak sie zachowac w TF to i tak jest przegrana gra. True story, wlasnie przed chwila dalem Ashe jakies 5 killi, mozna powiedziec ze caly czas na bocie bylem, ale chuj to ona jest tankiem w tf :DCytuj:
Hammett napisał
na soloq laning phase o niczym nie świadczy ;d ile razy wszystkie linie wygrały hardo, a później w TFie okazało się, że nasz focus idzie na rammusa, albo odwrotnie - wszyscy przejebali linie, zaczął się płacz, flame, zaczęły się Teamfighty i nagle oświecenie - przeciwny team to takie tardy, że nie do wiary
Cytuj:
Torg User napisał
jezu człowieku. Jesteś chujowy niech to do ciebie dojdzie ;f na twoim żałosnym 900 elo da się wygrać 1v5 wiec nie gadaj ok? daj mi konto w 3 dni zrobie ci 1400 z palcem w dupie. W przeciwnym teamie są dokładnie takie same trolle/ debile jak u ciebie , więc to twój poziom decyduje czy wychodzisz czy nie zrozum wkoncu i przestań płakać, bo jesteś największa płaczką forumową ;f
Pozniej wrzuce zdjecie z moim elo na eascie i na wescie bedziesz mial porownanie.Cytuj:
Tentotrix napisał
Poza tym po to stworzono ten temat nie chcesz tego czytac to tutaj nie wchodz proste ?
Gowno mi mozesz zabronic. Roger that ? 1400-1500 elo tardzie :*