Temat: League of Legends //dla potomnosci: League of Legends - temat ogolny.

piątkowy wieczór na nordic - ._. Nie wiem naprawdę co powiedzieć. Tyle debili w 1 dzień wcześniej nie widziałem w ciągu TYGODNIA. A najgorsze jest to ze w enemy team tacy sami tylko ta różnica ze mój team zawsze splituje a enemy chodzi w 5. Naprawdę. Najlepszy dzisiaj był chyba brand bijący blue z ulti i vayne solo top bez hp potek vs ja irelia. Polecam pograc blitzem. Dobry fun jak typy nie wiedza co się stało

Ogladam tego replaya, bede dopisywal swoje uwagi z czasem

Tego Udyra w czwartej minucie mogles z osiem razy zabic po tym, jak zuzyl flasha a ty wciaz miales Valkyrie i swojego =o

Fajnie zagrales z tym Amumu, ale nie jestem pewny czy flash byl konieczny - nawet jakbys stal w miejscu jak glupi, autoatakowal, rzucil raz Q (ktorego nie wiem czemu nie maksujesz) to powinienes byl przezyc.

TE MISSY Q.............. OMG WTF. Albo nimi nie trafiasz, albo na pierwszym lvlu zadaje tak malo ze jest nieodczuwalne - Udyr kilka razy nie tracil hp gdy rzucales ten skill.

I take red, you take exp from top - Jax siedzi na midzie LOL ;ddddddddddddddd

Moment gdy Udyr cie zdiveowal (11 minuta) - piles jakas cole w tym czacie i miales tylko jedna reke wolna, czy co?

Jezu chryste, Jax wbiega na Udyra, ginie. TF wbiega na Udyra, ginie.

Cholernie czesto missujesz R - za czesto.

Jezeli przeciwnik ma red buffa i Cie bije i nie masz jak uciec - nie uciekaj. Tracisz za duzo czasu na animacje. Rzucasz Q zeby przeciwnik missowal, wlaczasz E, autoatakujesz i rzucasz R w przerwach miedzy autoatakami za kazdym razem kiedy zejdzie z cd. Po zabiciu tego Udyra mogles jeszcze tego Amumu upierdolic (~~14 minuta) zwlaszcza, ze bily go miniony. Generalnie za dlugo czekales az pojda za toba w krzaki - Valkyria w Udyra byla bez sensu. Q, E i autoatak, no need for W.

Wiem, ze jestes swiadom tego, ze popelniasz bledy ale to co wypisalem KONIECZNIE musisz poprawic. 3/4 twoich R to byly missy. Sprobuj grac z maksowaniem Q zamiast E kiedys, swietne do farmienia, pushowania i harassu, dodatkowo zadaje wiecej dmg i obnizanie armora Udyrowi, ktory wlaczajac W (ktorego nawet nie zbijasz z E) go nie potrzebuje bo sie outhealuje z twojego DMG jezeli trafia (Q 35% szans na miss!!!) niezbyt Ci sie przyda. Q = zbita tarcza + dmg, missy przeciwnika (mniej dmg, mniejszy heal bo nie trafia) = profit!

Prosze Cie, powiedz mi ze to byla jedna z NIEWIELU takich gier na Eascie, bo 1500 Elo wyglada tragicznie...

tiger robi dmg over time, tak jak ignite, e malzy itp

4 minuta - wachalem sie czy diveowac, czy nie, shield z zolwia mogl mu dupe uratowac, wiec nie ryzykowalem

missowanie q - polwa missow to raczej 'celowe' - zabijalem miniona bo auto attack byl na 'cd'

Z maxowaniem Q - tak wlasnie gralem kiedys, ale zobaczylem ze candypanda maxuje e, calkiem dobrze mu z tym szlo i mowil ze tak jest lepiej, bo Q sie nie skaluje z ad, wiec od tamtej pory tez maxuje E; armor wlasnie obniza E, nie Q

Dzieki wielkie za wypisanie, z tym R jakos do siebie nie bralem ze missuje, bo maly cd, ale teraz bede troche rozwaznie uzywaj ^^

Taka gra zdarza sie raz na jakies 10, ale i tak jest beznadziejnie, bo ludzie w ogole sie nie komunikuja, instantlocki na lastpicku w rankedzie itd.

Jak chcesz zincu to mogę odpalić recordera i zobaczysz sobie troche replayów z 1.5k(na east).

Kiedys juz byly takie bugi, ze mogles sobie wybrac skina na postac ktorego nie miales - wybierales postac, na ktorej miales skina (np slot 3 skina odpowiadal 3 slotowi skina na postaci, ktora chcesz grac), zmieniales postac, klikales na ikonke kogos z twojego teamu i bum, byl skin ale to naprawili.

Co zrobiles w tym champ select?;d

@stream
30 fpsow na niskich detalach w szczytowych momentach ಠ_ಠ jezeli ktos jest chetny ogladac i bede mial dzis czas o jakiejs 17-18 to moge sprobowac postreamowac.