Temat: Mass Effect 3

dobra, udalo mi sie zrobic, ze shepard "zyje", ale dalej te zakonczenia biedne strasznie. a bioware se w chuja leci i naklamalo tyle, ze to w pale sie nie miesci.

zniszczyli to. ciągnąłem grę od 1, na idealnym przejściu dla mnie. Nie bawiłem się w full paragon itp, czasami w opcjach uzyłem opcji renegata, nawet w 3 (Udina, Koris.)

Ale zakończenia są strasznie słabe. To tak jakbym znalazł włos na dnie talerza z najlepszą zupą jaką w zyciu jadłem.

Czy na zakończenie me3 wpływają decyzje po stronie prawości i renegata? Bo ja na renegacie jechałem cały czas (poharatana twarz wtf!;d)

odpowiedz up
zadne decyzje nie wplywaja na zakonczenie i to jest wlasnie w tym smutne.

widze, ze seria utrzymala swoja tendencje spadkowa i trzecia czesc jest jeszcze slabsza od dwojki, no coz szkoda. Tak z innej beczki ciekawe kto byl odpowiedzialny za animacje biegania.

Nie wiem z jednej strony chcialbym skonczyc ja tylko po to zeby miec z glowy cala trylogie, z drugiej strony jest tyle lepszych gier...

yyy ? ;d możesz mi powiedzieć co nie podobało ci się w dwójce, albo co nie podoba ci się tutaj w trójce ? Animacja biegania jest ok i nie wiem co ci przeszkadza.

@co do zakończenia (nie, nie wiem jak ono wygląda. Jeszcze nie przeszedłem gry) to bioware pisało już kilka miesięcy przed premierą, że nie wszystkim się spodoba. Tak już miało być. Być może jakieś sprawy nie zostały wyjaśnione, ale niestety trzeba brać poprawkę na to, iż Me3 to ostatnia część serii oraz na to co pisało jakiś czas temu bioware (w Me3 będzie bardzo mało krótkich dlc. Po skończeniu prac nad grą zajmą się większymi dodatkami).

@top. W końcu wbiłem 100% w teatrze wojny ;d Mam 5.4k wsparcia, czyli to już wystarczy na najlepsze zakończenie, tak ?. Kroganin żołnierz na multi koksi strasznie ;P Bije tylko pięściami. Żadnych broni (tj. mam pistolet maszynowy w razie czego). Rzeź, umocnienie i te dwa pasywne boostujące dmg z mocy, hp i dmg z melee rozwinięte na maxa (20lvl). Atlas rozwalony z samych pięści na poziomie silver to jest to (tylko trzeba uważać na 1hit kille. 2x padłem zanim się udało).

@up. nie poda ci bo takich nie ma. Nie ma lepszej gry o podobnej tematyce. Nawet patrząc na wszystkie nowości i tak byłoby ciężko znaleźć coś lepszego. Me3 to dobra i mocna fabularnie gra. Wg. Mnie spokojnie zasługuje na 9/10. SWTOR, Mass effect 3, już nie długo command&conquer. Mam nadzieje, że utrzymają dobrą passę i dragon age 3 będzie tak dobre, że będzie można wybaczyć im dwójkę ;d

To sie Draco zdziwisz jak przejdziesz. Do zakonczenia gra byla swietna. :)
A osobiscie uwazam ze dwojka byla bardzo dobra... Jedynka z kolei miala najciekawsza fabule, ale pare rozwiazan w grze bylo o kant dupy rozbic, no i misje poboczne byly denne. W dwojce duzo poprawili a i fabula byla swietna.

http://www.youtube.com/watch?v=FoGcG...eature=related

Ktos trafnie zauwazyl, ze on raczej plywa niz biega, a przynajmniej tak mozna wywnioskowac z ruchu tych jego polamanych lap, animacja jest zwyczajnie komiczna, pozatym Anderson wypada tu jeszcze gorzej, moze mamy inne standarty, ale moim zdaniem, to zdecydowanie nie jest "ok" animacja. W zasadzie to kojarzy mi sie troche z Instytutem dziwnych krokow.

W trojce nie podoba mi sie fakt, ze z calej trylogii ma zwyczajnie najslabsza fabule, najb ardziej rozczarowujace zakonczenie, nie oszukujmy sie oprawa graficzna nie stoi na najwyzszym poziomie. Cerberus Ninja tez mi sie niezbyt podoba, wlasciwie to chyba powinnienem zaliczyc na plus, bo przy tak ubogiej palecie przeciwnikow, to cyber ninja jest czyms oryginalnym, nijak pasujacym, ale wciaz ! Pomine juz ten turbo glupi pomysl, ze aby odblokowac najlepsze zakonczenie musze tracic czas na multi, ktore moim zdaniem nie powala.

Walka jest jeszcze bardziej bezplciowa niz w ME2, ale w ME2 byl chociaz jakis feeling broni, a tutaj mam wrazenie, ze korzystam z plastikowych broni, co powoduje, ze nie czerpie zadnej satysfakcji ze strzelania i musze sie generalnie zmuszac do grania


Mass Effect 2 byl zwyczajnie slabszy od jedynki, okrojony do bolu w elementy RPG i fabula juz zaczynala posysac, ale jeszcze dalo sie to strawic.

Gra sama w sobie moze nie jest zla, ale z calej trylogii uwazam ja za najgorsza czesc i jak wspomnialem w ostatnim czasie wyszlo kilka lepszych gier.


O podobnej tematyce, nie ma, ale nie powiesz mi, ze w przeciagu ostatniego roku, czy nawet dwoch nie bylo lepszych i ladniejszych gier. Chociaz z drugiej strony majac na uwadze Twoj post to pewnie wlasnie to mi powiesz.

Właśnie ukończyłem Me3. Co wam wszystkim się tak nie podobało w końcówce ?

Uwaga duży spoiler!
Anderson ginie, ale to było do przewidzenia. Człowiek iluzja tak jak przypuszczałem był dobry (Wydawało mi się już tak od ME2. Nie chciał zabijać(sheparda mógł zabić już dawno. Mirandę tak samo) i chciał jak najlepiej dla gatunku ludzkiego, jednak prowadzili go żniwiarze. Całe szczęście na samym końcu okazał swój honor i zrobił to co powinien. Najbardziej szkoda mi kompanów. Edi i proteanin zginęli podczas ataku żniwiarza przed samym wejściem do cytadeli, a Liara będzie musiała sobie jakoś poradzić bez Sheparda. Wybrałem kontrolę nad żniwiarzami. Początkowo chciałem ich zniszczyć bo w końcu po to tam byłem, jednak dla spokoju we wszechświecie wolałem samemu sterować żniwiarzami. Przynajmniej jest pewność, że nigdy sami z siebie nie wrócą, a w razie dużych konfliktów będę mógł je samemu rozwiązywać. Co prawda Shepard poświęcił swoje życie, ale to i tak ostatnia odsłona serii.

Mnie jedynie wkurza, że nie będzie ME4... Strasznie chciałbym zagrać w kolejne dzieło bioware w tym uniwersum ;c

w zakonczeniu wkurza nas (przynajmniej mnie) to ze
towarzysze ktorzy byli z shepertem na misji dostania sie na cytadele, wychodza sobie jak gdyby nigdy nic z normandii
która zaś
chuj jeden wie w jaki sposób znalazła sie sama w kosmicznej pustce, i ucieka przed jakimś wybuchem
joker uciekl z bitwy, w ktorej bral czynny udzial? gdzie reszta floty? czemu nikt poza jokerem nie ucieka, skoro wszyscy byli niemalze w tym samym miejscu?
jakim cudem kompani dostali sie na normandie skoro podobno nie zyja? czemu shepard jesli wybierzesz zakonczenie destroy(i masz 5000 pktow +)budzi sie pod gruzami (beton kamien cokolwiek) skoro cytadela nie sklada sie z zadnego z tych elementow
czemu zniwiarze zostali zdegradowani do rangi wirtualnej inteligencji w srodku serii?

zakonczenie po prostu wyglada jakby bylo wyciete z innej gry
imo

podpisuje sie pod tym. za duzo niewiadomych jak na zakonczenie trylogii.


co do tali to ja liczylem na klik, wyglada lepiej niz zdjecie z googla po photoshopie.


a jako ze wczoraj mi sie nudzilo, to wymyslilem sobie teorie o zniwiarzach i jeblem na innym forum:

ze zniwiarzami to jest tak, ze sa to ynteligentne maszyny pochodzace z innej galaktyki. z galaktyki oddalonej o wiele lat swietlnych od drogi mlecznej, dalej niz galaktyka kurvix czy nawet kujwdubie. wlasnie w ich galaktyce miala miejsce wojna istot ogranicznych z syntetykami, ktora wygrali ci drudzy anihilujac wszystkie formy organicznego zycia. jak juz wspominalem zniwiarze sa ynteligentni, wiec chca uchronic inne galaktyki przed podobnym losem. jako ze galaktyka kurvix to zapyziala wiocha, a kujwdubie zostala uratowana przez sultana kosmitow, to polecieli "ratowac" droge mleczna.

@up.
To nie są inteligentne maszyny.. to zwykłe puste cyborgi, którymi steruje, i którym rozkazuje duchokatalizatorodziecko. W każdej galaktyce jest przekaźnik czarnej materii (u nas jest to cytadela) i żniwiarze latają od jednej galaktyki do kolejnej. Z tego co zrozumiałem to oblecenie wszystkich zajmuje 1 cykl. Droga mleczna była już czyszczona kilkanaście razy (proteanie wcale nie byli pierwsi) i za każdym razem zaawansowane formy życia ginęły. My mieliśmy o tyle łatwo, że plan tygla był już gotowy i wystarczyło go poskładać (w poprzednich cyklach plan ten był ciągle ulepszany).

@Niesiol

Jak widać musiałeś pomijać rozmowy... Joker i reszta załogi (poza tymi dwoma członkami grupy, z którymi poszedłeś do tego promienia) poleciała pod cytadelę czekać i pomagać, gdy tylko się otworzy. Reszta floty padła również była pod cytadelą (przecież nawet to widać. Cytadela się otwiera, a dookoła pełno okrętów kosmicznych. Joker ucieka przekaźnikiem, a ten "wybuch" to promień wypuszczony z cytadeli (wyleciał z tygla prosto do przekaźnika), który dogania normandie. Ta dwójka kompanów, z którymi poszedłeś na misje ginie, ale reszta ucieka jest na normandii (u mnie na samym końcu wyszedł Joker, James i Liara). Co do budowy cytadeli to lol... nie wiesz z czego jest zbudowana cytadela. Na pewno nie jest to sama blacha. Elementy podobne do tych z "perfekcyjnego" endingu widać choćby w przestrzeni publicznej prezydium. To co nie zostało dopowiedziane teraz, zostanie w DLC. Nie mogli przecież odciąć się całkowicie od serii i zamknąć ją w pierwszym wydaniu gry. Przez najbliższy rok czy półtora muszą trzymać ME przy życiu, a potem dostaniemy nowego dragon age. Mam nadzieje, że za ~3 lata dostaniemy kolejną część mass effect ;d nowy bohater, nowe problemy, ale to samo uniwersum. Głupotom byłoby porzucić tak pięknie wykreowany świat.