Jeśli dobrze pamiętam to jest "motto" tej gildi zabójców która działa w Bravos i każdy jej mieszkaniec darzy ją szacunkiem i oni są po prostu zobowiązani jej pomóc jeśli posiada tą monetę (chyba)
Wersja do druku
Jeśli dobrze pamiętam to jest "motto" tej gildi zabójców która działa w Bravos i każdy jej mieszkaniec darzy ją szacunkiem i oni są po prostu zobowiązani jej pomóc jeśli posiada tą monetę (chyba)
Fajny ep, podoba mi się sumarycznie że inaczej potoczyli wątek Clegana niż w książce chociaż sens pozostał ten sam ;d
ej chlopacy, teraz rozumiem, ze skonczyly sie 'dwie nawalnice mieczy' i 5 sezon to bedzie pocztek uczty dla wron? i jakbym sobie zaczal czytac ksiazke tak jakby po zakonczeniu sezonu to mialoby to sens i wiedzialbym ocb, czy musze od 1 tomu?
Wskrzesza ją Bractwo bez Chorągwi (Beric Dondarrion i Thoros z Myr).
To było w 8 odcinku, w 9 była bitwa o mur ;d
Według mnie, lepiej zacząć od 1 książki. Przede wszystkim dlatego, że pierwsze tomy uważam za najlepsze, kolejne są coraz nudniejsze. Poza tym, postacie są nieco inaczej ukazane, jest sporo mniejszych i większych różnic między książką a serialem. No i, w serialu pokazali sporo rzeczy, które wyprzedzają te tomy, które oficjalnie są ekranizowane, ale też wiele pominęli.
Ale widzę nikt nie zwrócił uwagi na potwierdzenie tożsamości Roberta Stronga. W książce można było tylko podejrzewać, tu mamy odpowiedź na 100%
No dobra, to łapię, ale gdzie tu potwierdzenie jakiejs tozsamosci?
No jak nie? W książce jest tylko, że Góra przez parę dni ryczy z bólu od trucizny, po czym jego czaszka jest wysłana do Dorne. W serialu mamy wprost powiedziane, że może go wyleczyć ale wpłynie to na jego osobowość (a jak wiemy, Strong nic nie mówi), ale siła pozostanie. Więc jeśli według was, to nie jest potwierdzenie, to nie wiem czym by ono musiało być ;d
nie
nieskończono nawałnicy mieczy, dodano sporo wątków z uczty dla wron i pierwszego tomu tańca ze smokami, ale wątki Brana już praktycznie wyfiniszowali, bardzo mało dzieje się później z nim
poza tym jest tak dużo odstępstw, uproszczeń, że nie połapiesz się o co chodzi w książce
Co do odcinka, dla mnie mega super piękne zakończenie jak najbardziej lubiane przez fanów postacie opuszczają Westeros i scena jak Dany zakuwa smoki, chyba była pominięta w książce, prawie się popłakałam jak smoki płakały
ta smierc ogara bezsensowna
ciagnij jego zywot, dochodzi pod brame, spotyka Brienne
majac okazje ja zabic podejmuje decyzje jak czarne charaktery w kinie akcji 1 bohatera - ginie
????
wydaje mi sie czy w ksiazce Jojen dotarl na plecach siostry do drewniaka
chyba bylo nie czytac ksiazki, bo teraz serial coraz bardziej mnie zawodzi i nudzi ;/