Katalonczyk napisał
Jakbyś czytał uważnie to napisałem, że pomysł Doyla z tymi hero to ogromna wpadka i podpadł graczom... Zresztą, po co odbiegać od tematu:) Jest kilku ludzi, którzy nie potrafią solo uwalić 20 kngihta, to wpadają z 2 ziomeczkami:) To jest poprawna idea? Na szczęście są ludzie, którzy gardzą takimi osobami i tępią ich:)
Tibia to nie jest Single Player, gdzie sie walczy "solo". (no może mag vs mag jeszcze przejdzie). Ktoś ci podpadł, zbierasz znajomych i zabijasz delikwenta. EoT.
Katalonczyk napisał
Twoja argumentacja jest na poziomie poniżej 0, ja nie stwierdzam, że PVP mi przeszkadza, nie jestem przeciwnikiem tego, sam mam czyste konto, tylko wkurzającą sprawą jest to, że tak stabilny serwer ma tak mało graczy, ale jak się temu dziwić? Nie rozumiem na przykład tej sytuacji z High Bornem, pisałem z nim i jest to spoko człowiek, który mimo trudności się nie poddaje, ma tylko 24 lvl, a ktoś się na niego uwziął i pokazuje czym jest prawdziwe PVP i RPG zabijając go na afku, bravissimo! Doyle chce ostudzić zapędy niektórych osób, ale jak ma to zrobić? Może lepszym sposobem byłoby zwiększenie długości bana za kille? Trzeba jakoś usprawnić system pvp, a kierownictwo serwera zmierza ku temu:)
Sądzę, że wiele osób zaczęło grę na tibianicu ze względu na stary dobry gameplay i stare zasady pvp. Zwiększenie długości bana to chyba najgorszy możliwy pomysł, zapytaj się może co gracze w wojnie o tym sądzą, zwłaszcza 150+ MSy. Śmiem wątpić, czy w ogóle grałeś na starej tibii. Jeżeli ktoś cie ubił, ukradł ci coś, to mogłeś go zhuncić, a on ponosił konsekwencje. Wskutek płaczu i żalu noobków Cipsoft zmniejszył cenę blessów (połączonych z aolem, dodatkowo ułatwił zarobek, przez co realna cena blessów jest malutka), zmiejszył straty po śmierci do praktycznie zera, co spowodowało, że nooby czują się bezkarne.
I żeby nie było, też się zdenerwowałem jak torgi biły mi i pepeszce kumpla bez powodu, ubiłem nawet kilku, ale w życiu bym nie ingerował jako CM na tego typu akcje, od tego jest społeczność tibianicowa.
Dopuszczam tu jednak pewne wyjątki, ze względu na to, że liczba graczy wynosi około ~300-400 online. Jeżeli np. taki gość logował tylko po to, żeby jebać ueki przed depo na 20-30-40 lvlach po czym wyłapywał bana i wracał co tydzień, żeby robić to samo to tutaj mogę się zgodzić, że dłuższy ban od administracji jest OK, czy też sytuacje, gdy np. gildia rządząca nie pozwala innym graczom przekroczyć 100 lvla. Natomiast uważam, że zbyt często naginana jest ta zasada by udupić graczy i nie jest ona stosowana tylko i wyłącznie w ekstremalnych przypadkach.
Pan Ryba napisał
jak to jest jak uzyje desintegrate na podpalonym korycie to rozjebie czy nie?
Koryta nie podpalisz, parcele i śmieci pod fieldem znikają.
Filia the Dragon napisał
Moim zdaniem robienie czegoś takiego, że ktoś przepływa do jakiegoś miasta i automatycznie pojawia się w trapie i nie może się ruszyć powinno być nielegalne. Ale nie mam nic do tego jak przepłynę, a boat będzie blokowany przez 3 typasów żeby nie dało się z niego wyjść, a obok bd stać noobkim i mnie napierdalać z LMM.
Wtedy możesz odpłynąć, bo z NPC na statkach może gadać z paroma osobami naraz.
Dopóki może zniszczyć trapa desintegrate itp. to jak dla mnie może być legalne. Problem, gdy pojawiasz się na statku, a wokół ciebie noobchary (najczęściej jeszcze na mc), i wtedy żadna runka nie pomoże. Chodzi tutaj tylko o sytuacje ze statkami, bo wchodzenie w kanał za pk to własna głupota. IMO sensownym wyjściem byłoba zmiana, że pojawiasz sie na losowej kratce na boacie.
Yomar Carod napisał
jedno to robienie boat trapa normalnego, a drugie robienie uh trapa na boacie tak jak 'dabki' zrobili gdzie taki knight nie ma 8 mlv zeby uzyc desintegrate na koryto pod soba/obok i stoi i czeka na smierc...
Jeżeli twoim zdaniem na desintegrate potrzebny jest 8 mlvl to fajnie, tylko dwóch EK może używać. LOL. Z ego co pamiętam wystarczy 4mlvl, czyli ten sam co na UHy.
Cencik napisał
zrobic pz na statkach i dywanie jak w pozniejszej wersjii tibii i po sprawie.
Najbardziej idiotyczny pomysł, nie będzie można pływać/latać z pztem. Już lepsze byłoby to, o czym wspomniałem. Pojawiasz się na losowej kratce na boacie.
Zakładki