ja pierdole, morde jest tak zalosnie latwy do skontrowania a wy dalej macie z nim problemy
bierzesz na topa cos turbostrong jak irelia, albo cos turbopush, jak gragas, morgana, malz, anivia z blue = kontra na laning
carry i dpsy skladaja qssa = kontra na cala jego uzytecznosc
morde, ktory nie moze ultnac carry i zajebac jego duszka to gowno morde, E ma 0,4, Q nie wiem ile, W 0,2, wiec nawet pure ap morde nie boli tak bardzo jak inni casterzy (chociaz poke ma niesamowity i jesli nie masz w teamie heala, a dasz mu grac na czas to zapokuje cie na smierc, unless to jakis tank morde, jego sie nie nalezy bac), jesli odpowiednio rozegrasz mecz
#up
taki sam bullshit jak bylo z vladem, no on ma slabe early przes spellvampem to jest slaby i go pokonasz nawet sorakom z autoattacku
niewazne co bys mu zrobil to zawsze do tego 6-7 lv jakos wyturtluje i ten spellvamp zlozy, bo to duzo nie kosztuje, a pozniej cie po prostu zdominuje, bo nie da sie tak go przegankowac, przezharassowac i zniszczyc, zeby byl 6 lvli w tyl i mial mniej wiecej 1500 golda zaleglosci
Zakładki