Krótko mówiąc jestem w totalnym szoku, jeszcze gdzieś na podłodze leżą resztki mojego mózgu, mam nadzieje, że do wieczoru dojdę do siebie i humor mi się poprawi.
Go GO next poniedziałek : >
Wersja do druku
Krótko mówiąc jestem w totalnym szoku, jeszcze gdzieś na podłodze leżą resztki mojego mózgu, mam nadzieje, że do wieczoru dojdę do siebie i humor mi się poprawi.
Go GO next poniedziałek : >
nie wiem czy są jakieś oficjalne plany, ale tak patrząc na ilość materiału w książkach, to powinni jeszcze ze 2-3 sezony zrobić zanim dogonią - może nawet 4, jak niektóre wątki trochę rozwleką
//
bardzo dobra scena z Sansą, nie wiem czy to nie był jej najlepszy moment przez całe cztery sezony
hahahaha ta walka to 10/10, przeczytalem wasze posty i wiedzialem, ze mnie zaskoczy ale tego za chuj bym nie przewidzial ;d
https://i.imgur.com/M8mtZsL.gif
Walka zaskoczyła.
A jak rozumiecie śmiech Aryi? Bo ja nie bardzo rozumiem. Na histerie mi to nie wygladalo.
no śmiała się, bo koleś z nią łaził od nie wiadomo ilu tylko po to żeby usłyszeć, że ciotka nie żyje. można albo się śmiać albo płakać.
co do śmiechu to też tak sądze, po prostu łaził z nia tyle a tu dupa xD
Nie wiem czy nie interpretujecie tego śmiechu zbyt prosto. Przecież to nie jest tak, że nagle Arya jest wolna, bo nie ma kto za nią zapłacić - wręcz przeciwnie.
Ja ten śmiech rozumiem tak:
arya zwyczajnie nie dowierza w śmierć ciotki i myśli, że to żart, pzdr
a walka 10/10, serce mi waliło jak pojebane, zarówno przed jak i w trakcie, do teraz nie mogę dojść do siebie, jedna z najmocniejszych scen jak dotąd.
Pisanie, ze smiala sie z braku okupu i bezcelowej wycieczki (w ktorej sama uczestniczyla chcac czy nie), to tak jak pisanie, ze smiala sie z tego, ze jest w dupie dokladnie w takim samym stopniu jak ogar moim zdaniem.
Zapytałeś o zdanie, no to je wyraziło kilka osób, cóż.
Poza tym, Arya i Sansa są w dupie odkąd Ned został ścięty, Sansa niby ma teraz całkiem lajtowo, Arya w sumie mimo tego wszystkiego ma fajną przygodę i nic jej się przy Sandorze nie stało i nie stanie raczej, więc nie widzę w tym problemu