Temat: League of Legends //dla potomnosci: League of Legends - temat ogolny.

jak bym jeszcze wiedzial co to znaczy xDDD
gram 4fun nie zagłębiam się w język gry i inne śmieszne rzeczy :P
jak czytam ten temat to tak jak byście po Chińsku pisali xD

ps. a mam 28 lvl ;d

ps2. i nie jest tak jak by sie moglo wydawac ze feed mam zawsze w polowie gier mam best stats

West jest zajebiste. Na 1500+ Elo nie mialem jeszcze zadnej osoby, ktora nie potrafila grac. Moze nie grali jak 2k Elo, ale grali calkiem dobrze. Dodatkowo kazdy potrafi porozmawiac po angielsku, ludzie sa jacys milsi (czasem) i generalnie imo jest duzo, DUZO wiekszy poziom niz na East i niz na EU przed podzialem.

West jest zajebiste.

gdzie sie te ELO sprawdza? xD


@edit
warn za tekie cos? wiem ze jest to w regulaminie ale ten regulamin jest taki inteligentny jak Zinc w końcu on go pisał... nie pochwalam takiego zachowania warn a upomnienie by starczyło.


żeby nie było bo znowu warna za free załapie..

West jest ok.

przeciez zagrales 3 gry na east i to w dodatku normale
co ty pierdolisz ;p
ja tam zadnej roznicy nie widze teraz a przed podzialem

BOS SLEPY

East ssie, deal with it. Gralem przed podzialem - potrafie porownac a opinie o obecnym Nordicu wyrobilem sobie juz po postach na tym forum - "im russia" przewazylo wszystko.

Na 1550 elo mam co druga gre random instantlock picka, typu:
-lastpick morde, kiedy mam irelie, wpycha sie na topa i nie chce zejsc, musze isc na bota z cait - ani ja, ani cait nie ma farmy,
-koles pickuje eve ze smite, mysle sobie "ok, moze i znerfiona, ale jak ogarnie to bedzie git", w ostatniej chwili zmienia smita na ghosta, nie mamy jungli, jax zdarza zmienic summonersy i idzie do jungli, podczas blue idzie afk... pozostali graja jakby mieli 1300 elo
replay(wiem, ze duzo bledow sam popelnilem, lamanym angielskim pisalem itp(akurat to moge wytlumaczyc tym, ze na szybko to robilem)

udyr solo top - wyjdziesz z elo hell. CHUJA. zdominiowalem linie i troche odepchnalem morde, ale w tfach no sorry ale chodzili 3 v5 albo 2 v5 i za chuj sie nie da wygrac. kurwa

jak tu polowa ma elo kurwa na minusie

jest tak samo jak bylo na nordicu

ja udyrem w 1300elo hell grałem tak: wygrywam topa+pushuję go tak szybko jak się da i gram jako roamer, z E zajebiscie szybko sie po mapie przemieszczasz, pushujesz wszystko no i w tfach jestes czołgiem

i imo tak właśnie powinno się grać solo top w elo hell, chyba że widzisz, że masz ogarnięty team, więc sobie farmisz spokojnie


aha i jeszcze jedno, propsuję taki build na yi:
merc, warmog/frozen mallet, atma, bloodthirster, bv, sunfire/ga
/discuss, yi viable?

to musze wyprobowac jeszcze raz. ale brand / annie mid jest rowniez dobrym wyjsciem i na razie to mi sie sprawdza. musze jeszcze tego udyra ogarnac. zaraz 1400 spowrotem...

Ogladam tego replaya, bede dopisywal swoje uwagi z czasem

Tego Udyra w czwartej minucie mogles z osiem razy zabic po tym, jak zuzyl flasha a ty wciaz miales Valkyrie i swojego =o

Fajnie zagrales z tym Amumu, ale nie jestem pewny czy flash byl konieczny - nawet jakbys stal w miejscu jak glupi, autoatakowal, rzucil raz Q (ktorego nie wiem czemu nie maksujesz) to powinienes byl przezyc.

TE MISSY Q.............. OMG WTF. Albo nimi nie trafiasz, albo na pierwszym lvlu zadaje tak malo ze jest nieodczuwalne - Udyr kilka razy nie tracil hp gdy rzucales ten skill.

I take red, you take exp from top - Jax siedzi na midzie LOL ;ddddddddddddddd

Moment gdy Udyr cie zdiveowal (11 minuta) - piles jakas cole w tym czacie i miales tylko jedna reke wolna, czy co?

Jezu chryste, Jax wbiega na Udyra, ginie. TF wbiega na Udyra, ginie.

Cholernie czesto missujesz R - za czesto.

Jezeli przeciwnik ma red buffa i Cie bije i nie masz jak uciec - nie uciekaj. Tracisz za duzo czasu na animacje. Rzucasz Q zeby przeciwnik missowal, wlaczasz E, autoatakujesz i rzucasz R w przerwach miedzy autoatakami za kazdym razem kiedy zejdzie z cd. Po zabiciu tego Udyra mogles jeszcze tego Amumu upierdolic (~~14 minuta) zwlaszcza, ze bily go miniony. Generalnie za dlugo czekales az pojda za toba w krzaki - Valkyria w Udyra byla bez sensu. Q, E i autoatak, no need for W.

Wiem, ze jestes swiadom tego, ze popelniasz bledy ale to co wypisalem KONIECZNIE musisz poprawic. 3/4 twoich R to byly missy. Sprobuj grac z maksowaniem Q zamiast E kiedys, swietne do farmienia, pushowania i harassu, dodatkowo zadaje wiecej dmg i obnizanie armora Udyrowi, ktory wlaczajac W (ktorego nawet nie zbijasz z E) go nie potrzebuje bo sie outhealuje z twojego DMG jezeli trafia (Q 35% szans na miss!!!) niezbyt Ci sie przyda. Q = zbita tarcza + dmg, missy przeciwnika (mniej dmg, mniejszy heal bo nie trafia) = profit!

Prosze Cie, powiedz mi ze to byla jedna z NIEWIELU takich gier na Eascie, bo 1500 Elo wyglada tragicznie...