The Walking Dead.

Wizygran · 22-02-2014 11:55

On dla mnie nigdy nie grał głównej roli xd
Miałem nadzieje że Rick nie żyje, albo Glen a tu rozczarowanie :D

Ja wypraszam se, nie narzekam, ogladam kazdy odcinek z zaciekawieniem, ale ten post:

Szafus napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Według mnie, powinni dać jakiś wyraźny cel tym ludziom. W pierwszym sezonie na początku Rick szukał rodziny, próbowali uciec z miasta, potem odszukać Merla, potem dostać się do CDC. I były to najlepsze odcinki w historii tego serialu. A teraz? Wegetują sobie w więzieniu, koczują po świecie, brak jakiejkolwiek fabuły...
A druga sprawa, to wolałbym żeby wszyscy zostali rozdzieleni. Każdy poszedłby w swoją stronę, byłoby więcej ciekawych miejsc i historii, a tak to jesteśmy skazani na jeden wątek.

Dał mi sporo do myślenia, aż obejrzałem 1 odcinek 1 sezonu i co racja to racja, jest różnica olbrzymia.

Wildhells · 22-02-2014 13:31

Prawdę mówiąc liczyłem na śmierć Glena lub Ricka, a tu proszę..

Szafus · 22-02-2014 13:47

Ja też, jak zobaczyłem jak Rick charczy i czołga się do Carla to powoli zacząłem zmieniać zdanie co do serialu. A tu rozczarowanie... :/
Tak samo ta wycieczka Maggie do autokaru. Zawsze lubiłem Glenna, ale naprawdę miałem nadzieję, że znajdzie go tam zmasakrowanego (mimo że wcześniej była scena jak leży w więzieniu xd)

Wildhells · 22-02-2014 13:51

No tak zawsze mógł pobiec koleżance na ratunek, bo "niby" była w autokarze, a tam byłoby mnóstwo zombie, które by go zaraziły. Mogli to zdecydowanie lepiej rozwiązać.

supermate · 22-02-2014 14:02

Szafus napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Ja też, jak zobaczyłem jak Rick charczy i czołga się do Carla to powoli zacząłem zmieniać zdanie co do serialu. A tu rozczarowanie... :/
Tak samo ta wycieczka Maggie do autokaru. Zawsze lubiłem Glenna, ale naprawdę miałem nadzieję, że znajdzie go tam zmasakrowanego (mimo że wcześniej była scena jak leży w więzieniu xd)

to było takie oczywiste, że on nie umarł, że aż byłem zażenowany, że zrobili tą scenę

**piccolo** · 22-02-2014 14:05

jakby mieli go zabic to lepszym rozwiazaniem by bylo zrobienie z niego zombie jak przechodzili ta grype w wiezieniu. i wtedy zabicie go bylo by bardziej emocjonalne. takie szukanie w autobusie to tylko zapychacz czasu.

supermate · 22-02-2014 16:51

prawda jest taka, ze to wszystko stało się nudnawe bo wszyscy się wyskillowali i zorganizowali już. najfajniej się oglądało jak biegali bez ładu i składu i nie wiedzieli co robić - co myslicie o mojej teorii?

_Szymon_ · 22-02-2014 16:56

Jeśli nie oglądał bym serialu od początku tylko zaczął od 4 sezonu to wydawał by mi się ciekawy. Ale patrząc z perspektywy, że w pierwszym sezonie jeden zombie był nie lada wyzwaniem a teraz Glen sobie ich bierze 10 na siebie to wydaje się być to trochę śmieszne. Reżyserzy już sami nie wiedzą co mają chyba robić.

Jeśli dalej mają się tak "wysilać" to lepiej, żeby zakończyli ten serial. Mogli by np dotrzeć do jakieś osady tam ogarnąć jakieś antidotum i koniec.

Wizygran · 22-02-2014 19:02

Kwestia zombie słabo rozwinięta, powinni zainteresować sie skad wziela sie ta choroba czy cos, a tu 4 sezon i dupa...

supermate · 23-02-2014 01:49

Wizygran napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Kwestia zombie słabo rozwinięta, powinni zainteresować sie skad wziela sie ta choroba czy cos, a tu 4 sezon i dupa...

no to by było ciekawe. Generalnie szkodza, że nie ma jakiś rządowych ludzi pochowanych w bunkrach już. rok dopiero minął, więc nie tak dużo

bezel · 23-02-2014 02:10

Tak się zastanawiam czemu reszta kompanów michonee nie zrobi tak jak ona : dwa chuje bez szczęk uwiązane na linach i hura przed siebie jesteśmy nieśmiertelni.
Śmieszne jest to jak raz ktoś potrafi zabić 5 umarlaków, żeby za chwilę w głupi sposób nie móc sobie poradzić z jednym (już go ma gryźć aleeee jednak mu się nie udaje :) )

Wizygran · 23-02-2014 10:10

bezel napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Tak się zastanawiam czemu reszta kompanów michonee nie zrobi tak jak ona : dwa chuje bez szczęk uwiązane na linach i hura przed siebie jesteśmy nieśmiertelni.
Śmieszne jest to jak raz ktoś potrafi zabić 5 umarlaków, żeby za chwilę w głupi sposób nie móc sobie poradzić z jednym (już go ma gryźć aleeee jednak mu się nie udaje :) )

Najlepszym przykładem Michone, w wiezieniu nie ogarnela jednego czy dwoch zombiakow przy plocie, byla taka scena, a ostatnio rozwalila kilkanascie na raz.

Dzzej · 23-02-2014 10:42

Takie seriale nie mają prawa mieć sensu, bo po prostu byłyby nudne. No chyba, że jakiś zajebisty koleś napisałby historię serialu.

Generalnie, w realu, taka ekipa zapewne poleciałaby gdzieś na jakaś wyspę, wyjebała wszystkie zombiaki, a potem założyli szczęsliwą plantację pomidorów. Ale czy wtedy byśmy to oglądali?

Wizygran · 23-02-2014 13:16

Dzzej napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Takie seriale nie mają prawa mieć sensu, bo po prostu byłyby nudne. No chyba, że jakiś zajebisty koleś napisałby historię serialu.

Generalnie, w realu, taka ekipa zapewne poleciałaby gdzieś na jakaś wyspę, wyjebała wszystkie zombiaki, a potem założyli szczęsliwą plantację pomidorów. Ale czy wtedy byśmy to oglądali?

Sens sensem, chodzi o całkiem coś innego.
Nielogiczne może być praktycznie wszystko, ale jak ktos nie umie zabic jednego zombiaka, a potem ta sama osoba morduje dziesiatke na raz to cos nie halo.
Ja cały czas mysle ze to sie tak skonczy xd

Nie no, prawdziwe zakonczenie bedzie takie - Rick obudzi sie ze spiaczki i okaze sie ze to wszystko mu sie przysnilo :D

Dzzej · 23-02-2014 13:29

Wizygran napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Nielogiczne może być praktycznie wszystko, ale jak ktos nie umie zabic jednego zombiaka, a potem ta sama osoba morduje dziesiatke na raz to cos nie halo.

Oczywiście, że jest to logiczne. A składa się na to wiele czynników. Skoro mówimy o realiach to dana osoba mogła mieć chwilę słabości, załamania, coś strzyknęło jej w kolanie i milion innych powodów, dla których nie może poradzić sobie z 1 zombie. Natomiast jak dostanie wkurwa, adrenalina jebnie do krwi to włącza się rage i kładzie 10. Wszystko zależy też od farta, natarczywości zombiaka i pozycji taktycznej.

Poza tym, gdyby każdy potrafił zagrać jak Rambo i rozwalać 10 zombiaków / 60 sec to nie byłoby serialu. Na tym to polega, że "próbują" wprowadzić dreszczyk emocji.

Temat: The Walking Dead.

Narzędzia tematu

Oceń ten temat

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Podobne tematy

The Walking Dead: A Telltale Games Series

Poszukuję serialu w stylu "The Walking Dead"

Fear the Walking Dead

The Walking Dead

Serial podoby do The Walking Dead

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania