rysiekk napisał
jezus ogarnijcie sie, rush frozen hearta na nasusa jest ok, a sam glacial to podstawa, do tego mozna jakiegos hoga/phage by miec troszke tego hp, ew shurelie, ja jakos jak gralem garenem zawsze cisnalem mocno nasusa ale jakies przyklady comba czy cos, n/c. albo ze tristana na 6 lvlu flash ignite ma pewnego fraga? wtf? to jak widze enemy tristane z flash ignite to mysle "kurcze, do 6 jakos da rade ale po 6 bede mial 0/1";<
i jeszcze co do nasusa, bez sporego cdr na Q i slabym early(90% lini) nie wyfarmimy nic na Q czyli bedziemy gowno robic.
i ciezko mi sie tak zdarzalo ze mialem nasusem 500 na Q, triforce, 3k hp po 200 resistow i nic prawie nie robilem, too much kite, champy melee bez dasha sux ;<
To jak ty grałeś tym Nasusem ? Ja solotopowałem na rankedzie, padło mi się raz a mój team tak nafeedował Veyne i Morgane, że myślałem że będzie po grze. Ale zrezygnowałem z typowego builda i złożyłem się pod same rezisty i hp (thornmail, fon, frozen hearth, warmog i sunfirecape) i wyszło na to, że wycarowałem grę mając na q nastackowane może trochę ponad 200. Gdy dochodziło do teamfightów to przeciwnicy albo focusowali innych, tylko nie mnie, co kończyło się tym, że wszyscy moi wyrżnięci a z przeciwnej 2-3 niedojeby, które ukatrupiałem już sobie na spokojnie, albo focusowali mnie, co skutkowało tym, że ja padałem, ale reszta z teamu już zdążyła wiekszość ubić nim padłem, a moich 3 zawsze zostawało. Nasus to potęga, nie ważne jak go budujesz, po pół godziny robisz już istną rzeźnię.
@up
Nikogo dupa nie boli o ilość twoich postów, tylko to, żebyś nie pisał jeden pod drugim, bo potem tematu nie da się przeglądać. Wyobraź sobie sytuację, że około 20 użytkowników udzielających się na co dzień wali 3 strony post pod postem.
Po prostu zacznij korzystać z opcji "Edytuj Post".
Kavariku napisał
lol to z kim ty grales jak miales 200 dmg na q i wybijales ich
Ad carry zabijali się sami o mnie, a dobić ap carry na 300 hp nie ciężko dobić.
Zakładki