^ Agree. Jak wbiłem 30 to zacząłem od razu grać rankedy, przez co spadłem na 800elo, ale nie jestem jakimś nerdem i nie płakałem, że to wszystko wina innych, tylko zagrałem od tamtej pory około 600-700 normali, kupiłem porządne rune sety, championy, nauczyłem się NA PRAWĘ DOBRZE grać KILKOMA/KILKUNASTOMA championami, po czym niedawno do rankedów wróciłem i cały czas marsz w górę. Odpowiedni dobór championa, najlepiej kontrującego enemy team, a nie jedynego jakim umiem "coś" zagrać, dobra farma w early, map awarness, sytuacyjne buildy, nie podejmowanie głupich decyzji "za fraga". Jest kilka czynników, którymi różnią się ludzie wycarrowani na jakieś tam elo, od ludzi carrujących. I jeśli ktoś robi staty na poziomie 3/5 to niech nie liczy, że 800-1000, czy 1200 elo gracze go wycarrują, to się zdarzy raz na pięć. Aktualnie jestem na poziomie około 1400, ale po resecie mam zamiar kontynuować wbijanie ratingu, prawda jest taka, że raz na 4-5 lostów trafi się uncarriable team, reszte da radę wycarrować samemu, nie wspominając o duo que.
Zakładki