specyficzny serial xD glowna fabula w s01/02 byla bardzo dobra, wczoraj ogladalem s04e07 i kurwa juz mam dosc chyba, ta smieszna klotnia majka z rejczel jak w m jak milosc, also, jak widze placz amerykanskich aktorek to za kazdym razem sie wkurwiam ze ktos taka komiczna mordą moze zepsuc cala scene
louis gowno, aktor sie zachowuje jakby gral w programie dla nastolatek z disnej czanel
no i cos co po 4 sezonach w koncu udalo mi sie uznac za wade - dlaczego do kurwy nedzy oni sie zachowuja jakby byli w teatrzyku, kwestie i riposty sa wypowiadane tak szybko jakby byli jebanymi robotami albo spieszylo sie aktorom na lunch, wiem ze to jest cecha tego serialu ale to nudzi po tylu odcinkach
Zakładki