Garen jest teraz najbardziej broken postacia w LoLu, Q silence'uje na zdecydowanie za dlugo, zadaje za duzo damage early i jeszcze daje movement speed boosta na zbyt dlugo. Potwierdzam to, co napisal Sebiq.
atm lol jest W MIARE zbalansowany, garen jest counterable (jednak garen+taric to czysty rozpierdol), bo po early jego uzytecznosc drastycznie spada, jesli garen jest broken to urgot tak samo
a sebiq pisze ze warmog jest lepszy i malleta nie poleca, rzeczywiscie warte uwagi
imo garen jesli nie zdominuje early jak popierdolony to pozniej jest tylko takim sobie bruiserem, ktory specjalnego dmgu nie ma.
anyway w lolu jest teraz mniej wiecej dobry balans, bo tymi postaciami ktore naprawde sa op nikt nie gra/gra megachujowo
jezeli nie umiecie czyms grac, nawet jezeli jest kurwa tak op, ze zabija wszystko po wcisnieciu qwer - nie grajcie tym. To nie jest tak, ze postac mimo tysiaca banow i mimo tego, ze akurat w tej rundzie nie zostala zbanowana automatycznie wygra wam gre, trzeba byc w stanie sie nia poslugiwac. Kazda postac dziala inaczej i nawet jesli widziales jak inni ludzie czyms graja szanse na to, ze nie bedziesz w stanie tego powtorzyc sa ogromne.
propsuje, nieraz mialem pre-ultnerf tfow ktorzy przegrywali mi gry, bo zamiast pushowac bawili sie w jakies pokefighty vs team nidalee+soraka
nie pickujcie postaci, ktore sa kontrowane przez postac z przeciwnego teamu. Nigdy. W przeciwnym teamie jest Mordekaiser i nie ma zadnego innego AP carry, ktory moglby isc na mida? Annie, Orianna, Karthus i tak dalej nie sa dobrymi pomyslami, jedynie Zilean z AP carry jest w stanie dobrze uprzykrzyc Mordekaiserowi zycie. Na topie jest Irelia? Nope, Rumble moze i wydaje sie byc dobrym pomyslem, ale jezeli ona ma runy na mresa, maksuje W i zlozy Wit's Enda (czyli jezeli umie grac i mysli) to bedziesz zbiegal z linii szybciej niz na nia przyszedles. Garen na topie? Bron boze kurwa nie pickuj Irelii ani Udyra, prosze. Renekton jest w stanie jakos przezyc, ale tez nie nastawiaj sie na wiele bez gankow. Pofarmisz, wlasciwie nie ma szans zebys go zabil no i jest ryzykownie.
to jest troche bez sensu, jesli ktos siedzi w //elo hell// to nie ma champow, nie ma doswiadczenia, nie ma run i nie wie co jest kontra na co, nie wie ze morde moze byc ap lub 6 warmogow jak to najczesciej widzi na swoich rankedach, trzeba tutaj pograc, ogarnac albo pytac bardziej doswiadczonych
nie wsciekaj sie na swoj team, nawet jezeli nie potrafia grac. W LoLu jest taka komenda jak /ignore ally, ktora dodaje do listy ignorowanych wszystkich sojusznikow, ale to tez raczej w ostatecznosci. Najlepiej napisac "stop blaming and flaming, we still can win, play safe and don't feed" i postarac sie im pomoc. Pushuj swoja linie i gankuj, pinguj gdy widzisz przeciwnika przy waszym wardzie - mozliwe, ze ktos go nie zauwazyl. Wyczuwasz swietna okazje na robienie barona? Pinguj jakby od tego zalezalo twoje zycie i miej w dupie to, ze ktos prosi cie bys przestal. Szanse sa nikle ze spotkasz tego kolesia w przyszlosci.
to jest w sumie najwazniejsze, ale /ignore ally to kiepski pomysl, trzeba nauczyc sie kontrolowac emocje albo po prostu nie patrzec na chat, ale przy /ignore ally nie widzisz pingowania, wiec czasem nie ogarniesz co twoj team probuje zrobic
a btw. wprowadzili blokade pingowania jesli spamujesz za bardzo
twoj sojusznik robi cos zle? Wytlumacz mu na spokojnie co powinien zrobic i jak powinien grac, przy okazji jezeli jestes AD carry na bot linii z supportem to laskawie kurwa napisz, czy grasz agresywnie czy wolisz stac pod swoim wlasnym turretem jak pizda (o ile nie jestes do tego zmuszony to robisz to zle grasz w ta gre). Wlasciwie to powiedz o tym juz przy wyborze championow, bo nie mam zamiaru grac agresywnie moja Soraka z twoja Vayne - wole wybrac supporta do tego odpowiedniego.
no to zycze powodzenia w agresywnym graniu np ashe soraka vs vayne taric, czy ashe janna vs kogmaw alistar
styl gry nie zalezy od tego czy umiesz grac tylko od picka i zgrania z supportem (dlatego ad carry/support na soloq to kiepski pomysl, lepiej grac we 2 i miec botlana z kims komu mozna zaufac), bo mozesz zostac zburstowany/wypokowany tylko dlatego ze grasz champem z brakiem dmgu w early (ashe) czy masz supporta ktory sie nie wyleczy z rakietek corkiego/autoattackow z 650 rangu caitlyn (janna, taric maxujacy W)
nie umiesz junglowac? Nie rob tego. Nigdy. Jedynym AD carry ktorym ja potrafie grac jest Miss Fortune a jedynym junglerem Fiddlesticks, reszta postaci tego rodzaju jest u mnie na poziomie 400 Elo, dlatego nimi nie gram - nie potrafie, nie sprawiaja mi przyjemnosci, nie chce przegrac. Nawet jezeli jestes lastpickiem napisz swojemu teamowi "I can't xxx and yyy, I am a good zzz" i licz na to, ze nie sa pelni dupkow. I can't jungle zazwyczaj zawsze dziala, jezeli juz musze to biore tego felernego supporta, ktorym nie jestem w stanie wycarryowac ale wiem, ze moj team nie przegrywa przez to ze ja nie gankuje albo pokonal mnie ktos na linii.
widac jak nieregularnie grasz rankedy, jesli wchodze w q i widze ze jestem lastpickiem to od razu odechciewa mi sie grac, bo zaraz zobacze ze banda małp napisze mi, ze gram supportem bo mam nizsze elo od nich (w praktyce - nizsze o 10-20, bo im nizsze elo, tym matchmaking ma wiecej graczy do dyspozycji (jesli chodzi o 900<x<1500) co NA PEWNO oznacza ze graja lepiej ode mnie, kiedy najczesciej taki debil ma 10 winow wbitych na elo booscie i robi 0/8 na sololanie, a ja na to patrze i nie moge nic zrobic jakas soraka czy tariciem. jak juz wspomnialem community lola jest uposledzone i to ze chcesz grac czyms czym umiesz, to znaczy ze zagrasz tym co zostalo, a jesli sfailujesz - zwyzywaja cie, bo sa uposledzonymi idiotami, ktorzy nie umieja czytac chatu kiedy pisales //i'm bad ad carry and i would like to play mid ap carry// a ktos instalocknie annie.
#edit
aha i podsumowujac to co tu wyzej napisalem , wlasnie dlatego uwazam guardsmana boba za jednego z lepszych graczy lola, mimo ze ma wzglednie niskie elo
Zakładki