Temat: League of Legends //dla potomnosci: League of Legends - temat ogolny.

manamune na eza to awaryjny item jak nie zmieniles run i masteries
^true, +40 mresa i armora za darmo nonstop, real
w przeciwnym teamie masz 5 takich, ktorzy lanujac na ciebie powinni miec 0/30 w 30 minut, ale ok
powiedzial ktos kto ma 3 gry ezem w s2 i 9 w s1 :/

ezreal 3 dorany, triforce, lw/bt, lw/bt, bveil/ga, madred/bc
bo to twoj rocznik

człowieku o czym ty mowisz

jak widze, ze w przeciwnym teamie jest trynda i tristana, a my nie mamy tanka, to biore coś co przezyje chociaz 5 pierwszych sekund tfa

a to, ze tristana po 20 minutach ma 8/0 to juz nie jest moja wina i nic z tym nie zrobie

i dlatego jestes na takim elo

to wez cos, co zdominuje twoj lane, i jeszcze potem moze gankowac, inb4 zbanowane - nie migaj sie tu, bo na wszystkich smurfach na ktorych gralem bany byly typu rammus, morde, karthus, trynda, kata, wiec mozesz bezproblemowo wziac kassadina, lee sina, akali, leblanc czy talona, ruszyc dupe z mida 2 razy na cala gre i skonczyc w 20 minut

będe biegał cho gathem z topa, na bot, żeby podbić tristane i wrócę, świetny pomysł

akali/lb ban w co 2giej grze

kto ci kaze gracz czogatem, jest pelno pubstomperow ktorzy wygrywaja 1v5 na 900elo
a jesli potrafisz grac to dasz rade wykerowac sie czymkolwiek (aka support ez/jungle kayle na 1400elo dzisiaj i kompletny stomp przeciwnikow)

no dobra, tylko pisałem już, że nie mieliśmy tanka, a przeciwny team miał taki dmg, że u nas wszystko się składało w 5 sekund
z junglą też bywa różnie, bo na tym elo częściej jungli nie ma niż jest i później w 5 minucie jakiś gówniak nie potrafi utrzymać topa po czym pisze "please dont jungle"
(i nie chodzi tu o to, ze nie gankujesz - bo on pada zanim zdążysz wbić 4ty lvl)

dobra chuj, musze uzbierać troche ip teraz z tym boostem i kupić talona

po prostu wkurwia mnie to, że enemy team zazwyczaj jest nafeedowany jak skurwesyn, a u nas jedynie ja mam dodatnie kda ratio


@down

to też nie jest tak, że od chujwiekiedy próbuje wyjść, mam rozegranych 15 rankedów i stosunek 5:10

ale ty nie masz wbijac 50/0 w kazdej grze i zesrac sie zeby wygrac, wiadomo ze nie mozna wygrac kazdej gry, ale jesli nie potrafisz wyjsc z 900elo to jest tylko i wylacznie twoja wina

43% winratio kogiem
blagam graj dalej ad carry
12 gier ezrealem
blagam pisz dalej o ad carry
0/2 i 2/7 w 1 i 2 rundzie go4lola
blagam cie graj dalej w lola

btw
>chodz do 1 klasy gimnazjum
>nazywaj innych gimbusami
tl;dr, jak ci brakuje TANKA, bo w twoim teamie sa papiery, to nie bierz TANKA, tylko cos co przeciwny team zatrzyma, a to na pewno nie bedzie TANK ktorego mozna po prostu olac - cassiopeia, anivia, annie, orianna, gragas czy cokolwiek z wystarczajacym cc i dmgem pozwala ci zdominowac linie i pozniejsze teamfighty, co nie zmienia faktu, ze latwiej zdominowac swoja linie i 2 pozostale, wtedy do teamfightow nawet nie dojdzie, bo pojda wszyscy afczyc albo surrendnac w 20

Arka, błędem było, że dopuściłeś do twojej obecnej sytuacji. Naprawdę ciężko spaść do 1000 elo. Poza tym, od kiedy grasz w LoLa? Od niedawna chyba.

no koło pół roku

moim błędem było, że grałem sam - a nie dwójki, uwierz mi, że wcale nie tak ciężko - na początku grasz z samymi ludźmi których to 1-5 rankeda, bany sa totalnie bezsensowne (wszyscy banują morde po nerfie/karthusa), a taki amumu jest do picknięcia w prawie każdej grze

@down

No kumpel, który ma 2x więcej rozegranych dzisiaj zrobił 1/9 morganą to myslalem, ze go zajebie

Po tym resecie mam 1520 elo i grałem duoq tylko 6~ razy.
Jeżeli Twój mate od duoq jest retardem to będzie tylko przeszkadzał. Ktoś kto jest last pickiem i spamuje 'I MID OR I TROLL' jest retardem. Duoq można grać, ale musi to być naprawdę ogarnięta osoba i bynajmniej nie chodzi mi tu o jej skilla.