Temat: League of Legends //dla potomnosci: League of Legends - temat ogolny.

w elo hell jest smurf który ma te duże elo i ogarnia grę, przez co carryuje bandę debili

w enemy teamie rzadko kiedy są 2 smurfy

a tutaj gra taki wickd 1v4 przeciwko ludziom którzy wiedzą o co chodzi w tej grze (nie jak w hell elo, gdzie grasz 1v0)

Nie wiem, imho ściśnięcie różnicy 200 elo do ~30 elo różnicy to trochę przesada, ja np. miałem niecałe 1300, kumpel prawie 1500 i jest między nami ~30 elo różnicy - na 1500 już jako tako można było grać, poniżej 1300 średnio - już nie mówiąc o tych topowych elo ._.

Ja tam bym wolał, żeby jednak był całkowity reset , Ci którzy są zajebiści i tak będą po tygodniu w top10 tak jak teraz.
Może w końcu ludzie przestaliby wierzyć w elo hell jesli zobaczyliby takiego wickda robiącego 30/0 w co drugiej grze ;p

Byłyby pewnie gry typu hotshot, jiji, chaox, theoddone vs np reginald i 4 randomów - wiadomo kto wygra no ale mniejsza o to nie ma co gdybać ;p


Btw. ktoś ma jakieś informacje czy ten nowy champ będzie miał manę/energie ?

ale będzie tak samo lol

tz w sumie jak przegrasz JEDNĄ to znajdziesz się w nieciekawej pozycji ;dddd

No tego się właśnie obawiam, pierwsze pięć gier będę musiał zagrać na maksymalnej spinie, najlepiej z jakimś mega ogarem lepszym ode mnie, a wcześniej pójść do kościoła i się pomodlić, żeby nie dało mi kretynów do teamu ;p

Całkowity reset elo byłby imho lepszym rozwiązaniem, kto się wycarryował, ten by się znowu wycarryował, a reszta by gniła, profit.

Może dlatego, że uruchomienie kilkuset (?) serwerów dla kilku milionów (?) graczy to mocno skomplikowana, wielogodzinna procedura, którą przeprowadza się etapami - widocznie już je uruchomili, już można pobierać, ale nie da się zalogować z powodu jakichś testów i innych informatyczno-organizacyjnych bzdetów.