Temat: League of Legends //dla potomnosci: League of Legends - temat ogolny.

po buffie tak, nie to samo co co kiedys ale da sie grac

Viable jak najbardziej ,wystarczy lane przetrzymać;p No ale są lepsze picki

skarner pokochalem go


gralem skarnerem z darmowej rotacji przed reworkiem/buffem, czy co to tam bylo zrobilem 0/14 w jungli nigdy wiecej nim mialem nie grac

zagralem po tym reworku/buffie zrobilem 10/0 w jungli, mam nadzieje, ze nie znerfia go, bo znalazlem chyba swojego maina w jungli ;dd

dostala duzego nerfa, byla nie do gry, a teraz lekki buff i jest w miare. troche zwiekszyli range, base staty

\


No to przyznam, ze bedzie ciekawie :D Everyday im jungleeelyn !! : D

Przyznam szczerze, ze sivir to jedna z najslabszych postaci z jaka mozna sie spotkac na wyzym elo, na ktorym mialem okazje pograc :D
Na nowy sezon szybkie sie wybilem na 1500, a wiadomo kazdy startuje z niemalze rownego poziomu, takze mialem okazje grac w druzynie z 1800-1900 elo kolesiami.
Raz mialem w teamie 2100 elo jarvana ! No ale coz z tego jak i tak wtedy przegralem lol [oczywiscie elo ktore wymienilem to ich max rating z pierwszego sezonu]

orianna mocno viable imo, po buffku jest calkiem znosna, a dzis doublelift praktycznie wycarrowal solo jakiegos rankeda na elo hell nią ;d
a co do tych zmian w jungli... nie wiem co o tym sadzic, w sumie mainuje jungle, zobaczymy. Moze wieksza farme bedzie mozna dojebac

wiadomo co za buffy maja dawac wilki golemy i duszki?

1. Chuj wie, ktory to 'enemy team'.
2. Niewidze na tym ss'sie niczego nadzwyczajnego.
3. Jesli chodzi o Sorake ze Smite'm, to takich sytuacji przytrafilo mi sie, lekka reka liczac, jakies szesc milionow czterysta tysiecy razy lol.