Temat: Gra o Tron

Co za odcinek xD
Nie dość że przez prawie cały nic się nie działo, to scena w Dorne mnie po prostu rzuciła na ziemie.
-Dorne albo ma słabe zabezpieczenia albo Doran na specjalnie dopuszcza dwóch zabójców na 10 metrów od swojego syna i następcy
-Jaime nie może pokonać randomowego żołnierza ale potrafi dobrze walczyć z "wężem pustynii" xD
-Jaime walczy z kimś kto trzyma kurwa podwójne sztylety i zamiast celować w nogi albo ciało przeciwnika to mieczem zawsze uderza w te szkielety
-Bronn ranny, więc pewnie umrze
Sceny z Sansą też śmieszne

To co ktoś napisał wyżej, nie rozumiem tej sceny.. 3 rzekomo zajebiste fajterki nie mogą zabić dwóch typa z czego jeden jest kaleką. Pozdro 600. W dodatku cała ta choreografia jakaś taką yy drętwa. Nie znam się na sztuce walki mieczem itd. ale mnie jako zwykłego widza strasznie znudziła ta scena, nie było ciosów mrożących krew w żyłach, jakoś mało piruetów itd. a skoro to córki Oberyna to mogłyby go przypominać stylem walki ;d